Forum golf6.pl

1. niestety ogólnie o CAVD

2. Inter-Welm

3. 3 letni !

Znowu do Inter Welmu? A tak ich odradzałeś. Rozmawiałem z nimi jakiś czas temu w sprawie terkotania na biegu jałowym, lecz jeszcze nie ogarniali sprawy. W Nomie w sumie też nie, ale "pod przymusem" wymienili filtr i jest cisza

Już napisałem dlaczego. Do Welmu mam 10 km a do Nomy mam 70 km - o własnych siłach bym już nie dojechał z pękniętym tłokiem !? Jak dojechałem na miejsce to już check nie migał tylko świecił bez przerwy a silnikeim rzucało jak w wartburgu także jestem na nich skazany i ubolewam nad tym

Assistance nie masz wykupionego?

nie chce mi się już tłumaczyć : oddałem jak najszybciej samochód, aby jak najszybciej był naprawiony bo mam jeszcze inne sprawy na głowie niż przejmowanie się golfem

[EOT]

[tompear]

Ja mam tylko nadzieję, że w modelach z 2011 roku takie cyrki udało im się wyeliminować bo póki co autko pięknie śmiga, często lewym pasem po A4 i mam nadzieję, że długo to wytrzyma i ominą mnie podobne kłopoty szerokim łukiem.

Tobie Michaś też wymienili soft ... miejmy nadzieję, że to nie był ten wspomniany puder na wrzody

A koledze współczuję kłopotów.

W modelach MY11 tego typu problemy nie występują.
Podaje link, która zawiera bardzo wiele szczegółowych informacji na temat genezy problemów z CAVD'em.

http://www.sciroccocentral.co.uk/forum/viewtopic.php?f=2&t=9491&hilit=24s4#p85977

Witam,


Mógłbyś w skrócie przetłumaczyć ten angielski tekst ? Mam od piątku ten sam problem z autem co Kozo, tylko check jeszcze nie zaczął migać

Witam,


Mógłbyś w skrócie przetłumaczyć ten angielski tekst ? Mam od piątku ten sam problem z autem co Kozo, tylko check jeszcze nie zaczął migać

Najważniejsze z tego dla nas są te dane :

Wersje map ECU

Wk39/2010 - "24s4 Issue 1" Work shop campaign released in UK/Europe as G5859 M./G5860 DSG (no 35'C warm-up correction).
....................................{Australian release May 2010.}

Wk48/2010 - "24s4 Issue 2" Incorporates 24s4 issue1 and 35'C warm-up misfire in dry air (less then 20% humidity) above 20'C
....................................Released as 0888 M./8913 DSG.

Wk35/2011 - "24s4 Issue 3" Incorporates 24s4 issue 1 & 2 and poor cabin heating performance/engine does not get warm,
....................................manual gearbox /clutch jerking.
....................................Released as 1676 M./9256 DSG.

Wk37/2011 - "24s4 Issue 3a DSG only" Incorporates 24s4 issue 1, 2 & 3 and another tweak for engine warm-up misfire at 35'C coolant
................................................temperature.
................................................Released as 9660 DSG only.


Na początku wgrali nam 24s4 w wersji "issue 1" i jak widać poprawili jedno a spieprzyli drugie. Później byłem przez przypadek i wgrali mi 8913 czyli w wersji "issue 2" i widać że nie można było odpuszczać tematu gdyż to jeszcze nie było to. Ile razy pisałem że mój silnik słabo się rozgrzewa w zimie i jak widać była na to kolejna łata, jak i problemy ze sprzęgłem. Teraz to trzeba zrobić wszystko aby wgrali to "9660" najlepiej do nowego silnika

Koleś tam twierdzi (tak ja to rozumiem) że poprawia pracę silnika regulując "wielkość" przerwy w świecach, że nawet to jest źle dobrane.

Rocznika 2011 to nie dotyczy bo przede wszystkim samochody te już widocznie wychodzą z nową wersją softu która wreszcie tak steruje pracą silnika aby nic się nie spieprzyło.

Albo sie po prostu okaze, ze problem sie pojawi w autach 2011 tylko ze pozniej...

Ciekawe co będzie z nowym TSI posiadającym odłączane cylindry... To pewnie będzie dopiero dramat.

Ciekawe co będzie z nowym TSI posiadającym odłączane cylindry... To pewnie będzie dopiero dramat.

a może mi się uaktywniła ta nowa opcja i mi dlatego odłączyło 3 cylinder

Może złą aktualizację CI zrobili?

Może złą aktualizację CI zrobili?

po naszych ASO można się wszystkiego spodziewać ....

a może mi się uaktywniła ta nowa opcja i mi dlatego odłączyło 3 cylinder

I dodatkowo opcja automatycznej wymiany oleju

a może mi się uaktywniła ta nowa opcja i mi dlatego odłączyło 3 cylinder

I dodatkowo opcja automatycznej wymiany oleju

no właśnie...jest duża szansa że za przegląd (olej,filtr) zapłaci Allianz

I dodatkowo opcja automatycznej wymiany oleju

... z równie automatycznym rozliczeniem realizacji usługi w wysokości 650 ale euro pobieranej z konta właściciela - bo pewnie nie będzie tłumaczenia na kraje w których euro nie jest obowiązująca walutą

Witam. Jestem posiadaczem Golfa 6 1.4 tsi 160km z marca 2009 roku.
Aktualny przebieg 44 tys.
Tydzień temu zaczął wydawac dziwne dzwięki szczególnie przy odpalaniu na zimnym.
2 razy zdarzyło mu się to przy ciepłym silniku
Dzwięki podobne do ropniaka
Od jakiegoś czasu wyczuwalne były też leciuteńkie drgania przy spalaniu na zimnym silniku
Od dwóch dni stoi w serwisie.
Całe szczęście ze wykupiłem Ubezpieczenie kosztów naprawy pełną wersję na 36 m-cy,
Rano dzisiaj rozbierali o 15.00 ma by rzeczoznawca robic zdjęcia
Ciekawe co wyjdzie?
Dodatkowo dmuchawa na 4 biegu wpada w drgania.
A tak na marginesie to bardzo fajnie nim się jeździ.

Zdjeli głowicę. Już jest faktura dla Allianza za jej demotaż i oględziny na 2 koła.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Więc jak ktoś nie ma tego ubezpieczenia to już mu współczuje.

Tłok w 3 cylindrze jest cały popękany stąd ten brak kompresji.

ASO sugerowało rzeczoznawcy z Allianza, który dzisiaj dopiero się łaskawie pojawił, że konieczna jest wymiana całego silnika, ale jak wiadomo o tym zadecyduje centrala, on porobił zdjęcia i ma napisać swoją opinię. Wymiana samych tłoków może nie wystarczyć gdyż jakieś drobinki z pękniętego tłoka mogły porysować gładzie cylindrów. Decyzja Allianza do tygodnia.

p.s. widziałem te tłoki i nie miały śladów żadnych przypaleń od wtrysków. Ogólnie cały silnik w środku wygląda jak nowy bo niby w sumie przebieg ponad 20 tyś.km. ale żadnych nagarów czy innych cudów nie widać, a przypominam że jeżdżę na castrolu z ASO, a nie na motulu Tak więc nie dałem Allianzowi żadnego pretekstu że gdzieś jest moja wina całęj tej sytuacji.

Fiu Fiu a jednak Twój Gofer też kontuzji się nabawił, ale mała operacja, szybka rehabilitacją i będzie jak "nówka"
Fajnie że ten Castrol nie kastruje silnika, mimo wszystko jednak mi i tak bliżej do Motula - bo mi silnika po krótkiej zabawie ulula
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia cobymy się w końcu spikneli

p.s. widziałem te tłoki i nie miały śladów żadnych przypaleń od wtrysków.

hmm, to jeżeli wtryski nie psują tłoków to co ? sam soft (uboga w paliwo/zła mieszanka), ASO widzi tylko skutki czy może zna przyczyny ?

@kozo: 3 letnia fura i znacznie mniej niż 30.000? Tylko do kościoła odpalasz samochód? Moja rodzicielka, która jeździ tyle co do pracy i z powrotem czyli praktycznie 100% miasto wyrabia 15-18k rocznie. Skoro śmigasz non stop na tak małych dystansach to i silnikowi się dostaje. Tym bardziej jak zalewają go najtańszym, paździerzowym Castrolem.

Swoją drogą, bo nie chciało mi się zagłebiać w lekturę. Przy okazji wszystkich tych awarii widnieje również skrzynia DSG? Może to automat też się dokłada do takiego stanu? Czy nie ma różnicy manual/automat?

U mnie niby mam już grubo ponad 30k wyjeżdżone w ciągu roku od odbioru samochodu więc miejmy nadzieję, że jest to dobry znak, ale jak wygląda kwestia ubezpieczenia? Można wykupić w czasie 2 lat od zakupu czy jak? Pewnie nie skorzystam, ale z ciekawości chciałbym sprawdzić gdyby miesiąc przed końcem gwary coś się zaczęło krztusić

Myślałem, że ASO zrezygnowało już z Castrola. U mnie leją Mobil 1 ESP Formula 5W-30.

@kozo: 3 letnia fura i znacznie mniej niż 30.000? Tylko do kościoła odpalasz samochód? Moja rodzicielka, która jeździ tyle co do pracy i z powrotem czyli praktycznie 100% miasto wyrabia 15-18k rocznie. Skoro śmigasz non stop na tak małych dystansach to i silnikowi się dostaje. Tym bardziej jak zalewają go najtańszym, paździerzowym Castrolem.

Swoją drogą, bo nie chciało mi się zagłebiać w lekturę. Przy okazji wszystkich tych awarii widnieje również skrzynia DSG? Może to automat też się dokłada do takiego stanu? Czy nie ma różnicy manual/automat?

U mnie niby mam już grubo ponad 30k wyjeżdżone w ciągu roku od odbioru samochodu więc miejmy nadzieję, że jest to dobry znak, ale jak wygląda kwestia ubezpieczenia? Można wykupić w czasie 2 lat od zakupu czy jak? Pewnie nie skorzystam, ale z ciekawości chciałbym sprawdzić gdyby miesiąc przed końcem gwary coś się zaczęło krztusić

1. Samochodem od poniedziałku do piątku jeździ moja żona i do pracy ma tyle co do kościoła -> 110 % miasto
2. Już pisałem to jest ich sprawa czym zalewają - VW poleca Castrola - więc to jest ich sprawa, jakby był zły to może polecaliby motula????
3. Nie ma róźnicy czy DSG czy manual
4. Można wykupić ubezpieczenie w ciągu tych 2 lat ale czym poźniej to zrobisz tym jest ono droższe.
5. Jeśli VW uważa że jeżdżę na krótkich odcinkach i to jest tego wina to też to jest ich sprawa, samochód ma jeździć i tak i tak mi się wydaje że czasami się nawet za bardzo "nad nim spuszczam" ale jak czytam forum to widzę że niektórzy chyba jeszcze bardziej Nigdzie w instrukcji ani przy sprzedaży nikt mnie nie uprzedził że nie mogę przejechać 5 km i wyłączyć silnik bo może sie on zepsuć. Swoją drogą czytając niemieckie forum to te awarie nie zależą od długości pokonywanych dystansów ani od marki oleju.
6. Co do rozmowy z ASO to nie miałem czasu ani siły i zdrowia z nimi dyskutować i się pytać ich co oni o tym myślą. Jak dostanę telefon z decyzją Allianza to pojadę do nich i ich porządnie przepytam na tą okoliczność tylko już mi się wydaje, że nie wiedzą więcej od nas. Serwis niestety nie jest od myślenia tylko od wykonywania instrukcji od producenta (oni to nazywają procedury). Jakbyście odwiedzili kiedyś erwina to tam jest wszystko opisane łącznie z tym co mają powiedzieć klientowi, którą śrubkę dokręcić pierwszą i jakim momentem, a nawet to ile mu to powinno czasu zająć więc tam nie ma żadnej pracy twórczej tylko odtwórcza i oni tam nie są od myślenia - przykre ale prawdziwe.

2. Już pisałem to jest ich sprawa czym zalewają - VW poleca Castrola - więc to jest ich sprawa, jakby był zły to może polecaliby motula????

Dobrze Kozo mówisz - jakby ten Castrol był totalnym syfem to myślę że żaden producent nie robiłby sobie koło pióra, a już tym bardziej na gwarancji wymieniać podzespoły z powodu syfu którego sam zarekomendował.

4. Można wykupić ubezpieczenie w ciągu tych 2 lat ale czym poźniej to zrobisz tym jest ono droższe.

Z tym ubezpieczeniem (przynajmniej jak ja kupowałem) to jest tak że do 6 miesięcy od kupa jest najtaniej przez kolejne 12 jest już drożej, potem nie ma opcji na kupno tego ubezpieczenia - czyli od 0,5 roku prze końcem gwarancji nie można jej było wykupić.

samochód ma jeździć i tak i tak mi się wydaje że czasami się nawet za bardzo "nad nim spuszczam" ale jak czytam forum to widzę że niektórzy chyba jeszcze bardziej

Ja tego nie robię, po potem musiał bym umyc na dwa wiadra, nawoskować, wypolerować , ...

6. Co do rozmowy z ASO to nie miałem czasu ani siły i zdrowia z nimi dyskutować i się pytać ich co oni o tym myślą. Jak dostanę telefon z decyzją Allianza to pojadę do nich i ich porządnie przepytam na tą okoliczność tylko już mi się wydaje, że nie wiedzą więcej od nas. Serwis niestety nie jest od myślenia tylko od wykonywania instrukcji od producenta (oni to nazywają procedury). Jakbyście odwiedzili kiedyś erwina to tam jest wszystko opisane łącznie z tym co mają powiedzieć klientowi, którą śrubkę dokręcić pierwszą i jakim momentem, a nawet to ile mu to powinno czasu zająć więc tam nie ma żadnej pracy twórczej tylko odtwórcza i oni tam nie są od myślenia - przykre ale prawdziwe.

Konieczne daj znać jak się potoczyły losy Twojej naprawy, a nie tylko ja będę Ci za to bardzo wdzięczny

jakby ten Castrol był totalnym syfem to myślę że żaden producent nie robiłby sobie koło pióra, a już tym bardziej na gwarancji wymieniać podzespoły z powodu syfu którego sam zarekomendował.

Chodziło mi o to, że są różne oleje i różne silniki. W jednym przypadku jednostka może być mniej wybredna i bardziej odporna na to co się jej wleje do środka, a innym razem trzeba dmuchać na zimne. I w naszym (TSI) przypadku wydaje mi się, że ten silnik o ile wydajny i oszczędny to wymaga jednak dbania ponad normę. A co do tego czy Castrol jest wystarczający czy nie: ja osobiście uwierzę bardziej w to, że leją go bo producent dał im w przetargu najlepszą cenę i dlatego wybrali taki, a nie coś z "wyższej" półki.

awarie tych silników nie są według mnie spowodowane olejem castrol, ten sam olej był przez VW rozlewany do GOLF V 1.4 TSI 140/170 i tam jakoś tłoki nie pękały ..., swoją drogą jakby Kozo lał co innego, to dopiero ASO/Allianz miałoby okazję to zdjęcia z siebie odpowiedzialności za koszty.

Witam

W moim golfie brak kompresji na 2 cylindrze, przez endoskop poziomy widać porysowaną gładź cylindra, czekamy na zgodę na zdjęcie głowicy do dalszych oględzin. Auto od pierwszej zmiany jeżdżone na na Mobil 1, więc to nie kwestia oleju. Przebiegi też większe niż u Kozo ( min 15 km jazdy po odpaleniu), zawsze jechane delikatnie od temperatury oleju 80 stopni.

Auto kiedy wyprodukowane?