Forum golf6.pl

Moim zdaniem jest bity z tylu.

Skoro wy mowicie inaczej to sie z wami nie bede przeciez klocil

Kiedys bawilem sie w sprowadzanie aut z USA, kilka razy byle podczas uroczystego rozladunku kontonerow ktore przyplywaja wyladowane zlomem z USA I moj samochod jako jedyny byl caly ( I stal na wszystkich 4 kolach). Wszystkie inne byly po prosty wyladowywane za pomoca wozkow widlowych, po najmniejszej lini oporu.

Generalnie, jesli ktos nie sprowadza auta dla siebie na mienie przesiedlencze.....to w 100% auto sa pozalewane albo po duzych dzwonach. Oczywiscie zdarzaja sie tez ludzie ktorzy ciagna auta w calosci...ale powiedzmy sobie szczerze ze to nie sa Golfy

czytając to się uśmiałem, znajomy juz ponad 10 lat sprowadza motocykle i od kilku lat samochody na handel i jeszcze nigdy kontenera nie rozpakowywał widlakiem. Rynek samochodów w USA jest takim samym rynkiem jak Niemcy, Francja czy Holandia.... i z każdego z tych kraju są ściągane ZŁOMY. I co raz więcej osób świadomie kupuje takie auta z USA które są uszkodzone ale nadające się po naprawie do dalszej bezawaryjnej i bezpiecznej jazdy.

Auta z USA są o tyle pewniejsze że można sprawdzić stan i przebieg samochodu i to już za 100 zł. Sam jeżdżę mk6 GTI z USA już prawie 4 lata i auto jeździ bezawaryjnie, gdzie świadomie kupowałem uszkodzone bo po tych drogich "perełkach" z zachodniej europy co już miałem to na pewno już nie kupię w europie auta. I mimo sprzedaży gdzie ogłoszenie wisi już prawie rok i obecnie cena jest poniżej 40k, to był 1 oglądający z ogłoszenia co miał dylemat czy chce golfa czy passata CC... Ściągnąłem w zeszłym roku BMW e90 to ostało się miesiąc bo pierwszy oglądający je kupił bo widział foty uszkodzeń, sprawdził auto na swojej wybranej stacji diagnostycznej i miał świadomość czym będzie jeździł i jak i co zostało naprawione i co pewnie najważniejsze nie doradzał się na forach tylko sam sprawdził. Obecnie mam ściągnięte 4 takie e90 i już ludzie są zainteresowani kupnem po tym jak zostaną zrobione bo będą mieli świadomość czym po kupnie będą jeździć. Dodam że wszystkie wyjechały o własnych siłach z kontenera i żadnego widlakiem nie rozładowywałem. Więc osoby które szukają samochodów proponuję samemu jeździć albo wynajmować specjalistyczne firmy do ocen a nie wklejanie linków na grupy czy fora gdzie po zdjęciach 90% wypowiadających się to "fachowcy" od napraw, uszkodzeń i innych z tym związanych rzeczy. Bo ciekawe jak im się trafi "przygoda" czy tak od razu wywożą auta do złomowania....Auto z USA czy Niemiec może być takim samym złomem jak i takim samym sprawnym samochodem mimo że było uszkodzone, tylko kupujący musi mieć świadomość co i za ile kupił.

sslawek77, opisalem co widzialem. Wiadomo ze jak auto ma przygode to nie jest od razu zlomem, ale te co widzialem w Gdyni to byl jakis dramat

Hej. Co sądzicie o egzemplarzu
https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... xtor=SEC-8
Stoi już jakiś czas i zastanawiam się czy nie zainteresować się kupnem. Produkcja 2010, rejestracja 2011.
Z moich obserwacji wynika:
- przebieg trochę niski jak na 6 lat eksploatacji
- lusterko wsteczne z czujnikami zmierzchu/deszczu a przełącznik świateł bez opcji AUTO?
- przełącznik świateł w chromie a guziki od sterowania szybami bez chorma - chyba takiej opcji z fabryki nie było
- maska tak jakby lekko odstawała (przynajmniej z lewej strony)
- być może włoch choć tablice niemieckie ale z tymi tablicami to wiadomo jak jest każdy zakłada co chce

Może ktoś oglądał stąd?

Cześć. Nie wiem na czym Ci zależy na czym nie ale gdybym to JA miał się przymierzać od zakupu to to auto bym odrzucił. Pierwsza sprawa jak dla mnie słabo wyposażony: brak multimedialnej kierownicy, zwykłe radio czy klimatyzacja na "kija" nie przejdą. A druga to cena hmm 2010 rok i 31,700 do opłat i rejestracji to w tym wyposażeniu jak dla mnie zbyt wygórowana kwota. I nie jest istotne, ze rejestracja jest 2011 - rok produkcji jest 2010. Dodatkowo doliczyć musisz standardowe wymiany ( wiem wiem, auto serwisowane itp itd ale handlarz pisać może wiele ) i do kupienia komplecik letnich opon. Jest to oczywiście moja osobista opinia, z którą nie każdy musi się zgadzać. Wiem, że kierownice można zmienić podobnie jak radio ale heh wszystko generuje koszta dodatkowe ; )

Tak tak staram się właśnie upolować jak najlepiej wyposażony egzemplarz. Kierownica, klima i radio jestem w stanie sobie sam podmienić Lusterko z czujnikami, fotele kubełkowe, 4x szyby elektryczne, przejście do bagażnika w tylnej kanapie, dosyć fajny kolor, podłokietnik z przodu, halogeny ogólnie już nie jest źle no i do tego już mamy od razu gaz (2500zł nam odpada). Bywały gorzej wyposażone. No ale fakt to i tak będzie kosztować swoje. Te najtańsze odrzucam.. No i wiadomo cena jak i przebieg do negocjacji..

[ryba113]

Zdjecia zrobione tak ze niewiele widać. Jedynie jak na przebieg to dość mocno zmęczona kierownica, ale to zależ od wielu czynników. Cena nie jest wysoka jak na 1,6. Piszesz ze wystawiony juz dłuższy czas i to jest zastanawiające.

[BRUNO55]

Kubełkowe fotele ??? - mało widać a to co widać to zwykłe no i mam wątpliwości co do tej podgrzewanej przedniej szyby. Ogólnie to ładne auto ale tzw "Bidulek". Ja bym na Twoim miejscu ostudził głowę i jeszcze szukał. Jestem rok po takich poszukiwaniach i nie zazdroszczę. Dobre auta krótko stoją.

Stoi chyba z ~tydzień. Mam ostudzoną głowę po prostu byłem ciekawy Waszej opinii i jak to co ja myślę zgrywa się z tym co myślą osoby trzecie Ja już szukam ponad pół roku Dzięki za opinie panowie

Generalnie jest to zwykły comfortline i to brany jak stał pewnie w salonie bez pakietu, radia i klimy...

Co do ceny sie nie wypowiadam bo ta generalnie powinna zależeć od stanu auta a nie wyposażenia...

Z drugiej strony tyle za wersje z manualną klimą to nie na te czasy...

Cześć,
co o tym sądzicie moto.gratka.pl/tresc/volkswagen-golf-vi-ladny-2-0-benzyna-gti-21734492.html?mg ? Warto wydać 55k?

[kamill]

Cześć,
co o tym sądzicie moto.gratka.pl/tresc/volkswagen-golf-vi-ladny-2-0-benzyna-gti-21734492.html?mg ? Warto wydać 55k?

auto z USA

Tak jak napisal kolega powyzej - auto ze Stanow, do tego komis, wiec ja osobiscie bym podszedl z dystansem. Turtaj masz duzo lepiej wygladajacy egzemplarz i za dosc dobre pieniadze: https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... yKX9f.html.

Jedyne co mnie zastawia, to dlaczego ma mazniete listwy progowe w kolor nadwozia, a dokladke zderzaka na czarno (odwrotnie niz seria) skoro niby bezwypadkowy... Na pewno warto podpytac sprzedajacego.

Witam. Zamierzam przesiąść się z golfa 4 na 6 generacje co sądzicie o tym modelu http://allegro.pl/show_item.php?item=67 ... 166e83599f

[ryba113]

Wygląda uczciwie jak na ocenę zdjęć. Jechać do aso na oględziny.

Tyle co po zdjęciach to wygląda ok, wszystkie szczeliny ok, trend w fajnej wersji, silniczek dobry, przebieg pewnie realny...

Przebieg ,to bym powiedział że bbbbbbbbanalny,mało realny i praktycznie nie możliwy. Jeśli auto jest z Niemiec. Auta z takimi przebiegami kosztują kupe Euro i żaden handlowiec ,który chce zarobić kilka Euro nie kupuje takich drogich aut ,bo nikt mu w Polsce nie da na nim zarobić. Na takie cacka to tylko Niemcy se mogą pozwolić. Dodał bym mu setkę i wtedy będzie już realny. Poza tym szczegółem jest o.k. Jeśli przebieg org .to musiał być bity ,a tu to już na pewno wolał bym mieć 300 tys.po pelnym serwisie niż dzwona.

[BRUNO55]

Zawsze jak widzę auto z hakiem holowniczym to mam wrażenie że miało ono ciężki żywot. W myślach widzę przyczepkę a na niej kilka świniaków. Jednak to jest tylko moje wrażenie i wcale tak nie musi być. A tak w ogóle to auto ładne i zadbane i jak zwykle należy je dokładnie prześwietlić bo nic nie wiadomo o książce serwisowej a i bezwypadkowość jest raczej ukryta. Przebieg uważam za realny tylko zawsze jest jakieś ale.

Zawsze jak widzę auto z hakiem holowniczym to mam wrażenie że miało ono ciężki żywot. W myślach widzę przyczepkę a na niej kilka świniaków. Jednak to jest tylko moje wrażenie i wcale tak nie musi być. A tak w ogóle to auto ładne i zadbane i jak zwykle należy je dokładnie prześwietlić bo nic nie wiadomo o książce serwisowej a i bezwypadkowość jest raczej ukryta. Przebieg uważam za realny tylko zawsze jest jakieś ale.

I to chyba nue jest fabryczny hak. Mamy podobnie. Mało kto mówi ale przy haku w dupe dostaje cały napęd czyli silnik skrzynia cała i pół osie a jak helmut brał taka wersje to może miał jakąś lajbe i tachal ja.

Nie twórzcie przy okazji kolejnych teorii forumowych,
sam montowałem sobie hak do poprzedniej Jetty, a wykorzystałem go przez 3 lata 6 razy ciągnąc na przyczepce motocyklowej motocykl ważący 150kg na wyjazdy w góry... i ze 3 razy przyczepkę lekką z jakimiś gratami na PSZOK.
To że jest hak nie zawsze oznacza że auto jest tyrane, nie można tego przyjmować jako regułę, a podejść do tego indywidualnie.

A niektórzy hak wykorzystują wyłącznie do przewozu rowerów... [GRINNING FACE WITH SMILING EYES]

[BRUNO55]

Nie twórzcie przy okazji kolejnych teorii forumowych,
sam montowałem sobie hak do poprzedniej Jetty, a wykorzystałem go przez 3 lata 6 razy ciągnąc na przyczepce motocyklowej motocykl ważący 150kg na wyjazdy w góry... i ze 3 razy przyczepkę lekką z jakimiś gratami na PSZOK.
To że jest hak nie zawsze oznacza że auto jest tyrane, nie można tego przyjmować jako regułę, a podejść do tego indywidualnie.

Kolego to nie teoria tylko moje osobiste wrażenie jak się mogłeś doczytać. Mając hak można ciągać małe, średnie i duże przyczepki, wozić rowery, ciągać duże przyczepy kempingowe, wyrywać drzewa itd. co może powodować pewne skutki w podzespołach auta. Ostateczna ocena należy do kupującego ale skoro ktoś prosi o poradę to trzeba mu zasygnalizować wszelkie aspekty.

sami fachmeni

[BRUNO55]

sami fachmeni

Jak nic tym nie wnosisz do tematu to się nie wypowiadaj.

Jak nic tym nie wnosisz do tematu to się nie wypowiadaj.

no to się wypowiem...

Mam Golfa od nowości ma też szpary między maską a karoserią a nigdy mój Golf nie brał udziały w żadnej kolizji...
Widziałem Golfy, które miały przejechane 65 tyś a wyglądały jakby miały przejechane 650 tyś. Kierownica sfatygowana - powód ? Pani twierdziła że to przez pierścionki, to tylko taki przykład. Sami dobrze wiemy że jak samochód jest normalnie eksploatowany są serwisy co 15-20 tyś wymieniane wszystko na czas to spokojnie możemy się nad nim zastanowić, pomimo przejechanych 300 czy 400 tyś km.
Ale to pewnie tacy fachowcy jak bruno55 wiedzą i dzielą się z nami swoją radosną wiedzą.

Wypowiadanie się "fachowców" na temat obrazków samochodów na monitorze to głupota (po mojemu oczywiście).
Kolega spwod pisze: Nie twórzcie przy okazji kolejnych teorii forumowych, chodzi o hak, jedni używają go do ciągnięcia 50 tonowego czołgu a drudzy montują go po to aby nikt im w "dupę" nie wjechał tworzone teorie to tzw heurestyka. Ze zdjęcia można pokusić się lub wywnioskować jedynie jaka to wersja np: Highline czy Comfortline, i czy sprzedawca nie próbuje nas wprowadzić w błąd.
Aczkolwiek sami dobrze wiemy że to wszystko idzie wymienić patrz post "Nasze Bryki", lub "Zrób to sam.."

Jak widzę posty pt:" Z USA to na pewno dzwon albo powodziowy" to mi ręce opadają, nie widziałeś auta to nie mów, powód ? Mam znajomego który kupił salonowego Golfa GTI z 2009 w USA ma go do dziś bez żadnych przygód, eksploatuje go dalej, pewnie będzie miał problem z sprzedażą bo wrócił nim do Polski ale z tego co wiem to go nie chce sprzedać.

Proponowałbym raczej napisać post w stylu "Na co zwrócić uwagę przy kupnie Golfa? a nie "Co sądzicie o Golfie z obrazka" Opisać np: "Przedni zderzak z blendami MOŻE oznaczać że auto jest z USA", "Szczeliny między łączeniami MOGĄ oznaczać że auto miało przygody parkingowe lub co gorsza kolizję" to są tylko dwa przykłady pewnie ktoś coś innego doda na co można zwrócić uwagę przy zakupie.
Powielanie kolejnych postów pt: "ten ma szczeliny..... " jest bez sensu. I nie wiem co ma na calu zwiększanie ilości wpisów ?

Na YouTube czy Facebooku jest pełno ludzi którzy odpłatnie zbadają auto podłączą pod kompa, wyskrobią, powąchają, przetestują podzwonią i sprawdzą realny stan samochodu oraz go wycenią. To że samochód ma na zderzaku odblaski nie oznacza od razu że jest z USA i szrot. Na naszym forum jest kolega który kupił sobie taki zderzak bo mu się podoba i zamierza włożyć do niego zamiast odblasków, migacze od taka fanaberia

Post który przesłałem nie ma na celu zdyskredytowania osób które wypowiadają się czy obrażania kogoś ale zwrócenia uwagę na istotny problem, chcesz auto ? Pojedź z fachowcem na miejsce i realnie ocenisz jego stan, lub poproś kogoś z forum który jest w okolicy i pojedźcie razem, kolega chłodnym okiem wypunktuję sprzedawcę i pomoże Ci w kupnie

pzdr