Forum golf6.pl

P.S. standardowe terkotanie na luzie dziś wyjątkowo głośno nie wiedzieć czemu....
nagrywane to było SG II więc i jakość jest gówniana.

jakie terkotanie co po wcisnieciu sprzęgła ustaje?

tak ustaje

ja mam spokój teraz zobaczymy jak bd temp ujemna a jaki masz przebieg?

[Arek_VI]

http://www.youtube.com/watch?v=wMaHLx6k ... e=youtu.be



P.S. standardowe terkotanie na luzie dziś wyjątkowo głośno nie wiedzieć czemu....
nagrywane to było SG II więc i jakość jest gówniana.

Jakie standardowe terkotanie ? To przecież telepie się jak sieczkarnia. Jedź z tym do ASO jak masz samochód na gwarancji. Żywot silnika krótki widzę. Jak zmieniasz olej ? Long Life ?

http://www.youtube.com/watch?v=wMaHLx6k ... e=youtu.be



P.S. standardowe terkotanie na luzie dziś wyjątkowo głośno nie wiedzieć czemu....
nagrywane to było SG II więc i jakość jest gówniana.

Jakie standardowe terkotanie ? To przecież telepie się jak sieczkarnia. Jedż z tym do ASO jak masz samochód na gwarancji. Żywot silnika krótki widzę. Jak zmieniasz olej ? Long Life ?

byłem z nim w ASO Tychy, pisałem gdzieś już chyba na forum że Mistrz Serwisu ( tak oni się chyba nazywają )z innym fachurą stwierdzili że to standard i mam jeździć. Gwarancji już nie mam, rocznik 2010r a przejechane jest 76 tyś, jak sprawdzałem to było wymieniane łożysko od sprzęgła. Reszta tak jak w Książeczce Serwisowej

[Arek_VI]

Poczytaj ten wątek:

http://forum.golf6.pl/mk6/terkocze-jak-diesel-zaraz-po-odpaleniu-na-zimnym-t26.html?hilit=terkotanie

To co słychać na Twoim filmiku to absolutnie nienormalna sytuacja. Jakość dźwięku taka sobie ale wydaje mi się, że ten stukot pochodzi od nastawnika wałka rozrządu. Tak jakby nie był smarowany. Jedź z tym do ASO i reklamuj. Szkoda silnika.

Poczytaj ten wątek:

http://forum.golf6.pl/mk6/terkocze-jak-diesel-zaraz-po-odpaleniu-na-zimnym-t26.html?hilit=terkotanie

To co słychać na Twoim filmiku to absolutnie nienormalna sytuacja. Jakość dźwięku taka sobie ale wydaje mi się, że ten dźwięk pochodzi od nastawnika wałka rozrządu. Tak jakby nie był smarowany. Jedź z tym do ASO i reklamuj. Szkoda silnika.

tylko nie wiem bo przy wciśniętym sprzęgle jest cisza, jutro coś nagram i podrzucę tutaj. Tak jak dziś pisałem dziś to wyjątkowo terkocze nie wiem czemu. Raz odpalę i jest okiej innym razem jest terkotanie, nie ważne czy jest zimny silnik czy ciepły.

[Arek_VI]

Zrobisz jak uważasz. Ze swojej strony mogę jedynie zasugerować absolutną rezygnację z trybu LongLife. Natychmiastową płukankę silnika i wymianę oleju na coś typu Millers, Silkolene (Fuchs) , Motul, Lazerway czy inny dobry olej z normą 502-505. Myślę, że stukot znika po zwiększeniu obrotów silnika (zwiększeniu ciśnienia oleju) i nastawnik jest prawidłowo smarowany. To wszystko oczywiście tylko moje podejrzenia, które oby się nie sprawdziły bo jak naciągniesz łańcuch i nastąpi przeskok tłoków to silnik do wyrzucenia.

Zrobisz jak uważasz. Ze swojej strony mogę jedynie zasugerować absolutną rezygnację z trybu LongLife. Natychmiastową płukankę silnika i wymianę oleju na coś typu Millers, Silkolene (Fuchs) , Motul, Lazerway czy inny dobry olej z normą 502-505. Myślę, że stukot znika po zwiększeniu obrotów silnika (zwiększeniu ciśnienia oleju) i nastawnik jest prawidłowo smarowany. To wszystko oczywiście tylko moje podejrzenia, które oby się nie sprawdziły bo jak naciągniesz łańcuch i nastąpi przeskok tłoków to silnik do wyrzucenia.

Wiem że to mogą być brednie ale na silniku jest najechane więc jakby to był rozrząd to już chyba wcześniej szlag by go trafił ? Bo jak na 3 latka 76 tyś zrobione to średnio około 25 tyś na rok wychodzi. Ale może masz rację pojadę jutro do Rybnika do ASO zobaczę co tam mi powiedzą. Po VINIE w serwisie nie pisze że było coś wymieniane tylko właśnie te łożysko os skrzyni biegów nic więcej.

[Arek_VI]

Wiem że to mogą być brednie ale na silniku jest najechane więc jakby to był rozrząd to już chyba wcześniej szlag by go trafił ? Bo jak na 3 latka 76 tyś zrobione to średnio około 25 tyś na rok wychodzi. Ale może masz rację pojadę jutro do Rybnika do ASO zobaczę co tam mi powiedzą. Po VINIE w serwisie nie pisze że było coś wymieniane tylko właśnie te łożysko os skrzyni biegów nic więcej.

Moja CAXA ma na liczniku ok. 100.000 tys km od 2009 roku. Ma stary nastawnik sprzed modyfikacji. Większość jazd to miasto na krótkich dystansach (czyli dla silnika masakra). Praca silnika jak nówka.

Moja CAXA ma na liczniku ok. 100.000 tys km od 2009 roku. Ma stary nastawnik sprzed modyfikacji. Większość jazd to miasto na krótkich dystansach (czyli dla silnika masakra). Praca silnika jak nówka.

Arek_VI nie chwal dnia przed zachodem słońca

Wracając do tematu terkotania, czy jest ktoś komu udało się to naprawić?
U mnie objaw nadal występuję. Dziś wracając z pracy "obsłuchałem " to zjawisko. Dźwięk pojawia się na zimnym silniku i jest bardzo dobrze słyszalny wewnątrz samochodu (zwłaszcza, gdy stoi się w korku) - wystarczy wyłączyć radio oraz nawiew. Co ciekawa czasami "traktorek" po naciśnięciu i puszczeniu sprzęgła znika ale zdarza się, że nie za pierwszym razem. Zaznaczę tylko, że mam nową skrzynie MCB oraz nowiutki komplet sprzęgła (przebieg kilku tyś. km)

[Arek_VI]

Moja CAXA ma na liczniku ok. 100.000 tys km od 2009 roku. Ma stary nastawnik sprzed modyfikacji. Większość jazd to miasto na krótkich dystansach (czyli dla silnika masakra). Praca silnika jak nówka.

Arek_VI nie chwal dnia przed zachodem słońca

I ja pozdrawiam kolegę I dużo zdrowia życzę

Panowie, podpinam się pod temat i łączę się z Wami w bólu, ponieważ u mnie jest identyczny problem. Golf z 2011 roku, nalatane ok. 35 tys. 1,4 122KM. Mi serwisant mówi, że są to, cytuje: "luzy konstrukcyjne w skrzyni biegów i po wciśnięciu sprzęgła cały układ się napina i terkotanie ustaje" także już któryś raz z kolei usłyszałem o tym, że jest to normalne zjawisko. Poza tym ostatnio zauważyłem, że podczas jazdy pojawia mi się taki motyw: mianowicie wjeżdżając np. na rondo (dzieje się to przeważnie na skręconych kołach) na wciśniętym sprzęgle i przy okazji hamując po redukcji biegu na niższy w momencie puszczania sprzęgła nie wraca ono płynnie do góry tylko na samym początku jakby przeskakiwało (tak jakby przeskoczyło coś o jeden "ząbek") i dalej już jest ok. Najgorsze jest to że te zjawiska są nieregularne więc jadąc na serwis nie można tego zobrazować, serwisant musiałby chyba wziąć od nas auto na tydzień i nim jeździć żeby cokolwiek zaobserwować. Z okazji mikołajek życzę wszystkim wytrwałości w użytkowaniu mk6 i diagnozowaniu jego problemów Niedługo chyba trzeba będzie stworzyć połączone forum mk6 i alfy romeo

Panowie, podpinam się pod temat i łączę się z Wami w bólu, ponieważ u mnie jest identyczny problem. Golf z 2011 roku, nalatane ok. 35 tys. 1,4 122KM. Mi serwisant mówi, że są to, cytuje: "luzy konstrukcyjne w skrzyni biegów i po wciśnięciu sprzęgła cały układ się napina i terkotanie ustaje" także już któryś raz z kolei usłyszałem o tym, że jest to normalne zjawisko. Poza tym ostatnio zauważyłem, że podczas jazdy pojawia mi się taki motyw: mianowicie wjeżdżając np. na rondo (dzieje się to przeważnie na skręconych kołach) na wciśniętym sprzęgle i przy okazji hamując po redukcji biegu na niższy w momencie puszczania sprzęgła nie wraca ono płynnie do góry tylko na samym początku jakby przeskakiwało (tak jakby przeskoczyło coś o jeden "ząbek") i dalej już jest ok. Najgorsze jest to że te zjawiska są nieregularne więc jadąc na serwis nie można tego zobrazować, serwisant musiałby chyba wziąć od nas auto na tydzień i nim jeździć żeby cokolwiek zaobserwować. Z okazji mikołajek życzę wszystkim wytrwałości w użytkowaniu mk6 i diagnozowaniu jego problemów Niedługo chyba trzeba będzie stworzyć połączone forum mk6 i alfy romeo

mi to samo powiedzieli luzy konstrukcjine i tak ma być moj wóz ma najechane z tym 83 tyś..... i jeździ

Panowie, podpinam się pod temat i łączę się z Wami w bólu, ponieważ u mnie jest identyczny problem. Golf z 2011 roku, nalatane ok. 35 tys. 1,4 122KM. Mi serwisant mówi, że są to, cytuje: "luzy konstrukcyjne w skrzyni biegów i po wciśnięciu sprzęgła cały układ się napina i terkotanie ustaje" także już któryś raz z kolei usłyszałem o tym, że jest to normalne zjawisko. Poza tym ostatnio zauważyłem, że podczas jazdy pojawia mi się taki motyw: mianowicie wjeżdżając np. na rondo (dzieje się to przeważnie na skręconych kołach) na wciśniętym sprzęgle i przy okazji hamując po redukcji biegu na niższy w momencie puszczania sprzęgła nie wraca ono płynnie do góry tylko na samym początku jakby przeskakiwało (tak jakby przeskoczyło coś o jeden "ząbek") i dalej już jest ok. Najgorsze jest to że te zjawiska są nieregularne więc jadąc na serwis nie można tego zobrazować, serwisant musiałby chyba wziąć od nas auto na tydzień i nim jeździć żeby cokolwiek zaobserwować. Z okazji mikołajek życzę wszystkim wytrwałości w użytkowaniu mk6 i diagnozowaniu jego problemów Niedługo chyba trzeba będzie stworzyć połączone forum mk6 i alfy romeo

mi to samo powiedzieli luzy konstrukcjine i tak ma być moj wóz ma najechane z tym 83 tyś..... i jeździ

to samo Ci powiedzieli bo w systemie mają nawet opisane co mają odpowiadać klientowi

NIestety po prawie dwóch latach (80000km) bezawaryjnej eksploatacji pojawiły się pierwsze problemy. Pojawiło się terkotanie na luzie w okolicach skrzyni biegów przy rozgrzanym silniku. Na zimnym brak jakiegokolwiek odgłosu. Na gwarancji wymieniono łożysko wyciskowe i tulejkę prowadzącą, ale poprawy niestety nie ma żadnej. Odgłos jest słyszalny po wyłączeniu radia i dmuchawy. Na powtórne zgłoszenie usterki serwis odpowiedział: "Odgłosy stukania w okolicy skrzyni biegów podczas pracy silnika na biegu jałowym są cechą produktu uwarunkowane konstrukcyjnie i odpowiadają stanowi w produkcji seryjnej, nie wykazują one uszkodzenia podzespołu". Czy jest jakaś szansa wywalczenia naprawy tej usterki na kończącej się niedługo gwarancji? Czy na pewno jest to wina sprzęgła (jak wynika z poprzednich postów)? Czy może jakieś uszkodzenie w skrzyni?

[Almighty]

mk6/pukanie-przy-ruszaniu-na-polsprzegle-t343-25.html#p16252

no Panowie mnie to już powoli bierze ja wiem że wada konstrukcyjna i tak ma być ale chyba na własną rękę wymienię te sprzęgło bo chłopaki z pod bloku śmieją się że mam diesla

robił ktoś już wymianę sprzęgła !?

generalnie problem pojawia się często a najbardziej słychać te terkotanie po "szybszej" jeździe tak powyżej 140 160... wtedy to masakryczne słychać.... macie tez tak!?

Witam.

U mnie występuje również problem terkotania na wolnych obrotach. Nie zawsze i niezależnie, czy jest zimny czy rozgrzany. Biegi nie zawsze wchodzą tak jak powinny. Problem jest z redukcją z 6 na 2, oraz niekiedy z wrzuceniem 1. Przy wrzucaniu wstecznego niekiedy jest straszny zgrzyt Rozumiem, że to bieg niezsynchronizowany, ale bez przesady, w innych autach takiego zgrzytu nie doświadczyłem. Zauważyłem, również, że jest problem ze sprzęgłem. Auto ma już prawie 50tys. przebiegu, mam je od nowości, więc teoretycznie powinienem mieć wyczute sprzęgło i biegi powinny ładnie wskakiwać, a tak nie jest. Niekiedy wchodzą ładnie, płynnie jak w automacie, a niekiedy strasznie szarpie, choćbym nie wiadomo jak wolno puszczał sprzęgło. Dodatkowo na luzie niekiedy słychać mysie piski. Też niezależnie od tego, czy silnik zimny, czy ciepły. W czasie kiedy doskwierało jedynie terkotanie byłem z tym w ASO w Przeźmierowie (Krotoski-Cichy), zostawiłem auto na 3 dni i stwierdzili oczywiście, że to normalne.

Postaram się nagrać dzisiaj filmik i wrzucić.
W ASO powiedzieli mi, że mogę coś takiego zrobić - nagrać filmik i pokazać im. Dobra opcja skoro nie zawsze to słychać. Pytanie tylko, czy w ogóle coś z tym zrobią.

Udało się komuś z was coś wywalczyć w serwisie w związku z terkotaniem?

Witam.

U mnie występuje również problem terkotania na wolnych obrotach. Nie zawsze i niezależnie, czy jest zimny czy rozgrzany. Biegi nie zawsze wchodzą tak jak powinny. Problem jest z redukcją z 6 na 2, oraz niekiedy z wrzuceniem 1. Przy wrzucaniu wstecznego niekiedy jest straszny zgrzyt Rozumiem, że to bieg niezsynchronizowany, ale bez przesady, w innych autach takiego zgrzytu nie doświadczyłem. Zauważyłem, również, że jest problem ze sprzęgłem. Auto ma już prawie 50tys. przebiegu, mam je od nowości, więc teoretycznie powinienem mieć wyczute sprzęgło i biegi powinny ładnie wskakiwać, a tak nie jest. Niekiedy wchodzą ładnie, płynnie jak w automacie, a niekiedy strasznie szarpie, choćbym nie wiadomo jak wolno puszczał sprzęgło. Dodatkowo na luzie niekiedy słychać mysie piski. Też niezależnie od tego, czy silnik zimny, czy ciepły. W czasie kiedy doskwierało jedynie terkotanie byłem z tym w ASO w Przeźmierowie (Krotoski-Cichy), zostawiłem auto na 3 dni i stwierdzili oczywiście, że to normalne.

Postaram się nagrać dzisiaj filmik i wrzucić.
W ASO powiedzieli mi, że mogę coś takiego zrobić - nagrać filmik i pokazać im. Dobra opcja skoro nie zawsze to słychać. Pytanie tylko, czy w ogóle coś z tym zrobią.

Udało się komuś z was coś wywalczyć w serwisie w związku z terkotaniem?

napisałem oficjalne pismo do VW jak przyjdzie odpowiedź to coś tutaj naskrobie

Witam,

mam identyczne objawy. Samochód to Jetta 1.4 TSI 160 KM.
Czy ktoś już wie, co dokładnie tak terkocze? Dźwięk wyraźnie dochodzi ze skrzyni biegów, ale co dokładnie tam terkocze? Czy nie da się tego jakoś usunąć?
U mnie terkotanie, takie pierwsze i słabe, pojawiło się przy przebiegu około 120 000 km.
Teraz mam 150 000 i terkocze trochę głośniej, ale nie tak, żeby to denerwowało.

Pozdrawiam,
Andrzej Białas

Witam,

mam identyczne objawy. Samochód to Jetta 1.4 TSI 160 KM.
Czy ktoś już wie, co dokładnie tak terkocze? Dźwięk wyraźnie dochodzi ze skrzyni biegów, ale co dokładnie tam terkocze? Czy nie da się tego jakoś usunąć?
U mnie terkotanie, takie pierwsze i słabe, pojawiło się przy przebiegu około 120 000 km.
Teraz mam 150 000 i terkocze trochę głośniej, ale nie tak, żeby to denerwowało.

Pozdrawiam,
Andrzej Białas

Panowie a nie macie tego co już sygnalizowałem 2 lata temu ?

mk6-problemy-usterki/przy-wlaczonej-klimatyzacji-terkot-t103.html#p548

Witam. Znalazł ktoś rozwiązanie problemu terkotania na biegu jalowym bez wcisnietego pedału sprzegla? Po wciśnięciu terkotanie zanika. Słyszalne tylko w ciszy. Kupilem auto pare dni temu i zacząłem o tym czytać, ale nigdzie nie znalazłem potwierdzonej informacji na ten temat.

[greg2]

To moze byc lozysko oporowe, jak lekko szumi to sie nie przejmuj, bo to tak z czasem ma. Wymiana tego bedzie kosztowna bo trzeba skrzynie rozebrac.

Bardziej stuka-terkocze niż szumi. Inni też dalej z tym jeżdżą?? Mowie o silniku 1.4 TSI 122 km. Ja mam oznaczenie CAX.

Czyli nikt juz nie ma tego problemu??