mich pisze:MK7 jest zdecydowanie lepsze od MK6. Trzeba zacząć zbierać hajs na nowego gofera
Dzisiaj jeździłem mk7 1.4 tsi dsg highline. Jeździ się super. Nowe tsi mają pasek, który podobno na trwałość określoną na 300 tyś km.
Również widziałem nową siódemkę (póki co bez jazdy testowej którą mam za tydzień).
Na pierwszy rzut oka wygląda na ładny facelifting 6-tki - lekka ewolucja kształtu (tak, jak napisał Arek), ale nie nazwałbym tego auta nowym modelem. Oczywiście sprzedawca upierał się, że wszystko w tym aucie jest inne. Być może, ale niewiele 'inne'.
Najbardziej widoczną zmianą 'in plus' w porównaniu do 6-tki jest konsola środkowa która jest zwrócona w stronę kierowcy. Przyjemnie to wygląda i daje poczucie lepszego dostępu do wskaźników.
Tradycyjny ręczny wyparty przez hydrauliczny - nie wiem dlaczego..
Sterowanie szyb i lusterek z powrotem wróciło na sródek 'boczków' co jest akurat mniej wygodne niż rozwiązanie z 6tki moim zdaniem. Ciekawym elementem jest ekran nawigacji - wieść niesie, że mają być w wyposażeniu standardowym i różnić się będą tylko wielkością - zobaczymy czy tak będzie.
Fortepianowe 'wstawki' wyglądają ładnie ale wolę moje 'kevlar alike' z 6-tki.
Poza tym wnętrze było ciemne więc więcej rzeczy (poza już wspomnianymi przez przedmówców) nie zauważylem. Ot - lekkie odświeżenie.
Z opinią, że Golf siódmej generacji jest zdecydowanie lepszy póki co nie zgadzam się. Tym bardziej, że auto które oglądałem kosztowało ok. 120 tys. (1.4 dsg highline) co nijak się ma (tudzież będzie miało) do Golfów które będą sprzedawane na co dzień. Tu dla przykładu mam link do jednego z pierwszych na allegro w wysposażeniu comfortline.
Sami oceńcie..
http://otomoto.pl/volkswagen-golf-nowy- ... 86781.html