Emulsja powstaje z wymieszania oleju i kondensatu.
Kondensat powstaje przy uruchomieniu zimnego silnika,
w mrozy w b.dużej ilości.
Kondensat odparowuje po nagrzaniu silnika i kontynuowaniu jazdy z gorącym silnikiem.
Krótkie odcinki i niedogrzany silnik to stale przybywający kondensat.
Inny przypadek to wjazd na autostradę na niedogrzanym silniku z kondensatem i od razu "pełny ogień " - to oznacza wytworzenie emulsji i potężne zniszczenia w obrębie tłoków, pierścieni i gładzi, za co odpowiadzialny jest efekt kawitacji , tutaj wypala mikro dziury w metalu. (gęsty zimny olej i szybko poruszające się w nim elementy) .
Oddziaływanie kawitacyjne lub zalegającego kondensatu (ten neutralizowany ma być przez pakiet TBN) powoduje zwiększanie się "przedmuchów" układu tłokowego objawia się mi. przez zwiększone wytwarzanie emulsji i rośnie zużycie oleju . Emulsja pod korkiem nie jest groźna , natomiast ta ze skrzyni korbowej już tak (odkłada się w odmie i przewodach odmy i przy mrozach zamarza.(Niektóre silniki VW w przeszłości golf, polo, lupo miały odmy pudełkowe , były mistrzami w tworzeniu emulsji i zacierania silników.
Sposób użytkowania jest kluczowy. Silnik ma być równomiernie i powoli rozgrzany. Odstępstwa wynikające z poglądów, potrzeb i preferencji użytkownika przez prawa fizyki nie są uwzględniane.
