Forum golf6.pl

Mich, a u Ciebie juz po gwarancji czy na gwarancji? Moj na gwarancji mial ostatnio wymieniany rozrzad i sterownik silnika. Efekt jest taki, ze silnik chodzi cisze, stabilniej i mam wrazenie, ze stal sie dynamiczniejszy Jak teraz po wyminianie ktos wie na ile to km?

Auto 5 miesięcy po gwarancji. Na rozrzad jest procedura i naprawę w 100% pokrywa producent.

Do dnia dzisiejszego samochód ma przejechane 31 000 tys. km. Od jakiegoś czasu był dziwny (metaliczny) dźwięk przy odpalaniu silnika. Po wizycie w ASO VW Palmowski w Olsztynie okazało się, że to rozrząd. Auto ma ważną książkę przeglądów serwisowych wykonywanych w ASO w Olsztynie. W ASO powiedziano mi że problem z rozrządem silników TSI jest znany, ale nie ma akcji serwisowej. Samochód utracił gwarancję 6 miesięcy temu. Zaproponowano mi w ASO Olsztyn naprawę w ramach tzw. dobrej woli VW, czyli 100% kosztu części oraz 70% robocizny. Moje koszty to 30% robocizna. Samochód wstawiłem do warsztaty Aso w Olsztynie 23.07.2012 r i tak czekałem ponad trzy tygodnie nie otrzymując żadnych informacji z terminem końcowym naprawy. . Dzisiaj poinformowano mnie, że samochód jest do odbioru jednak moje koszty to 30% , ale za użyte w naprawie części(bo są wyższe), co nie jest zgodne z wcześniejszymi uzgodnieniami.
To ostatni vw jaki kupiłem.

MAPUS masz w zgłoszeniu zapisane te ustalenia? Zgłoś sprawę do zarządu vw w pl.

Sprawę zgłosiłem już do vw Polska i czekam na reakcję. Na cuda jednak nie liczę. Wypuszczają bubel i czekają, aż gwarancja się skończy. W ASO dopiero na wyraźna prośbę dadzą kopię zlecenia naprawy na gwarancji, jak się nie upomnisz to nic z tego. Tych wewnętrznych przepisów przecież nie ustala ASO tylko dyrekcja VW Polska, gdzie są wytyczne dla serwisu przy każdej sytuacji, bo inaczej VW Polska nie zwraca kosztów naprawy na gwarancji dla ASO. Jak jeszcze raz rozpadnie się rozrząd wystąpię na drogę sądową.

MAPUS z którego masz roku VW?

koniec 2009 produkcja, ale z tego co wiem to początek 2010 to te same podzespoły. Ponoć dopiero w 2011 coś tam poprawili z tym rozrządem w TSI. Jak narazie po 1000 km wszystko OK.

Witam wszystkich!
Niestety to nieprawda, że w nowych Golfach problem został wyeliminowany. Ato kupowałam w styczniu 2012r. Gdy padło na Golfa TSI poczytałam o silnikach i byłam świadoma potencjalnego problemu - dlatego zamiast o 20 tys. tańszego highlina z 2009 roku (przebieg 36 tys. km.) kupiłam w salonie w Poznaniu drożej, ale z lipca 2011 z przebiegiem 7,5 tys., (auto nie demo ale użytkowane przez pracownika salony - VW Benefit) mając nadzieję, że nie będzie problemów z silnikiem. Teraz auto ma rok i miesiąc, na liczniku 16,5 tys. Problem pojawił się z końcem czerwca - mam świetne ucho jeśli chodzi o pracę silników, poza tym byłam przygotowana, że teoretycznie może się coś dziać więc od początku uważnie go nasłuchiwałam. No i nastał ten dzień.;-(((Objawy idealnie wpisują się w to co tu opisujecie. Po odpaleniu rano a nawet wczoraj po pracy (stał na słońcu 8 godzin) to samo, około 1 minuty 1100 obr i terkot jak w dieslu. Po minucie cisza 700 obr - ledwo słyszalna milusia praca silnika. Auto zostało wczoraj odstawione do ASO w Łodzi - na razie nie będę na forum pisać do którego ale już miałam telefon, że auto zachowuje się normalnie, że to naturalna praca TSI, że po odpaleniu potrzebuje on chwili na rozgrzanie i rozprowadzenie oleju itp, itd.....
Jestem baaardzo rozczarowana gdyż po przeczytaniu paru Waszych wypowiedzi, miałam dużą nadzieję że serwisy już kumają problem i robią wszystko ładnie bez szemrania, miałam nadzieję, że i w Łodzi gładko pójdzie niestety - mam go dziś odebrać i nie wiem co dalej? Gadka z panem z serwisu nie ma sensu bo ja swoje a on swoje. A on wie lepiej bo fachowiec.

To co opisujesz to normalny efekt dogrzewania czegoś w silniku. Dogrzewanie załącza się najczęściej gdy spełnione są odpowiednie warunki brzegowe. Temp ok 18 st i więcej i przerwa w jeździe min 6 godzin... Jakieś tpi to też opisuje. Silnik pracuje wtedy bardzo "niekulturalnie" i sprawia wrażenie jakby był na wykończeniu...

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Witam wszystkich!
Niestety to nieprawda, że w nowych Golfach problem został wyeliminowany. Ato kupowałam w styczniu 2012r. Gdy padło na Golfa TSI poczytałam o silnikach i byłam świadoma potencjalnego problemu - dlatego zamiast o 20 tys. tańszego highlina z 2009 roku (przebieg 36 tys. km.) kupiłam w salonie w Poznaniu drożej, ale z lipca 2011 z przebiegiem 7,5 tys., (auto nie demo ale użytkowane przez pracownika salony - VW Benefit) mając nadzieję, że nie będzie problemów z silnikiem. Teraz auto ma rok i miesiąc, na liczniku 16,5 tys. Problem pojawił się z końcem czerwca - mam świetne ucho jeśli chodzi o pracę silników, poza tym byłam przygotowana, że teoretycznie może się coś dziać więc od początku uważnie go nasłuchiwałam. No i nastał ten dzień.;-(((Objawy idealnie wpisują się w to co tu opisujecie. Po odpaleniu rano a nawet wczoraj po pracy (stał na słońcu 8 godzin) to samo, około 1 minuty 1100 obr i terkot jak w dieslu. Po minucie cisza 700 obr - ledwo słyszalna milusia praca silnika. Auto zostało wczoraj odstawione do ASO w Łodzi - na razie nie będę na forum pisać do którego ale już miałam telefon, że auto zachowuje się normalnie, że to naturalna praca TSI, że po odpaleniu potrzebuje on chwili na rozgrzanie i rozprowadzenie oleju itp, itd.....
Jestem baaardzo rozczarowana gdyż po przeczytaniu paru Waszych wypowiedzi, miałam dużą nadzieję że serwisy już kumają problem i robią wszystko ładnie bez szemrania, miałam nadzieję, że i w Łodzi gładko pójdzie niestety - mam go dziś odebrać i nie wiem co dalej? Gadka z panem z serwisu nie ma sensu bo ja swoje a on swoje. A on wie lepiej bo fachowiec.

to jest normalne zachowanie tego silnika...a dogrzewa katalizator.

terkotanie z tego wątku wynika z umierającego rozrządu...bardzo młodo w dodatku

sebkoch ma rację:
z forum skody:
"...w skrócie - jest po to aby przyspieszyć rozgrzewanie się katalizatora w celu redukcji emisji szkodliwych substancji.
Problemy z dławieniem się silnika pewnie spowodowane nadmiarem paliwa którego i tak już dużo silnik dostaje podczas tzw ssania. Nowoczesne silniki z wtryskiem elektronicznym też mają coś takiego jak ssanie tylko tu tak się to nie nazywa (można to nazwać trybem rozgrzewania silnika/katalizatora), a tylko silnik pracuje tak jak w silniku gaźnikowym (w którym występowało ssanie) na bardzo bogatej mieszance (dużo paliwa). Silnik pracuje na podwyższonych obrotach, aby dać rade spalić nadmiar paliwa i nie kuleć z powodu nadmiernych oporów gęstego oleju, mniejszej sprawności silnika (mniejsza szczelność tłoków i pierścieni - metal bardzo się kurczy jak jest zimny). Nie martwił bym się wysokimi obrotami przy starcie, większe obroty = wyższe ciśnienie oleju przez co silnik jest lepiej smarowany, olej szybciej dotrze we wszystkie zakamarki silnika...'

UPS no nie .... w sumie mnie cieszy to co piszecie ale ....
z auta - z tego jak wygląda, jeździ , gabaryty, spalanie jestem bardzo zadowolona i nie chciałabym zmieniać
wieczorem wrzucę nagranie pracy mojego silnika - nie będę ukrywać że kompletnie na tym się nie znam - wiem tyle co poczytam na forach
Jeśli Wy się znacie i potwierdzicie , że u mnie jest ok to na pewno mnie to troszku uspokoi
Zimą nie terkotał ale skoro ma być powyżej 18 st to by się zgadzało bo jak w lipcu było parę chłodniejszych dni to efekt nie występował lub był słabszy znacznie...

Oto mój silniczek



Co o tym sądzicie - czy jest się czym martwić ?

Mechanikiem nie jestem, ale w Polsce jest dobrze znać się na wszystkim. Bo inaczej oszukują . Faktycznie jest to dogrzanie katalizatora w TSI, ale ono wcale aż tak nie hałasuje. Według moich obserwacji, a dużo już wymieniłem części w moim TSI to po ostatniej wymianie wariatora-zmieniacza faz rozrządu, silnik pracuje równo bez znaczenia czy zimny czy gorący. Natomiast łańcuch rozrządu hałasuje tak, że nie można tego z niczym pomylić nawet jak człowiek się nie zna. po wymianie kompletnego rozrządu i tego wariatora samochód pracuje płynnie i równo, tylko zobaczymy jak długo. Rada ode mnie - jak coś nie tak według was to odstawiajcie samochód do serwisu i niech magicy działają. Bo serwis i importer działają tak aby przeczekać okres gwarancji, a sam po sobie wiem, że trochę to kosztuje nie tylko nerwów.

Oto mój silniczek



Co o tym sądzicie - czy jest się czym martwić ?

To w tle to wrony? Bo to chyba nie z silnika Jeśli to wrony to sam silnik chodzi ok.

Czyli mam rozumieć, że toto u mnie az tak nie hałasuje i raczej nie jest to łańcuch?
Tak właśnie powiedzieli w serwisie - powiedzieli , że znany im jest problem z silnikami z 2009 i 2010 ale z 2011 już są inne części , inna deczko konstrukcja i problemu nie ma. rozpisali sie o temp. płynu chłodzącego który jeśli jest w przedziale 18-33 st C to właśnie dzieje sie tak jak na filmiku i muszę potwierdzić że jak jest poniżej - no - 16 st C na zewnątrz to jest dużo lepiej.
Mam skserowane, że to normalne i że trzeba poinformować klienta że to normalne hahahaa, ale podpisać na tej kserokopii już nie bardzo sie chcieli i tak zagadywali że sie nie podpisali
Uzasadnienie techniczne jest dla mnie niezrozumiałe ale jeśli ktoś jest zainteresowany mogę przepisać lub zamieścić skan
Mam nadzieję że faktycznie wszystko jest ok i nie ma co panikować
p.s. nie jestem ornitologiem ale to latające i srające na maskę potwory są niewątpliwie - z całą pewnością to nie z silnika

Mój golf jest z 2009 i dźwięk jest identyczny. Z tego co naoglądałem się już w sieci filmów z tsi w roli głównej to jest to wspomniane już tutaj dogrzewanie katalizatora i wg. tego co wiem to tak ma być. Rozrząd to inna sprawa, słychać go przy odpalaniu przez jakieś 2-3 sekundy ale nie idzie tego pomylić z tym na filmie.

Ja kupiłem golfa w czerwcu , przejechałem 3000km i mam taki sam dźwięk , więc chyba to normalne.

Miałem tak samo na początku, ale teraz silnik pracuje równiej i ciszej. I nie wchodzi, aż tak wysoko na obroty na zimnym silniku. Tylko że nie wiem czemu tak jest bo wymieniałem:
cewka , wtryskiwacz 1 cylindra
napinacz regulator faz rozrządu
cięgła zmiany biegów komplet
dwumasowe koło zamachowe sprzęgła

O drobiazgach nie będę pisał

No według mnie akurat z tym nie ściemniali. To normalny objaw. Tylko nie rozumiem po co dogrzewać katalizator jak jest ciepło (18-33 stopnie) a nie w zimę czy na jesień wtedy to u mnie w ogóle nie występuje...? Czasami człowiek się spieszy rano do pracy i ciężko jechać przez pierwsze 10-20s tego dogrzewania.

Na filmiku słychać sroki

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Mam nadzieję ! Zobaczymy jak się ochłodzi czy mu przejdzie )
MAPUS - dość przerażająca jest lista Twoich napraw - ich powodem było coś innego - tak?

Ja czekam na odpowiedź od importera VW bo trochę ten samochód mnie rozczarował, nie wykluczam drogi sądowej. A narazie zrobiłem 1200 km od ostatniej naprawy i nic.

Według mnie nie powinien tak chodzić silnik jak na filmiku, a odpowiedź serwisu tym bardziej jest niezrozumiała. U mnie jest teraz inaczej. Kiedyś nawet przy ruszaniu na zimnym się dławił dopiero, aż ssanie zeszło to można było jechać. No i mamy lato.

Mishale1- spokojnie męcz serwis ile się da jak nie wiedzą niech spytają kolegów z Niemiec. Bierz zlecenia naprawy podpisane i z datą. Jak mówią, że tak powinno być to niewiedzą co jest. Możesz żądać wpisów w książce gwarancyjnej. Jak mówią, że nie ma usterki to niech wypiszą na zleceniu naprawy usterki nie wykryto. Wszystko kiedyś się możne przydać jak gwarancji już nie będzie.

[jmf]

dwumasowe koło zamachowe sprzęgła

Yyy, to CAXA w końcu ma dwumasę, czy nie ma?