Regulamin forumProblemy, usterki dotyczące Volkswagen Golf MK6.
Bezwzględnie należy przestrzegać poniższych zasad:
Pojedynczy wątek może dotyczyć dokładnie jednego problemu/usterki (nie rozwiązujemy wielu problemów w jednym temacie).
Pytania, porady, sugestie nie związane z tematyką problemu umieszczaj w osobnym temacie właściwego działu (nie dyskutujemy na tematy poboczne w ramach danego tematu).
W przypadku samodzielnego rozwiązania opisanego problemu, opisz sposób jego rozwiązanie wraz z przyczyną jego powstania (o ile jest ci znana).
W ramach nowego tematu zastosuj jeden z dostępnych prefixów - precyzujący model w którym wykryto problem lub którego opisana usterka dotyczy.
Tak tytułuj opis swojego problemu aby identyfikował opisywaną w nim treść. Zabrania się używania wyrazów "Problem", "Usterka", "Pomocy" w tytule wątku - to jest oczywiste!
Pamiętaj:
Przed założeniem nowego tematu, sprawdź (przy pomocy funkcji Szukaj) czy istnieje wątek opisujący analogiczny problem, a jeżeli istnieje to kontynuuj w nim dyskusję.
Szczegółowo opisz swój problem/usterkę (nie pomijaj żadnych informacji) - im więcej szczegółów, tym większe szanse na jego pozytywne i szybkie rozwiązanie.
Problemy/Usterki dotyczące Golf 7 znajdują się w dziale MK7
Kozo ale sprzedawca mógł mnie poinformować o takiej przypadłości auta, przed kupnem dokładnie go wypytywałem o skrzynie itp i twierdził iż wszystko jest ok. Z ta mechatronika to serwis rzeczywiście w kulki leci, tak jak mówisz jak tam wsadzą łapy to i jeszcze coś zepsują (serwis w Białymstoku nie słynie dobrą opinią). Teraz tak patrzę że trafiłem na niezłą minę, to ile te sprzęgła u ciebie wytrzymują? skoro już na trzecim komplecie śmigasz. A i jeszcze jak byś mógł to wyjaśnij mi jak takie ubezpieczenie działa.
Jak sprzęgło uślizguje to mechatronika nie jest do wymiany. Do wymiany jest tylko zespół sprzęgieł DSG. Sprzęgła w naszych golfach (DSG7) według producenta wytrzymują max moment 250Nm. A nasze golfy nierzadko mają ponad 250Nm. Mój golf na hamowni miał 175 koni i ponad 250 Nm. (nic nie ruszane, taki przyjechał z fabryki) Pierwszy raz jak zgłaszałem sprzęgło VW oczywiście .... ten typ tak ma. Zauważyli dopiero jak auto jeździło jak traktor. Łatwo tą usterkę wywołać w lecie (objaw się nasila), ale w zimie też się da, wystarczy pojeździć autem jakieś 30 kilometrów najlepiej po mieście (jazda bardzo delikatna - ruszanie bardzo powoli) po przejechaniu 30 km wystarczy zacząć ruszać z lekko skręconymi kołami, tak aby był większy opór toczenia. Zazwyczaj biegi parzyste wpadają w wibracje - zmiana z 1 na 2 / z 3 na 4 (ruszać też trzeba bardzo delikatne). Jak sprzęgło jest zużyte auto zacznie wibrować, a z okolicy skrzyni usłyszysz hałas. Wtedy jedź do ASO i poproś kierownika serwisu na jazdę próbną, najlepiej nie gasić auta, żeby skrzynia nie wpadła w inny tryb. Ja tak pojechałem i nie powiedziałem ani słowa... zapytałem tylko kierownika o co chodzi? Kierownik po chwili namysłu.... zespół sprzęgieł do wymiany... SUKCES!!!!
Witam, Byłem już w serwisie, wcześniej jakieś 2 godziny jeździłem bez sensu aby usterka się ujawniła, w serwisie mechanik też to zauważył i stwierdził że na 90% sprzęgła, posłali zgłoszenie do centrali i to z centrali przyszło zalecenie aby w pierwszej kolejności zdemontować i sprawdzić mechatronikę (ciekawo czy vw ma w ogóle jakiś sprzęt do testowania mechatroniki) i jeżeli wszystko jest ok to dopiero wtedy wymiana sprzęgieł. Polecam lekturę forum: http://www.vwwatercooled.com.au/forums/ ... 3bb9930fb7, przeczytałem wszystkie posty od a do z i jestem załamany, wygląda na to iż albo trzeba się pogodzić z tym szarpaniem lub wymieniać sprzęgła co ok 20-30 tyś km. W Polsce dużo raczej tego się nie sprzedało i problem nie jest tak "rozdmuchany", w chinach, australii, usa i u ruskich vw przedłużył gwarancje na te skrzynie a ja z jakiej racji ja mam bulić za fabryczny bubel. Najgorsze w tym wszystkim jest to że sprzedawca miga się od odpowiedzialności, a z drugiej strony sprzedać auto z taką usterką to też można mieć później problemy. Nie wiem co z tym fantem teraz robić, człowiek odkładał dobre kilka lat na wymarzone auto a tu wychodzi na to że mój 20 letni golf z automatem jeździ płynnie i bez żadnych szarpań (dobrze że się go nie pozbyłem). A co Panowie myślicie o tym żeby puścić pismo do centrali. Może się zlitują i pokryją koszty w 100%, przypominam iż usterka była zgłaszana w czasie trwania gwarancji lecz serwis tłumaczył że tak ma być i aby to się nie ujawniało należy gwałtownie ruszać (takie tłumaczenie powinno być karygodne).
Jeżeli auto było regularnie serwisowane w ASO to masz szanse na partycypacje VW w kosztach. Co do % partycypacji w kosztach, to nie będę ferował ale życzę co najmniej tyle ile ma "niechrzczony" spirytus.
Otrzymałem w serwisie informacje że vw będzie partycypował w kosztach do max 60%, ale co z tego jak oni chcą wymienic mechatronikę i sprzęgła, kosztorys opiewa na 9500zł z czego części około 7 tyś co daje po udziale vw 5300zł, a i tak za rok auto znwou zacznie szarpać itd. itp. W necie znalazłem sprzęgła LUK-a za niespełna 1300zł a koszty wymiany w warsztacie drugie tyle, także ta wielka łaska vw to naprawdę WIELKI ukłon z ich strony. Pytanie do wszystkich uzytwoników DSG 7: czy po wymianie sprzęgieł po jakimś czasie szarpania wracają? Z tego co wyczytałem na forum australijskim to wszystkim użytkownikom którym wymieniono sprzęgła szarpanie powraca.
Po 20 kilka tys. i każda naprawa jest robiona na szczęście z gwarancji poprzedniej. Auto jeżdżone 99% w mieście i stąd mamy taki efekt: gaz,hamulec,1,2,3,2,1 ale mówię w ASO że mnie to nie obchodzi bo przy kupnie nikt mi nie mówił że tym autem nie mogę jeździć tylko w mieście.
Witam, posiadam samochód audi a4 z 2010 roku quattro ze skrzynia s tronic przebieg 80 tyś jakies 0,5 roku temu mialem wymieniona mechatronike na nowa w aso teraz zaczely sie kolejne problemy postaram sie dokladnie opisac.
zaczely sie szarpania tuz doslownie przed zatrzymaniem sie tzn np jade 60 km/h mam wtedy bieg 5 i hamuje i doslownie przed samym stop idzie takjaby jakies uderzenie i szaprniecie czuc to rowniez w podlodze i na pedale hamulca czasami jest to raz a czasami 3 takie pod rzad uderzenia
jak przelacze w tryb manualny to wszystko jest w porzadku ale pojawia sie cos takiego ze po zatrzymaniu po chwili jakby przechodzilo jakies walniecie (uderzenie) bez szarpniec samochodem plynne zatrzymanie czuc jakby obroty tez sie podnosily ale na obrotomierzu tego nie widac wskazowka lezy
czy wiecie co to moze byc ???
Sama mechtronika w ASO 12 tys !!
Skrzynia oznaczenie w audi ma dl 501 a VW dq500 7 biegowa mokre sprzęgła
Adaptacje robili 3 razy i to samo, występuje to jak delikatnie (normalnie) hamuje, a jak mocno nagle to często czuc walnięcie i jakby 2 sie przywiesila i wtedy jest normalnie, cos generalnie chyba z tarczami sprzęgła mi sie wydaje i ogolnie słychać to wszystko pod samochodem z dołu silnika/maski ale na podnośniku bez obciążenia nic nie słychać masakra ogolnie musiałby człowiek siedzieć pod maska w czasie jazdy i słuchać łapać itd
Ok bede mega wdzięczny bo ja nic podobnego nie odnalazłem a koszta sprzęgieł to 7 tys ! Bez zapewnienia ze to pomoże ja juz sam nie wiem co to i czy wogole sie dowiem rozmyślałem o dwumasie ale raczej w benzynie tak szybko nie pada, jak mozesz pomoc super. Mi było trudno opisać jak to sie dzieje bo to trzeba sie przejechać No ale mam nadzieje ze ktos miał cos podobnego chociaż
A na luzie słychać jakieś stuki, albo jak gasisz auto? Jeżeli tak to może być to objaw dwumasy. Najczęściej przy redukcji na niskich biegach pojawiają się stuki..
Ostatnio mieliśmy podobne objawy w T5 z DSG - winne były sprzęgła. Z tym, że dodatkowym objawem było nie dopinanie biegu na zimnym. W trybie manualnym oczywiście wszystko działało idealnie.
Po odpaleniu nie słychać nic a przy gaszeniu tez chyba normalnie, jak jade np 80 km/h i mocno zachamuje to czasami przywiesza sie na 2 tzn schodzi z biegów ładnie ale przy 3 na 2 potrafi sie jakby zawiesić w sensie jakby na luz wrzucić i tak do zatrzymania i wtedy prawie zawsze nie szarpie przed zatrzymaniem, a jak normalnie sie hamuje to tuż przez stop cos walnie przeskoczy jakby te sprzęgła tryby sie przywieszaly nie zgrywaly nie mam pojęcia o co kaman ale jazda po mieście to masakra jesCze jestem tak uczulone ze wiem jak hamuje to zaraz bedzie ten tzw kangurek ze tak powiem na miejscu pasażera tez to czuc i jak sa otwarte szyby to słychać ten zgrzyt a na manual to jakby zbierał powietrze i po zatrzymaniu chwile po idzie łupnięcie pod silnikiem/ skrznia
Podsumowując, według testów wychodzi na to, że w szczególnych sytuacjach na moment oba sprzęgła załączają się na raz. W skrzyni dwusprzęgłowej powoduje to, że są wrzucone dwa biegi na raz i jedno sprzęgło będzie przeszkadzać drugiemu (różnica obrotów). Stąd te dźwięki / drgania. Test:
Jak oba sprzęgła docisną się na ok. 6,8 mm i 8,6 mm (czyli mniej więcej podobne dociśnięcie), to zaczynają się dźwięki. Zupełnie odłączone sprzęgło ma odstęp ok. 12 mm.
Według mnie to wytłumaczenie ma sens. Bo jak to możliwe żeby sprzęgło dobrze łapało na wysokich obrotach, a "ślizgało" się tylko przy łagodnym ruszaniu, powolutku, najlepiej na skęconych kołach? Dlaczego na przykład nie ślizga się przy jeździe pod górę po ostro nachylonej rampie? Wszytko to dziwne i mi te objawy nie pasują do zużytego sprzęgła. Za to potrafię sobie wyobrazić, że dwa niezdarte sprzęgła (częsciowo) załączone na raz powodowałyby takie objawy.
apropo dsg 7biegowej suchej mam taką więc tak jak auto jest zimne to są poszarpywania na 1,2 biegu ale to jest wina dwumasy z drganiami to jest tak trzeba jechać do tunera żeby podniósł przepinke biegów trochę wyżej bo zawsze zmienia gdzieś przy 1600-1800 obrotów (już nie pamiętam ) teraz zmienia mi koło 2100 a pod górkę troszkę wyżej i auto nie drga a co za programem idzie mam LC(procedura startu)
Witam, Też myślałem o tym aby tak zmodyfikować skrzynię żeby zmieniała biegi przy wyższych obrotach. To co piszesz kolego ma sens, ale co w przypadku gdy dojeżdzasz do skrzyżowania i skrzynia Ci redukuje do 2 biegu i wchodzisz w zakręt na 2-ce z minimalną prędkością i wtedy sprzęgła ostro szarpią. W moim przypadku najczęściej właśnie przy wchodzeniu w zakręt na 2-gim biegu na małych prędkościach szarpie, ale co ciekawe jak ostro w zakręcie wciśniesz gaz to już nie. Znacie może kogoś w pobliżu podlaskiego kto wykonuje modyfiacje oprogramowania skrzyń DSG?
Jak Ci szarpie to jest dwumas wymień go i zrób soft na skrzynie mi robił Paweł w turbodiesel.pl i działa super no właśnie Paweł jest z białego więc Ci wszystko zrobi