Forum golf6.pl

Neste w wielu UOA w istocie zdradza większą tendencje do absorpcji wody. Pokonując krótkie trasy, a za takie uznaje się dystans do 15km , agresywny kondensat wytworzony przy rozgrzewaniu silnika pozostaje w misce olejowej i z olejem zaczyna podczas pracy tworzyć emulsję (technologia identyczna jak przy majonezie - wygląd też). W zimie zjawisko nasila się proporcjonalnie do spadku temp. a i nagrzanie silnika trwa także dłuuuuużej. AR9100 - lepszy dla wszystkich diesli , czy do benzyn użytkowanych z mniejszymi prędkościami obrotowymi silnika. Przy systematycznym stosowaniu , nie warto przekraczać 1/2 zalecanej dawki bo nadmiar szkodzi. Dodatek powodujący obniżenie tarcia spowalnia osiąganie temperatury roboczej silnika. Dlatego Neste City jest dobrą bazą do modzenia olejów, ale "utrudnia" osiąganie temperatury silnikowi, co przy krótkich trasach jest i tak problemem.Silnik skonstruowany do pracy "na gorąco" generuje jakiś problem pracując często na zimno.

Mam jeszcze jedno pytanie o Archoil AR9100. Czy zastosowanie tego środka wpływa na dłuższe nagrzewanie zimnego silnika - a więc to może być problem przy krótkich trasach?

W takim razie jaki olej polecasz Haka21 na te krótkie dystanse do caxa? Co sądzisz o Ravenolu SSL 0W40 i Ravenolu VMP 5W30 ?

W silniku zachodzi tarcie . Posuwiste statyczne i dynamiczne; ślizgowe; mieszane; hydrodynamiczne.
Tarcie =ciepło .
A pytasz o dodatek zmniejszający tarcie .

Czyli jak to w życiu. Kij ma dwa końce
Dla użytkowników jeżdżących na krótkich dystansach nie koniecznie to plus, chyba że to minimalnie opóźnia osiągnięcie nominalnej temperatury silnika.

W takim razie jaki olej polecasz Haka21 na te krótkie dystanse do caxa? Co sądzisz o Ravenolu SSL 0W40 i Ravenolu VMP 5W30 ?

Ravenol - własnych doświadczeń z tymi olejami nie mam (jeszcze). Karty techniczne i voa ciekawe. Ładnie czyści silnik (przynajmniej ten który widziałem).

Krótkie trasy =krótka żywotność. Cokolwiek by nie zalać nie przetrwa 3kkm , więc żonglowanie olejami na nic Zazwyczaj każdy chce zmieniać co 15kkm czy ma dojazd 4km czy 75km.

Haka21, ja mam przebiegi roczne w granicach 7-8kkm(sugerujesz że powinienem zmieniać olej 2 razy w roku?), drogą eliminacji szukam w miarę optymalnego oleju, bez "kosmicznych technologi" do jazdy głównie miejskiej z krótkimi odcinkami bo rozumiem że bez znaczenia czy mam odcinek 3km czy 8km(tyle że auto garażowane). Myślałem o neste/valvoline 0w40, mobila trochę się boje ze względu na podróby ale nie skreślam go, no i właśnie o tym ravenolu myślałem tylko 5w30 czy 0w40 ?
Haka21 a czy ma jakieś znaczenie w doborze oleju fakt że odma w caxa jest chyba w bloku silnika ?

Zmiana oleju 2 razy w roku bez osiągnięcia przebiegu nie jest rzadkością , zwłaszcza gdy użytkuje się na krótkich odcinkach. Wielu zmienia olej na zimę, ale wymiana oleju po zimie jest poza dyskusją inaczejcała zabawa nie ma sensu. bez względu czy zmieniałeś przed zimą czy też nie. Temat już był , jak i skutki jazdy na odcinkach krótkich(art. z badań przeprowadzonych przez Shell) . Wysokie TBN pomaga ale zostanie skasowane przez TAN i mamy silnie korozyjny roztwór zamiast oleju.Jak nie nie 2 razy w roku to po zakończonej zimie . (też było).

Do krótkich odcinków 0w40 - bo niewłaściwe warunki użytkowania także drastycznie obniżają lepkość.
Odma w caxa przylega płasko do bloku a to dobre rozwiązanie w odróżnieniu od odm pudełkowych zewnętrznych stosowanych w silnikach VW w przeszłości (np. ANV ).
Tamta konstrukcja sprzyjała w zimie tworzeniu się potężnej ilości kondensatu a dalej emulsji (tzw. "majonez") nawet przy trasach 80 km w 1 stronę. Co to czyni ? przy mrozie odma zamarzała , a Wyjazd takim samochodem na 2 pasmówkę kończył się zatarciem silnika ( z 3 lat znam 4 takie zdarzenia)

Czyli używaj 0w40 , szukasz nie marki tylko wysokie TBN, jeżeli chcesz to zmieniasz 2 razy , jeżeli nie to koniecznie na wiosnę.

Zakupiłem AR9100 i wlałem około 130ml. Po jakim czasie usłyszę jego działanie?

Zakupiłem AR9100 i wlałem około 130ml. Po jakim czasie usłyszę jego działanie?

Smiem twierdzic,ze nigdy.

Za mało wlałem?

A masz "słuch muzyczny"?

Czyli okazałem się naiwny kupując ten środek?

[Muti]

Nie. Ja zauważyłem różnice w każdym aucie, w którym go dolewalem. Dodawałem 200ml/4,5l oleju. A czasami cala butelkę 250ml.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Czyli okazałem się naiwny kupując ten środek?

Naiwnie chcesz "usłyszeć dziłanie"..

Haka21, a którego Mobil1 wybrać - NL 0w40 czy FS 0w40(chyba jego następca?) czy może jednak ESP5w30 i dla rozrządu co będzie lepsze i czy przejmować się wysokimi popiołami w NL i FS ? Polecałeś NL0w40 a FS ?

Długo poszukujesz a czas leci.
Jeżeli masz wątpliwości to ESP 5W30 . Na rozrząd jednak większy wpływ ma sposób użytkowania (np. zostawianie unieruchomionego samochodu z zapiętym biegiem.). Teraz to 0w30 czy 5w30 jest optymalny . Przy bardzo krótkich odcinkach na zimę warto rozważyć 0w40 z wysokim TBN.

Długo poszukujesz a czas leci.
Jeżeli masz wątpliwości to ESP 5W30 . Na rozrząd jednak większy wpływ ma sposób użytkowania (np. zostawianie unieruchomionego samochodu z zapiętym biegiem.). Teraz to 0w30 czy 5w30 jest optymalny . Przy bardzo krótkich odcinkach na zimę warto rozważyć 0w40 z wysokim TBN.

Jako że wymiana co rok to Wybór zawęziłem do M1 0w40 tylko nie wiem czy NL czy nowy FS (jeszcze patrze tak z ciekawości na motul xmax 0w40) a co do popiołów wysokich to się pytam bo mają powyżej 1,3% i nie wiem czy to ma znaczenie dla caxy i się bać o nagar bo o katalizator to się nie boje. ESP 5w30 miałem i narzekać nie mogłem, zawsze mogę do niego wrócić tylko zapewne by trzeba było zmieniać 2 razy na rok czy wytrzyma 5-6kkm całorocznie ? Rozrząd to mi zaterkotał ostatnio 2 razy po 3 dniach postoju i po 2 dniach na tym total 0w30 więc chce go zmienić definitywnie. Na ciepło po parunastu/dziesięciu minutach postoju nie terkocze.

Idealnego wyjścia nie ma przy tak krótkich trasach. Warunki pracy wzmagają osadzanie się nagaru, więc patrzymy na niski popiół. 0W40 daje możliwość zadbania o degradację lepkości w warunkach zimowych- ale popiół. Może jednak ogranicz się do 504/507 albo zbocz w stronę CityPro Neste.

Idealnego wyjścia nie ma przy tak krótkich trasach. Warunki pracy wzmagają osadzanie się nagaru, więc patrzymy na niski popiół. 0W40 daje możliwość zadbania o degradację lepkości w warunkach zimowych- ale popiół. Może jednak ogranicz się do 504/507 albo zbocz w stronę CityPro Neste.

Czyli neste 0w40 jak coś a o motulu xmax 0w40 coś możesz powiedzieć czy neste lepsze ? Z 504 jeszcze jest ESP 0w40 co myślisz ?

Xmax też ma podwyższony pakiet . 0W40 ESP , i Neste 0w40 się nada . Jeżeli już SAE "musisz" mieć 40 , to popioły są w C3 czyli ok . Nie jest to 504 tylko 502 .

Zbliża się wymiana oleju na 160 tys. km. Auto ma 3 lata. Do tej pory poprzedni właściciel robił serwisy LL na Castrolu 5w30, ja przechodzę na 15 tys. km. Codziennie robię ok. 2x25 km (dojazdy do pracy) krajówką, zdarza mi się dynamicznie pojechać, o ile przy tym silniku możemy o czymś takim mówić . Temperatura oleju ok. 90-100 stopni C. Zastanawiam się czy po poprzednim właścicielu robić jakąś płukankę, np. Archoil AR2820, czy coś to da, czy tylko dobre samopoczucie No i oliwa...Jak sądzicie, który przy moim trybie będzie najlepszy? Zastanawiam się między: Motul Specific 504 507, Amsoil ECF 5w30 AEL, LM Top Tec 4200, a może Penrite ENVIRO+. Po przeczytaniu kilku forum mam już mętlik. Chcę wybrać "najlepszy" olej do "mojej specyfiki", a porównanie parametrów z kart charakterystyki nic nie daje. Np. między motulem a amsoilem jest przepaść w TBN 6,8 do 8,8 ale gdzieś czytałem, że przy DPF nie jest ten parametr tak istotny...Tak samo z pour point -39 do -51, tylko czy w naszym klimacie ma to znaczenie??? Może lać którykolwiek, gdyż złapałem się w pułapkę marketingową Pomóżta

witam
po lekturze forum zdecydowałem się na Mobil 1 esp 5w30 i po wymianie przeleciałem sie z Wawy do Poznania, temp zewn. 25, prędkość 150-160 temp. około 140 km temp 115' resztę prędkość 140 - 110'. Przy opłatach na autostradzie temp. spadała niemal natychmiast do temp 107. Prawda też taka że cały czas pod wiatr. i teraz czy to norma? Poprzednio mięłam castrola 5w30 LL (wymieniłem po 15 tys.)i temp przy tych prędkościach podobna około 110-112'.

olej i intercars kupione.
Mobil 1 weszło tak 3,8l. do połowy bagnetu na ciepłym silniku po 15 min. stania

Witam wszystkich, po przeczytaniu tego wątku dotyczącego oleju zacząłem zastanawiać się nad ponowną zmianą oleju chociaż takiej dokonałem około 1 miesiąca temu. Może opiszę w skrócie mój przypadek z silnikiem 1.4 TSI, bo widzę że duża część użytkowników takie posiada. Rok temu wymieniłem rozrząd w moim samochodzie po wymianie rozrządu gdzieś po 6 miesiącach zaczęły pojawiać sie takie odgłosy warkotania od rozrządu które nagrałem - tutaj link filmik. Odgłosy te były zawsze po uruchomieniu silnika rano gdy był jeszcze zimny w ciągu dnia zdarzały się oczywiście gdy samochód miał dłuższą przerwę. Mój mechanik który wymieniał rozrząd stwierdził że taki hałas jest dopuszczalny przez maksymalnie 10 s według mechaników z ASO VW. Postanowił wymienić olej po 10 miesiącach od ostatniej wymiany, wymiana poskutkowała tym że warkotanie sie uspokoiło i nie występuję już co każde uruchomienie na zimnym silniku. Moje pytanko teraz czy wymienić olej jeszcze raz na jakiś lepszy teraz mam castrola 5 w 30 wcześniej był lany statoil ll 5 w 30, wymiana zawsze co 10 tyś km lub rok czasu. Co myślicie o tym oleju Neste city pro 0w40 i dodatku archoil 9100, czy to powinno pomóc czy muszę wymienić w przeciągu roku jeszcze raz rozrząd bo mechanik albo przyoszczędził i czegoś nie wymienił lub coś po prostu zjebał. Co radzicie??

Jeździć na tym co masz do kolejnej wymiany i potem zmienić na 'lepszy'