Forum golf6.pl

przeglądałem różne projekty i modyfikacje na różnych forach, ale obok takiego "kwiatka" jak Twój nie sposób przejść obojętnie ! patrze i nie wierze, że można tak zepsuć auto... przeczytałem sobie dokładnie cały profil Twojego "TDI-GTI" i szczerze nie ma to nic wspólnego z modyfikacjami jak to niektórzy nazywają-fabrycznymi. dostałeś całkiem niezłe wskazówki od niektórych użytkowników jak greg,lukasik69 o martiso nie wspomnę. ratuje Cię tylko to że to nie Ty tak przerobiłeś auto ... ogólnie modyfikacja TDI na GTI jest mocno kontrowersyjna a wstawki ED35 mega kiepskie. ogólnie sumując jest to zbieranina części po całkiem niezłym dzwonie, jak wskazują na to zdjęcia "bambo", polepiona aby była trochę atrakcyjna i zwracała uwagę.
gratuluję wyrachowanego gustu i życzę bezawaryjności.

Oo ktoś od pół godziny użytkownikiem forum, pierwszy post i taki hejt
Ogólnie nie mieszam sie w takie sprawy, ale nie mogłem się powstrzymać od skomentowania tego

Przez chwile przeszla mi mysl ze chyba specjalnie sie zarejestrowal zeby napisac posta... No cóż... Ciesze sie everGTI ze ten zlepek czesci az tak bardzo zwrócił Twoją uwagę ze az sie tak rozpisales Twoje uwagi sa dla mnie bardzo cenne

....i nie wierze, że można tak zepsuć auto... przeczytałem sobie dokładnie cały profil Twojego "TDI-GTI" i szczerze nie ma to nic wspólnego z modyfikacjami jak to niektórzy nazywają-fabrycznymi...

Przeciez na forum co drugie auto ma zmieniony zderzak, albo od R albo rline lub gti. Sa to auta tdi, tsi fsi i jakos do niedawna wszyscy "Ci" byli chwaleni.
Mam wrazenie ze trend sie zmienil i obecnie zderzaki, progi itd sa zarezerwowane tylko do aut fabrycznie w nie wyposazone. Tak wiec zdejmujmy wszystko co nie bylo fabrycznie bo lipa straszna, ja tez lece zrywac swego rlina
BTW everGTI zarejestrowales sie na forum tylko po to aby wyrazic swoje ubolewanie nad herezja TDI w religii GTI?

Wkurza mnie to, ze wszycy obecni lub byli posiadacze GTI hejtuja wszystko, co w jakis sposob takie GTI - lepiej lub gorzej - udaje. W tym projekcie duzo elementow mi sie nie podoba, chodzi przede wszystkim o wnetrza, ale na boga... o gustach sie nie dyskutuje, a przede wszystkim nie przekonuje sie na sile wlasciciela, ze to co zrobil jest najwiekszym gnojem. Mozna wyrazic swoja opinie, ale zachowajcie odrobine powsciagliwosci w niektorych uwagach. To, ze mamy GTI, a niektorych na taka wersje nie stac, nie oznacza wcale, ze trzeba sie wywyzszac.

Koledze proponuje powrot do serii - jesli chcesz sie upodabniac do GTIka zrob to zgodnie ze sztuka - w chwili obecnej traca troche wsia, przede wszystkim mowie o wnetrzu i pomieszania z poplataniem jesli chodzi o GTI, 35 i GTD. Brakuje po prostu spojnosci i wlasnie dlatego jest sporo uwag co do calego projektu.

Slowem, zycze zadowoloenia z projektu i uzytkowania oraz doprowadzenia calosci, aby byla spojna.

Jak to się kiedyś mówiło o BMW, że w Polsce jeździ więcej eMek niż wyjechało z fabryki, to teraz można powiedzieć to samo o GTIkach

A ja uważam że właściciel jeździ tym czym chce. Chciałby żeby jego golf jeździł i wyglądał jak ten pies z głupi i glupszy to bym się usmial ale napewno na sile bym nie przekonywał conja bym zrobił bo to jie.moje. mam swoje i robie jak chce. Osobiście nie lubię jak jest znaczek gti w tdi bo to prawie to samo a wiadomo. Prawie ......
Auto z jakimś tam gustem i ważne ze właścicielowi sprawia frajdę.
Co do.wlasciciela to masz rację tylko nie.spinaj się jak dostaniesz krytykę. Mi wrzucają o chlapacze i nawet chcą przyjeżdżać i je ściągać.
Powodzenia

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Pierdolenie o Szopenie, dzięki glebie wbiłem się pod to clio Wiec z zewnątrz wydaje się na mega dzwona, a tak naprawdę ani fartuch, ani podłużnice nie były ruszone. Kasacja była tylko i wyłącznie dlatego, ze ja tego chciałem i miałem jakieś tam znajomosci. Gdyby nie fakt, ze bardzo na rękę była mi faktura na nowe auto w tamtym miesiącu, to założyłbym nowy zderzak, lampy i błotniki i pewnie jeździł do dziś.
Co do stylizacji na gti35, tez średnio mi to lezy, ale każdy ma swoje gusta. Ja miałem plan robić albo na gtd, albo na r-line. Szkoda, ze jestescie tak prostolinijni, ze nie pomyślicie o tym ile te dodatki są warte. Sprzedajesz to i albo Ci się trochę zwraca zakup auta, albo robisz jakieś inne mody.
Ma zajebiste auto, które pewnie posłuży mu na długo, bo z tego co wiem, to u poprzedniego właściciela to auto woziło tylko dzieci do szkoły.

W zwiazku z tym ze folia na tylnej szybie w okolicy wycieraczki odeszla i wygladalo to fatalnie wiec zostala naklejona nowa ciemniejsza. A ze nie lubie kiedy szyby roznia sie stopniem przyciemnienia padla decyzja ze okleje tez reszte szyb
No i wyszlo tak ze prawie nic nie widac 85 % przyciemnienia

w nocy jezdzisz czy auto w garazu stoi? a tak serio, w nocy nie przeszkadza tak ciemna szyba?

a jak maja sie do tego przepisy?
Czy z "przeglądem" nie będziesz miał problemów?
i z każda "drogówka"?

w nocy jezdzisz czy auto w garazu stoi? a tak serio, w nocy nie przeszkadza tak ciemna szyba?

Myslalem ze bedzie gorzej ale daje rade. Nie jest to takie uciążliwe

a jak maja sie do tego przepisy?
Czy z "przeglądem" nie będziesz miał problemów?
i z każda "drogówka"?

Wiadomo ze przepisy zabraniaja przyciemniania przednich szyb. Przepuszczalność światła musi byc min. 70% w poprzednim samochodzie miałem wszystkie sciemnione na 70 % i przez 7 lat tylko raz zabrali mi dowód. Co do drogówki to pewnie będą chcieli zabrać dowód. Ale z odzyskaniem i przeglądem nie bede mial najmniejszych problemow

No to kazdy patrol ktoremu bedzie sie chcialo jest Twoj, mi z kolei nie chcialoby sie tracic czasu na zawracanie dooopy przez policje, a potem z dow. rej. nawet gdybym mial wlasna stacje diagnostyczna.

W zwiazku z tym ze folia na tylnej szybie w okolicy wycieraczki odeszla i wygladalo to fatalnie wiec zostala naklejona nowa ciemniejsza. A ze nie lubie kiedy szyby roznia sie stopniem przyciemnienia padla decyzja ze okleje tez reszte szyb
No i wyszlo tak ze prawie nic nie widac 85 % przyciemnienia

No teraz to zaszalales z tymi szybami wygląda elegancko
Powodzenia z kontrolami

No teraz to zaszalales z tymi szybami wygląda elegancko
Powodzenia z kontrolami

Dzieki Dzis byla pierwsza kontrola drogowa i nawet slowem nie wspomnieli o szybach. Sprawdzili wszystko włącznie z gaśnica i kamizelka. Oddali dokumenty i po kontroli. Trafilem na wyrozumialych ale i tak nie zaluje tych szyb bo wyglad i komfort jazdy szczególnie w te sloneczne dni jest super

czerwone luterka nie pasuje mi wg

czerwone luterka nie pasuje mi wg

Jak większości osobom na tym forum he

Jak bys jeszcze lusterka prysna na czadno to w ogóle byś był kompletnym czarnuchem

ja od wielu lat jezdze z przyciemnionymi szybami i nigdy nie mialem w zwiazku z tym problemow
Aktualnie od dwoch lat mam folie przyciemniajaca 95% (5% przepuszczalnosci)

Tez wychodze z takiego założenia ze nie wszyscy będą robić problemy z tymi szybami i tez przez wiele lat jezdzilem z przyciemnianiem 70 % . A korzyści płynące z takich szyb są warte malego ryzyka. Do tego wyglad samochodu jest kozacki ( czarnego samochodu)

Bambo jak Ci sie sprawuje ten samochód?
Jestes zadowolony pod wzgledem technicznym, osiągów i ładowności?
Autko z profilu prezentuje sie zajebiscie

W zwiazku z tym ze folia na tylnej szybie w okolicy wycieraczki odeszla i wygladalo to fatalnie wiec zostala naklejona nowa ciemniejsza. A ze nie lubie kiedy szyby roznia sie stopniem przyciemnienia padla decyzja ze okleje tez reszte szyb
No i wyszlo tak ze prawie nic nie widac 85 % przyciemnienia

No teraz to zaszalales z tymi szybami wygląda elegancko
Powodzenia z kontrolami

Te led lampy zmieniają wygląd auta.Super!!!

Tez wychodze z takiego założenia ze nie wszyscy będą robić problemy z tymi szybami i tez przez wiele lat jezdzilem z przyciemnianiem 70 % . A korzyści płynące z takich szyb są warte malego ryzyka. Do tego wyglad samochodu jest kozacki ( czarnego samochodu)

Bambo jak Ci sie sprawuje ten samochód?
Jestes zadowolony pod wzgledem technicznym, osiągów i ładowności?
Autko z profilu prezentuje sie zajebiscie

Średnio, naprawdę... Z poprzedniego(Twojego) byłem mega zadowolony, zero problemów, fajniej się prowadził...
Z tym co chwile jestem w serwisie z jakimiś pierdolami, gorzej się prowadzi, jest wolniejszy i racZej do mocy Twojego nie dobije, a przynajmniej nie tak łatwo i takim niskim kosztem. Jedynie fajnie, ze mam full wyposażenie i dsg No i coś czego potrzebowałem: pakownosc.

Podsumowując jakby oba były tak wyposażone jak ten obecny i miały dsg i postawiłbym mi jako nowki przed salonem to bez zastanowienia wsiadam do Twojego.

Te nowe samochody to chyba specjalnie są tak robione żeby serwisy mialy co robic. Zamiast sie poprawiać wraz z postepem technologi to jest odwrotnie i wiecej rzeczy sie psuje. No ale ciezko mieć wszystko na raz. Dobrze ze masz bogate wyposażenie i spelnia wymagania do celu w jakim go kupiles
Te felgi juz chyba miales wczesniej jak miales jeszcze ( Mojego) golfa?

U mnie jak narazie wszystko dziala bez zarzutu tylko od miesiaca nie moge ustalic wraz z moich mechanikiem skąd dochodzi metaliczny podzwiek podczas przyspieszania na 2,3,4 biegu. Zaczyna sie od okolo 1400 obrotow do jakis 3000. Tylko podczas przyspieszania. Kiedy puszczam gaz nie ma tego. Tak samo na postoju jest cisza. Podczas jazdy raz jest głośniej a raz ciszej. Sprawdziliśmy go od spodu, caly wydech wszystkie blachy i nic. Zawieszenie tez jest w porządku. To jest ewidentnie dzwiek jakby gdzies jakas srubka byla luzem w metalowe puszczej. Im wiec gazu tym szybciej sie obija. Może ktos miał podobny problem???
Szukalem troche w internecie ale nie ma zbyt duzo informacji co to moze byc....

Te nowe samochody to chyba specjalnie są tak robione żeby serwisy mialy co robic. Zamiast sie poprawiać wraz z postepem technologi to jest odwrotnie i wiecej rzeczy sie psuje. No ale ciezko mieć wszystko na raz. Dobrze ze masz bogate wyposażenie i spelnia wymagania do celu w jakim go kupiles
Te felgi juz chyba miales wczesniej jak miales jeszcze ( Mojego) golfa?

U mnie jak narazie wszystko dziala bez zarzutu tylko od miesiaca nie moge ustalic wraz z moich mechanikiem skąd dochodzi metaliczny podzwiek podczas przyspieszania na 2,3,4 biegu. Zaczyna sie od okolo 1400 obrotow do jakis 3000. Tylko podczas przyspieszania. Kiedy puszczam gaz nie ma tego. Tak samo na postoju jest cisza. Podczas jazdy raz jest głośniej a raz ciszej. Sprawdziliśmy go od spodu, caly wydech wszystkie blachy i nic. Zawieszenie tez jest w porządku. To jest ewidentnie dzwiek jakby gdzies jakas srubka byla luzem w metalowe puszczej. Im wiec gazu tym szybciej sie obija. Może ktos miał podobny problem???
Szukalem troche w internecie ale nie ma zbyt duzo informacji co to moze byc....

Może głupie ale zobacz czy masz dokrecone dobrze koła...
Ostatnio też miałem jakieś stukanie, po ogledzinach wszystko w porządku i co się okazało? Ze przednie lewe koło było słabo dokrecone... taka głupota :p

Nie takie glupie. Kazda wskazowka jest cenna bo moze to byc jakas pierdola o ktorej by czlowiek nie pomyslal nawet
Jednak to nie koła
Najgorsze jest to ze występuje tylko podczas jazdy. A nie wsadze tam swojego mechanika zeby nasluchiwal jak dzwiekow jak jade

Problem nadal nie naprawiony?

A powiedz mi jak tam z glosnikami? Dzialasz coś?