Dzisiaj jest 20 kwie 2024, 00:04


[ALL] VW afera

Pytania, porady, pogaduchy, ploty nietechniczne, które warto poruszyć publicznie.
Regulamin forum Pogaduchy, ploty, ciekawe informacje ...

Pamiętaj:
  1. Przed założeniem nowego tematu, sprawdź, (przy pomocy funkcji Szukaj) czy istnieje wątek opisujący analogiczny problem, a jeżeli istnieje to kontynuuj w nim dyskusję.
  2. Obowiązują zasady opisane w ramach Regulaminu forum
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Awatar użytkownika

lukasik69

Stały Bywalec

  • Posty: 367
  • Rejestracja: 15 mar 2014, 10:14
  • Online: 9d 5m 30s
  • Pochwały: 7
  • Auto: VW Golf 6 i Golf 7.5
  • Silnik: 2.0 tdi i 1.4 tsi
  • Lokalizacja: Slask

Re: VW afera

Post22 paź 2015, 12:25

Na interii zamieścili pismo jakie wysyła skoda.
http://m.interia.pl/motoryzacja/news,nId,1907930

Onet pisze o pozwie zbiorowym
http://m.onet.pl/biznes/kraj,xts3ql

Większość chyba ma ten temat głęboko ale widać komuś zależy na tym żeby nakręcać aferę ;)
Offline

Arek_VI

VIP

  • Posty: 1318
  • Rejestracja: 26 cze 2012, 19:54
  • Online: 10d 16h 14m 40s
  • Pochwały: 62
  • Auto: Golf VI
  • Silnik: TSI 122
  • Lokalizacja: Wroclaw

Re: VW afera

Post27 paź 2015, 14:42

Absolutną głupotą jest mieć ten temat gdzieś. Tym bardziej, że VW nadal brnie w oszustwie. Sprawdziłem swojego Tigunana na stronie VW i otrzymałem potwierdzenie , że mój silnik nie jest "zarażony". Dzisiaj otrzymałem pismo, że jednak jest z "oprogramowaniem optymalizującym" czyli sieje tlenkami azotu i ma spalanie dużo większe od deklarowanego. Osiem lat zatruwał mnie i rodzinę oraz naraził na dużo wyższe koszty zakupu paliwa.
Osobiście będę kierował roszczenia wobec VW.
Offline

haka21

Aktywny

  • Posty: 178
  • Rejestracja: 16 lis 2014, 17:30
  • Online: 18d 18h 11m 1s
  • Pochwały: 14
  • Auto: Golf6
  • Silnik: CAXA 1.4 TSI 122km
  • Lokalizacja: Silesia Stela

Re: VW afera

Post27 paź 2015, 15:59

Trudno przenieść "aferę" amerykańską na nasz europejski grunt w skali 1;1 i to samo z roszczeniami . Inaczej funkcjonuje system prawny . Trzeba pamiętać, że w wprowadzony w USA przez Obamę program redukcji zużycia paliwa zachęcił producentów diesli do szturmu "benzynowego" rynku USA. VW/Audi nie reklamował się "Das Auto" tylko "Pure Diesel" . Zrobili to świadomie by zaoszczędzić ok 300dol. na systemie SCR i o tyle zwiększyć zysk. Zrobiono to przy manipulacji oprogramowaniem, a to w realiach USA nieuczciwa konkurencja (kłopot dielsi mazdy w USA). Poza tym federalna USEPA restrykcyjnie narzuca i egzekwuje normy .Dla przykładu w Californi to ledwie 50% normy Euro 6 i możliwy nakaz wycofania z ruchu wadliwych egzemplarzy do czasu usunięcia usterki na terenie całego USA a to podstawa do roszczeń konsumenckich. Niestety "oszczędne" silniki z wtryskiem bezpośrednim pracujące w cyklu Otta i Diesla , przy ubogiej mieszance i znikomym spalaniu szczątkowym produkują nadmiar rakotwórczego NOx . Dotyczy to także TSI. Uważam jednak , że to problem pomiędzy regulatorem a producentem. Roszczenie : z tym może być problem , NOx truje wszystkich nie tylko posiadacza więc trudno ustalić beneficjenta odszkodowania, a zużycie paliwa to inna bajka. W Europie podaje się oficjalnie zużycie w cyklu NEDC.Służy temu, aby nie określić zużycie paliwa w rzeczywistych warunkach, ale w celu porównania aut między sobą. W USA cykl pomiarowy FTP to symulacja jazdy miejskiej, autostrady ostre przyspieszenia i hamowania do V maks. 130 km/h, jazdę klimą i w mrozie. Ciekawym jaki będzie CD.... :-k
Offline
Awatar użytkownika

tberent

Banned

  • Posty: 1869
  • Rejestracja: 20 sie 2015, 13:51
  • Online: 39d 15h 15m 40s
  • Pochwały: 29
  • Auto: VW Golf 6
  • Silnik: CBCD
  • Lokalizacja: Lodzkie

Re: VW afera

Post27 paź 2015, 16:00

Arek masz rację. Kupując kierowałes się również takimi aspektami i zostałeś perfidnie oszukany.
Masz rację.
Tylko jak się VW wyjaśni z Twojego auta . To jest czy nie jest ?
Offline

Arek_VI

VIP

  • Posty: 1318
  • Rejestracja: 26 cze 2012, 19:54
  • Online: 10d 16h 14m 40s
  • Pochwały: 62
  • Auto: Golf VI
  • Silnik: TSI 122
  • Lokalizacja: Wroclaw

Re: VW afera

Post27 paź 2015, 17:10

Samochód jest sp...y przez VW. Mam w rękach ich pismo potwierdzające ten fakt. Ani razu nie pojawia się słowo przepraszam. To jakieś kuriozum jest.
Offline

Enriquez

Gadatliwy

  • Posty: 244
  • Rejestracja: 22 mar 2013, 11:08
  • Online: 16d 3h 25m 13s
  • Pochwały: 4
  • Auto: Superb III
  • Silnik: CHHB 2.0 TSI 220KM
  • Lokalizacja: Lodz

Re: VW afera

Post27 paź 2015, 19:37

Arku, ... Ekologiem jakimś jesteś czy co? Czego oczekujesz? Nowego auta? Dziwię się trochę, bo uważam Cię za zrównoważonego i poważnego człowieka a nie oszołoma i w dodatku eko...
Offline
Awatar użytkownika

tberent

Banned

  • Posty: 1869
  • Rejestracja: 20 sie 2015, 13:51
  • Online: 39d 15h 15m 40s
  • Pochwały: 29
  • Auto: VW Golf 6
  • Silnik: CBCD
  • Lokalizacja: Lodzkie

Re: VW afera

Post27 paź 2015, 20:10

Enriquez pisze:Arku, ... Ekologiem jakimś jesteś czy co? Czego oczekujesz? Nowego auta? Dziwię się trochę, bo uważam Cię za zrównoważonego i poważnego człowieka a nie oszołoma i w dodatku eko...

A powiedz mi jakbyś kupował np rower z rama węglowa która ma wytrzymać 120 kg. Ty waży sz np 90 ale rok później prztyles i wazysz 105kg i rama ci pękła. Nie sprawdzałeś jej jak wazylesz 90 bo po co. Po peknieciu gwarancji brak.

Ramę wytrzymującą 105 mógłbyś kupić 30 % taniej.

I co oszukał Cię sprzedawca ?

P.s. arek i poważny człowiek ? Buahaja :)
Offline

Arek_VI

VIP

  • Posty: 1318
  • Rejestracja: 26 cze 2012, 19:54
  • Online: 10d 16h 14m 40s
  • Pochwały: 62
  • Auto: Golf VI
  • Silnik: TSI 122
  • Lokalizacja: Wroclaw

Re: VW afera

Post27 paź 2015, 20:21

Enriquez pisze:Arku, ... .......nie oszołoma i w dodatku eko...



Jestem oszołomem pod względem szeroko pojętej etyki. Jeżeli ktoś oszukuje i okrada innych to jest to oszustwo i kradzież a nie "nadwerężone zaufanie". Nazywajmy rzeczy po imieniu. VW zaoszczędził kupę kasy nie konstruując nowego silnika spełniającego wymogi tylko zdecydował się na oszustwo wierząc, że takiemu kolosowi nikt nie podskoczy. To się q---wa mylił.
Ludzie kupili produkt, który miał zakłamane przez producenta własności. W takim przypadku należy się rekompensata, odszkodowanie + przeprosiny. To nie ma nic wspólnego z eko.

Jak myślisz Enriquez jak będzie jeździł 2.0 TDI po zmianie softu ? Nie na taki samochód się decydowałem lata temu.
Poza tym już na maxa mnie zdenerwowali, gdy po wcześniejszej błazenadzie z weryfikacją samochodu online po miesiącu wysyłają pismo, że samochód podlega jednak wymianie softu. Z tego wnioskuję , że łgają non stop i tym łgarstwom końca nie widać.
Jestem człowiekiem konserwatywnym. Kazałbym tych gnojów wybatożyć i posłać do pracy w kopalni soli.
Offline

lechu 76

Sympatyk

  • Posty: 62
  • Rejestracja: 26 kwie 2013, 18:44
  • Online: 7d 3h 53m 5s
  • Auto: golf VI
  • Silnik: 1.6 tdi
  • Lokalizacja: Norwegia

Re: VW afera

Post27 paź 2015, 21:37

Niestety ale ekologia zabila prawdziwe samochody.W Norwegii gdzie mieszkam ponad polowe swojego zycia cala afera odbila sie echem i tyle. Byly przeprosiny w gazetach na pierwszych stronach ,byly przeprosiny listowne zawiadamiajace ze pojazd jest dotkniety oszustwem i wszyscy czekaja co VW wymysli. Jedno jest pewne jak uzytkownicy tych pojazdow z oszukanym programem sie czuja to zalezy duzo od importera VW na dany rynek .Ja dostalem pismo ze moj sam. tez jest objety akcja serwisowa ,ale dostalem tez mozliwosc zakupu nowego VW z duzym rabatem oraz zapewnienie ze moj stary VW bedzie rozliczony przy zakupie nowego na bardzo atrakcyjnych warunkach.O ewentualnych rekompesatach tez pisza ale w jakiej formie to nie jest jeszcze ustalone i nie bedzie wiadomo dopoki nie ruszy cala akcja naprawcza.Wiadomo natomiast ze rabat na nowy samochod , ew. rekompesata jest to inicjatywa z ,ktora wyszedl do klientow glowny importer VW,AUDI,SKODA na Norwegie,a dodam ze prawdopodobnie Norwegia jest jedynym krajem gdzie VW ma 5 lat gwarancji . Z tego co pisali w norweskich gazetach to VW nie przewiduje rekompesat wszystko zalezy od importerow. Wiadomo ze Norwegia to malo zaludniony kraj wiec tych sam. jest duzo mniej niz np. w Polsce ,z tego co wiem to wszystkiego jest okolo 130000 .Ja osobiscie poczekam i zobacze jak to bedzie jezdzic po wszystkim. Jesli bede niezadowolony to sie pozegnam z ta marka :)
Offline

Enriquez

Gadatliwy

  • Posty: 244
  • Rejestracja: 22 mar 2013, 11:08
  • Online: 16d 3h 25m 13s
  • Pochwały: 4
  • Auto: Superb III
  • Silnik: CHHB 2.0 TSI 220KM
  • Lokalizacja: Lodz

Re: VW afera

Post28 paź 2015, 08:55

Arek_VI pisze:
Jestem oszołomem pod względem szeroko pojętej etyki. Jeżeli ktoś oszukuje i okrada innych to jest to oszustwo i kradzież a nie "nadwerężone zaufanie".

....

Jak myślisz Enriquez jak będzie jeździł 2.0 TDI po zmianie softu ?


Coś mi się tu nie zgadza, z tym oszołomem pod kątem etyki. Rozumiem, że Ty nie okradasz VW i uczciwie płacisz abonament korzystając z bazy danych erWin, a numery części znajdujesz dzwoniąc do najbliższego serwisu VW i oczywiście z Etki online gdzieś na ruskim serwerze nie korzystasz. Jeżeli tak jest - to wielki szacun.

Co do 2.0 TDI po zmianie softu - nie wiem jak będzie jeździł, ponieważ o ile w ogóle pojadę na akcję serwisową, to 5 minut po przyjeździe do domu zmieniam soft na stary. Ja nie mam żadnego problemu w zatruwaniu środowiska. Żadnego.
Offline
Awatar użytkownika

shark__

Stały Bywalec

  • Posty: 393
  • Rejestracja: 22 paź 2012, 09:54
  • Online: 7d 5h 57m 25s
  • Pochwały: 7
  • Auto: VW Golf 6
  • Silnik: 1.4 TSI 122KM
  • Lokalizacja: Piekary Slaskie

Re: VW afera

Post28 paź 2015, 09:25

Panowie troszeczkę dystansu względem siebie. O czym temat traktuje pisze w nagłówku wątku. Nie życzę sobie personalnych wycieczek o moralności w moim wątku. Pax ma tu panować. A 1 listopada i tak kiedyś tam każdemu z Was zapalą nieekologiczną świeczkę.
Offline

Arek_VI

VIP

  • Posty: 1318
  • Rejestracja: 26 cze 2012, 19:54
  • Online: 10d 16h 14m 40s
  • Pochwały: 62
  • Auto: Golf VI
  • Silnik: TSI 122
  • Lokalizacja: Wroclaw

Re: VW afera

Post28 paź 2015, 10:55

Enriquez pisze:[
Coś mi się tu nie zgadza, z tym oszołomem pod kątem etyki. Rozumiem, że Ty nie okradasz VW i uczciwie płacisz abonament korzystając z bazy danych erWin, a numery części znajdujesz dzwoniąc do najbliższego serwisu VW i oczywiście z Etki online gdzieś na ruskim serwerze nie korzystasz. Jeżeli tak jest - to wielki szacun.




Uuuuuu......... toś mnie chłopie złapał na kłamstwie i oszustwach. Gdzie kupię ETKE ? Zaskoczę ciebie ale korzystałem wielokrotnie z erwina do czasu jak mnie VW również oszukało. Po zapłaceniu dostępu system kilkukrotnie nie działał prawidłowo - też mieli w d.... moje reklamacje.
Może skup się na wątku a nie wycieczkach osobistych.

Przepraszam za OT.
Offline
Awatar użytkownika

spwod

Stały Bywalec

  • Posty: 302
  • Rejestracja: 11 lut 2014, 08:39
  • Online: 43d 21h 9m 11s
  • Pochwały: 1
  • Auto: VW Jetta 2014
  • Silnik: CUUB 2.0 TDI 150KM
  • Lokalizacja: Pomorskie

Re: VW afera

Post28 paź 2015, 12:27

A tak poza nawiasem, to jak się ma sprawa nabycia auta nie bezpośrednio z salonu, tylko odkupienie od poprzedniego właściciela (którym nie był VW)?
Kod silnika łapie się na to oszustwo.
Jak tu wyglądał będzie problem ewentualnej reklamacji?
Też można napisać, że odkupiło się auto własnie z tym "ekologicznym" silnikiem, ze względu na jego deklarowane parametry.
Jak to się będzie miało do kwestii ewentualnych roszczeń odszkodowawczych? :)
Offline

haka21

Aktywny

  • Posty: 178
  • Rejestracja: 16 lis 2014, 17:30
  • Online: 18d 18h 11m 1s
  • Pochwały: 14
  • Auto: Golf6
  • Silnik: CAXA 1.4 TSI 122km
  • Lokalizacja: Silesia Stela

Re: VW afera

Post28 paź 2015, 14:09

W kwestii roszczeń i odszkodowań, tak się ma sprawa -że nic nie dostaniesz. Odszkodowanie należy się poszkodowanemu za rzeczywiste, poniesione szkody , uszczerbek na zdrowiu jego rozstroju lub utracony zarobek czy utratę majątku. W postępowaniu odszkodowawczym strona ponosząca winę ma prawo i obowiązek naturalnej restytucji wyrażonej przez naprawienia szkody czy przywrócenie wymaganych właściwości - co koncern czyni bez czekania na wyrok sądów cywilnych. Co więcej - wykazują dobrą wolę ! (chyba zatrudnili prawnika jakiegoś :D ). Zakładając , że raczej nie kupuje się samochodu w celu produkcji tlenu czy choćby zmniejszenia zanieczyszczeń, to można tu mówić o szkodzie niemajątkowej ale chyba trzeba by udowodnić, że jesteś prezesem klubu Greenpeace , kupiłeś samochód elektryczny a on produkuje gaz cieplarniany i właśnie ktoś nazwał cię hipokrytą oraz pozbawił tytułu ekologa roku. :lol:

I nie rozumię o co chodzi z tym rowerem 105kg :?: że sprzedawca nie teges... to że niby nie producent czy 120 kg raczej. :D
Offline

Arek_VI

VIP

  • Posty: 1318
  • Rejestracja: 26 cze 2012, 19:54
  • Online: 10d 16h 14m 40s
  • Pochwały: 62
  • Auto: Golf VI
  • Silnik: TSI 122
  • Lokalizacja: Wroclaw

Re: VW afera

Post28 paź 2015, 15:10

haka21 pisze:....W postępowaniu odszkodowawczym strona ponosząca winę ma prawo i obowiązek naturalnej restytucji wyrażonej przez naprawienia szkody czy przywrócenie wymaganych właściwości - co koncern czyni bez czekania na wyrok sądów .....


Zwróć proszę uwagę, iż VW nie przywróci wymaganych właściwości silnika poprzez zmianę oprogramowania - jak to chce zrobić. Problemem - jak to przedstawia VW - nie jest tylko poziom emisji tlenków azotu. Silnik po takiej operacji będzie miał zupełnie inne charakterystyki, odbiegające daleko od parametrów ofertowych, czytaj: zmniejszona moc, dynamika (moment napędowy). De facto to będzie produkt o dużo gorszych w użytkowaniu parametrach z punktu widzenia kierowcy. Już dzisiaj założę się, że silnik 2.0 140 KM nie uzyska tej mocy przy 4200 obr/min ani 320 Nm przy 1750-2500 obr/min . Tak więc o jakim przywróceniu właściwości tutaj mowa ?
Offline

haka21

Aktywny

  • Posty: 178
  • Rejestracja: 16 lis 2014, 17:30
  • Online: 18d 18h 11m 1s
  • Pochwały: 14
  • Auto: Golf6
  • Silnik: CAXA 1.4 TSI 122km
  • Lokalizacja: Silesia Stela

Re: VW afera

Post28 paź 2015, 15:40

No właśne , chcą to zrobić między innymi podnosząc zużycie paliwa (już było w wątku) , soft może także jak piszesz pogorszyć parametry i właściwości jezdne. Jednak to dopiero w dogrywce. Po kroku producenta który właśnie wykonuje , może się okazać że usterka jest nie do usunięcia bez szkody dla innych właściwości produktu , a wtedy mając na względzie kompensacyjną funkcję postępowań odszkodowawczych będzie czas rekompensaty na rzecz konsumenta , ofert,rabaty, wymiany, dopłaty itd a w przypadku niezadowolenia z drogi polubownej i próby naprawy, czas na ruch konsumenta być może i w sądzie. Przy skali problemu raczej nie zamiotą pod dywan, ale próba podziału na standard zachodni A i standard wschodni B może im przyjść do głowy , a po poscie kolegi zainstalowanego w Norwegii ,już się to dzieje. Moim zdaniem wojując z VW lub montując nowy zamulający soft stracisz zdrowia więcej (wkurzając się), niż zostając przy obecnej "nieuczciwej" emisji.
Offline

Arek_VI

VIP

  • Posty: 1318
  • Rejestracja: 26 cze 2012, 19:54
  • Online: 10d 16h 14m 40s
  • Pochwały: 62
  • Auto: Golf VI
  • Silnik: TSI 122
  • Lokalizacja: Wroclaw

Re: VW afera

Post28 paź 2015, 15:58

Nie mam zamiaru tracić zdrowia na potyczki z VW. Na pewno przyłączę się do pozwu zbiorowego bo uważam, że takie praktyki, jakie stosuje VW są absolutnie niedopuszczalne.
Niestety polski rynek jest traktowany jak świat B lub C co daje się zauważyć na wielu innych polach. Obecnie "tracę zdrowie" na walce z firmą Nelskamp (niemiecką również), od przedstawiciela której ( NIemca ) usłyszałem, że otrzymany od nich towar jest zupełnie odpowiedni jak "dla Polaka". Sprawa dotyczy absolutnie beznadziejnej jakości dachówek, które płatami się rozwarstwiają na dachu. Bez komentarza.
Offline
Awatar użytkownika

tberent

Banned

  • Posty: 1869
  • Rejestracja: 20 sie 2015, 13:51
  • Online: 39d 15h 15m 40s
  • Pochwały: 29
  • Auto: VW Golf 6
  • Silnik: CBCD
  • Lokalizacja: Lodzkie

Re: VW afera

Post28 paź 2015, 16:30

haka21 pisze:W kwestii roszczeń i odszkodowań, tak się ma sprawa -że nic nie dostaniesz. Odszkodowanie należy się poszkodowanemu za rzeczywiste, poniesione szkody , uszczerbek na zdrowiu jego rozstroju lub utracony zarobek czy utratę majątku. W postępowaniu odszkodowawczym strona ponosząca winę ma prawo i obowiązek naturalnej restytucji wyrażonej przez naprawienia szkody czy przywrócenie wymaganych właściwości - co koncern czyni bez czekania na wyrok sądów cywilnych. Co więcej - wykazują dobrą wolę ! (chyba zatrudnili prawnika jakiegoś :D ). Zakładając , że raczej nie kupuje się samochodu w celu produkcji tlenu czy choćby zmniejszenia zanieczyszczeń, to można tu mówić o szkodzie niemajątkowej ale chyba trzeba by udowodnić, że jesteś prezesem klubu Greenpeace , kupiłeś samochód elektryczny a on produkuje gaz cieplarniany i właśnie ktoś nazwał cię hipokrytą oraz pozbawił tytułu ekologa roku. :lol:

I nie rozumię o co chodzi z tym rowerem 105kg :?: że sprzedawca nie teges... to że niby nie producent czy 120 kg raczej. :D

Rozumiem ze kolega dorabia na boku jako radca .
Zatem moze kolega dorobi jako informaca u rzecznikow konsumentow.
1 ) każdy kto nabył pojazd którego producent (w momencie zakupu oczywiście przez nas ) i niekoniecznie od dealera czy importera posiadał wg producenta parametry które mogły wpłynąć na naszą ocenę przy zakupie ponosi odpowiedzialność za sprzedawany towar i jego parametry do momentu wydania oficjalnego oświadczenia do wiadomości publicznej a za takie uważa się radio i telewizję. Ktoś np sugerował się spalaniem i elastycznością silnika. W przypadku błędu na poziomie 10 % testy są uznane za prawidłowe i pozew jest bez sensu ale różnica juz 40 % jest informacją że ponieslismy niespodziewane koszty których chcieliśmy uniknąć i np zamiast kupić 5.0 l hemi kupiliśmy 2.0 tdi bo na to nas było stać w perspektywie czasu.
Zatem rekompensata mimo wszystko należy się każdemu nabywcy przed wydaniem oświadczenia.
2) widzisz analogię z rowerem. Niezgodność towaru i jego parametrów. Wytwórca oświadcza ze proponowany przez niego produkt posiada takie właściwości.
3 ) odnośnie rabatów itp. To także nie jest rekompensata bo nikt nas nie zmusi do kupienia nowego auta. A przez samą możliwość nie zostanie usunięta szkoda ani cześć szkody.
4) fakt ze vw zatrudnił sztab ludzi i myślę że to w każdym ktaju bo w każdym kraju przepisy mimo iż podobne to trochę różne , chodzi mi o to ze konsumenci są bardziej lub mniej chronieni. A fakt ze juz same okazanie skruchy i chęć naprawienia szkody i przedstawienie planu naprawy szkody jest na mega korzyść vw.
5.) Odkupienie auta przy kupnie nowego również nie likwiduje szkody.

Zrozumcie ze dlatego vw ma problem bo auto ma szereg parametrów które producent deklarował. Najprosciej dla nich by bylo jskby bylo 4 kola i silnik no i moze ze jezdzi.Niestety ale jak tutaj zauważyło wielu są one ze sobą połączone. Np lepsze wyciszenie to większą masa. Większa masa to większe spalanie itp.
VW mogło by to zrobić i dać każdemu np lepszy katalizator i soft ale jaka to by była kasa ?
A tutaj myszą się ściera inżynierowie i księgowi i tu jest zonk. Zrobić pewnie się da ale za ile.
Ja osobiście nie lubię hak ktoś kłamie a tym bardziej jak czymś handluje.
W końcu kupując coś każdy patrzy na jakieś parametry. Ciekawe czy kolega jak kupuje telefon to patrzy na wygląd tylko. Przełożenie np na jakieś srajfony czy coś.
Offline

Jasiekwwl

Nieśmiały

  • Posty: 37
  • Rejestracja: 27 lut 2013, 13:54
  • Online: 3d 17h 19m 50s
  • Pochwały: 1

Re: VW afera

Post30 paź 2015, 13:17

http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/samocho ... 90393.html

W USA rabaty:)

-- 30 paź 2015, 13:31 --

spwod pisze:A tak poza nawiasem, to jak się ma sprawa nabycia auta nie bezpośrednio z salonu, tylko odkupienie od poprzedniego właściciela (którym nie był VW)?
Kod silnika łapie się na to oszustwo.
Jak tu wyglądał będzie problem ewentualnej reklamacji?
Też można napisać, że odkupiło się auto własnie z tym "ekologicznym" silnikiem, ze względu na jego deklarowane parametry.
Jak to się będzie miało do kwestii ewentualnych roszczeń odszkodowawczych? :)



Jestem właścicielem Golfa, którego odkupiłem jako auto używane - w mojej ocenie wszelkie prawa wynikające z wad samochodu, w tym przypadku - niezgodność towaru z umową - przechodzą na kolejnych właścicieli.
Offline
Awatar użytkownika

spwod

Stały Bywalec

  • Posty: 302
  • Rejestracja: 11 lut 2014, 08:39
  • Online: 43d 21h 9m 11s
  • Pochwały: 1
  • Auto: VW Jetta 2014
  • Silnik: CUUB 2.0 TDI 150KM
  • Lokalizacja: Pomorskie

Re: VW afera

Post30 paź 2015, 14:48

Jasiekwwl pisze:Jestem właścicielem Golfa, którego odkupiłem jako auto używane - w mojej ocenie wszelkie prawa wynikające z wad samochodu, w tym przypadku - niezgodność towaru z umową - przechodzą na kolejnych właścicieli.

Jestem tego samego zdania :)
Zastanawiam się własnie nad przystąpieniem do pozwu zbiorowego, w sumie co mi tam wisi? :P :roll:
Korzysta ktoś z forum z tej opcji?
Offline

niedzwiedz1981

Stały Bywalec

  • Posty: 462
  • Rejestracja: 06 cze 2013, 15:49
  • Online: 18d 15h 18m 27s
  • Auto: golf VII 1.4 tsi
  • Silnik: CZCA
  • Lokalizacja: Poznan

Re: VW afera

Post30 paź 2015, 21:17

pewnie że tak, a gdzie trzeba się zgłosić?
diesel podstawą, turbo zabawą...
Offline
Awatar użytkownika

tberent

Banned

  • Posty: 1869
  • Rejestracja: 20 sie 2015, 13:51
  • Online: 39d 15h 15m 40s
  • Pochwały: 29
  • Auto: VW Golf 6
  • Silnik: CBCD
  • Lokalizacja: Lodzkie

Re: VW afera

Post31 paź 2015, 07:53

spwod pisze:
Jasiekwwl pisze:Jestem właścicielem Golfa, którego odkupiłem jako auto używane - w mojej ocenie wszelkie prawa wynikające z wad samochodu, w tym przypadku - niezgodność towaru z umową - przechodzą na kolejnych właścicieli.

Jestem tego samego zdania :)
Zastanawiam się własnie nad przystąpieniem do pozwu zbiorowego, w sumie co mi tam wisi? :P :roll:
Korzysta ktoś z forum z tej opcji?

Jeśli poprzedni właściciel wiedział o tej wadzie produktu to masz rację. To niech teraz pokażą się ci którzy wiedzieli. Buahahaha. Logiki trochę. Wina jest tego co zatail. A zatail juz sam producent.
Offline

acoustic

Sympatyk

  • Posty: 54
  • Rejestracja: 22 lut 2013, 20:29
  • Online: 9d 2h 20m 39s
  • Pochwały: 2
  • Auto: VW Golf 7 Comf.
  • Silnik: 1.2 TSI 110PS
  • Lokalizacja: slask

Re: VW afera

Post31 paź 2015, 12:51

Nie ma co gdybać, VW już od dawna kpi z nas posiadaczy VW:
- rozrządy w TSI - wada fabryczna, a wielu posiadaczy płaciło za wymianę, dlaczego? - to wada fabryczna a nie awaria - kpina
- teraz normy - pełna premedytajcja -tylko czekać aż właściciele TDI będą zostawiać auta poza miastem a do centrum autobus, bo samochód nie spełnia norm, które były celowo zafałszowane - kpina

Wpadek jest tyle, że następne auto to raczej nie będzie VW, chyba że dla nas posiadaczy będą takie rabaty, że dostaniemy je za połowę ceny.
Offline
Awatar użytkownika

spwod

Stały Bywalec

  • Posty: 302
  • Rejestracja: 11 lut 2014, 08:39
  • Online: 43d 21h 9m 11s
  • Pochwały: 1
  • Auto: VW Jetta 2014
  • Silnik: CUUB 2.0 TDI 150KM
  • Lokalizacja: Pomorskie

Re: VW afera

Post01 lis 2015, 08:26

niedzwiedz1981 pisze:pewnie że tak, a gdzie trzeba się zgłosić?

http://vw.pozywamy-zbiorowo.pl/
Offline

west_kolo

Nieśmiały

  • Posty: 23
  • Rejestracja: 30 cze 2015, 13:44
  • Online: 2d 3h 50s
  • Auto: VW GOLF 6 kombi
  • Silnik: 1.6 TDI 105 km
  • Lokalizacja: Poznan

Re: VW afera

Post02 lis 2015, 15:07

ktoś już przeanalizował tą stronę? Czy taka kancelaria w ogóle istnieje?
PoprzedniaNastępna

Wróć do Hydepark

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron