Forum golf6.pl

Głośniki dynaudio mają inną uszczelkę (ciemnoszarą), fabryczne białą.

U mnie sprawa się wyjaśniła byłem z tymi przeciekami spod uszczelek głośników za pierwszym razem w Warszawie po roku okazało się że znów to samo i postanowiłem że pojadę z problemem do Siedlec ta sama firma tylko inne miasto i stwierdzono (zaproszono mnie do auta i pokazano po zdjęciu tapicerki) że poprzednia naprawa została źle wykonana dano za grube nity i obudowa głośnika popekała teraz rozliczać się mają między sobą te dwa oddziały ja będę miał nowe głośniki .Tapicerkę zdejmowano mi już trzy razy i nic nie trzeszczy nie ma najmniejszych śladów demontażu.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Witam.
Bylem w aso.Pod głośnikami obu tylnych drzwi uszczelki sparciały po roku czasu i auto garazowane od 7 miesięcy!! Zamowione zostały oba glosniki z uszczelkami i Panowie z aso dodatkowo wzmocnią te uszczelki jakims porzadnym uszczelniaczem. Tyle na razie, czekam na wymianę. Oglądałem auto demo na placu i pod uszczelkami tylnymi też jest woda
,tak wiec ten typ tak ma. Muszę dobrze przyjrzec sie jeszcze przodowi tam jest lepiej ale chyba nie idealnie.

No, no jestem pod wrażeniem, jak się kolega przygotował. b r a v o !!!
1. Co do silikonu, to nie zda egzaminu koledzy zza wschodniej granicy to już sprawdzili.szkoda roboty
2. Z tego co wyczytałem jedynym rozwiązaniem jest wymiana głośników na markowe z porządną uszczelką, fabryczne to totalny szajs, myślałem, że fabryka coś zrobi z nimi (ale dalej to samo...)
Patrz: http://vw-golfclub.ru/forum/showthread.php?t=61685&page=7 - str.7 (zwróć uwagę na filmy i podejrzyj zdjęcia "ON")
U mnie w jednych drzwiach było jak tutajhttp://vw-golfclub.ru/forum/showthread.php?t=61685&page=14
- śmiech na sali (ASO)
Patrz jeszcze tutaj https://www.drive2.ru/l/9781591/
Tylko skąd wziąć te dobre markowe głośniki?

Identycznie to wyglądało dzisiaj u mnie na wizycie w aso.

My mamy myśleć jak to zrobić jak samochody na gwarancji ???? fabryka powinna zrobić akcję serwisową na ten szajs i wymienić wszystkie głośnik na lepszej klasy albo musimy zrobić pozew zbiorowy i zrobić im aferę jak z silnikiem diesla TDI

Na logikę powinna być znowu nowa data gwarancji na elementy naprawiane lub wymieniane na nowe bo tylko czekają by każdemu skończyła się gwarancja a potem płacz i pać a i jeszcze jedno starsze vw mają podobne problemy z uszczelkami czytałem na forum.

Moim zdaniem wersja Hatchback również cierpi na tę przypadłość - zainteresowałem się po tym, jak parowała mi tylna szyba - po myciu mam wodę w uszczelce dolnej na progu, zdjąłem lampki odblaskowe i faktycznie w środku sucho nie jest.

Moim zdaniem wersja Hatchback również cierpi na tę przypadłość - zainteresowałem się po tym, jak parowała mi tylna szyba - po myciu mam wodę w uszczelce dolnej na progu, zdjąłem lampki odblaskowe i faktycznie w środku sucho nie jest.

Obawiam się, że problem występuje w wiekszości przypadków, tylko nie wszyscy zwracają na to uwagę. Z tego co widziałem wyszła już kolejna edycja głośnika z ocznaczeniem "G", "pianko-uszczelka" jednak dalej ta sama.

Wymieniono mi dzisiaj 2 komplet głośników na gwarancji która kończy się 20 kwietnia obym za rok nie miał znów problemów bo sam wezmę się za naprawę.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Mi też wymieniono oba tylne glosniki, jest lepiej i nie ma wody na uszczelce gumowej grubej na progu. Dodatkowo jednak niczym nie zabezpieczali tych uszczelek pod glosnikiem jak mowili w aso wczesniej ze zrobią. Z nitami faktycznie jest jakis problem i chyba są za dlugie fabryczne. Zobaczymy na jak dlugo bedzie ok, gwarancja jeszcze na 2 lata. Teraz po myciu lub po duzym deszczu mokre są tylko progi i pod uszczelkami jednak wszystkich drzwi jest tez lekko mokro ale tu juz nic nie zrobie chyba , tak musi byc. Pozdrawiam.

Hej, Mi wymienili w tylnych prawych głośnik i uszczelkę ale musiałem 5 razy jechać i im pokazać palcem, a wcześniej powymieniali chyba wszystkie inne uszczelki i co się dało, ale nikt nie pomyślał o oblaniu drzwi wodą.

Hej, Mi wymienili w tylnych prawych głośnik i uszczelkę ale musiałem 5 razy jechać i im pokazać palcem, a wcześniej powymieniali chyba wszystkie inne uszczelki i co się dało, ale nikt nie pomyślał o oblaniu drzwi wodą.

Tak, u mnie też tylne prawe lały najbardziej. Lewe minimalnie też i sami stwierdzili, ze od razu wymienią. Ciekawe jak jest z przednimi? Troche trudno mi to stwierdzic bo po polaniu wodą przednich jest całkowicie sucho ale po dłuższych opadach jest lekko wilgotno na calych progach i trudno stwierdzic skad leci woda.

Auto MY 2016, ostatnio zauważyłem problem z uszczelką w tylnych drzwiach, tą meszkową.Jest mokra po opadach i przy otwarciu tylnych drzwi woda leje się na kanapę.Czy aso stosuje z powodzeniem metodę opisaną na początku tematu?Czy się sprawdza?

Auto MY 2016, ostatnio zauważyłem problem z uszczelką w tylnych drzwiach, tą meszkową.Jest mokra po opadach i przy otwarciu tylnych drzwi woda leje się na kanapę.Czy aso stosuje z powodzeniem metodę opisaną na początku tematu?Czy się sprawdza?

Nie stosuje i definitywnie odradza stosowania takich praktyk.

A co w takim wypadku można się po nich spodziewać?Jakich działań.

Mogą ewentualnie wymienić uszczelki (tak było w moim przypadku)

Pomogło?

Po zimie "meszka" na uszczelce wiele nie zostało, więc pomogło

U mnie stwierdzili z tą uszczelką "mieszkową", że jak nie cieknie do środka to wszystko jest dobrze. Po 2,5 roku nie leci do środka a uszczelka przy większych opadach jest praktycznie zawsze mokra.

OK, przy zamkniętych może i nie cieknie do środka, ale czy jak otwierasz drzwi po opadach to woda wpada na tylna kanapę?

Trochę tak. Staram się już nie zwracać na to uwagi.

OK, mnie to denerwuje.Otwieram drzwi i woda na kanapę i do środka na plastyki.

U mnie w MK7 (hatchback) - prod. 10.2016 też w niewielkim stopniu występuje ten problem. W sumie bym nie zauważył, gdybym nie przeczytał tego tematu. Progi po myjni lub gdy większość dnia pada deszcz są wilgotne i są na nich krople wody szczególnie z tyłu , w przednich drzwiach trochę mniej, do wnętrza nic się nie przedostaje, przy otwieraniu drzwi też nic nie kapie na siedzenia. O ile na prostych odcinkach ta uszczelka "z mieszkiem" dobrze przylega i w miarę daje radę, to trochę gorzej jest na zakończeniach tej uszczelki i w zaokrągleniach karoserii- (nad klamką i w rogu górnym drzwi) tam ledwo przylega i właśnie tędy ta woda się przesiącza. Wygląda to na zbyt duże odchylenia przy tłoczeniu karoserii, wówczas w tych miejscach drzwi nie są idealnie spasowane z karoserią i nie da się tego "nadciągnąć" samą uszczelką. Również regulacja drzwi za wiele nie pomoże bo z jednej strony możemy polepszyć a z drugiej się pogorszy.
Na razie zbytnio się tym nie przejmuję.

Hmm, generalnie u mnie też woda nie przedostaje się do wnętrza, ale jednak niesmak pozostaje.Miałem nowe polo 5lat i tam przy otwieraniu drzwi nic nie kapało z góry.Uszczelka mieszkowa też przy opadach była mokra.Myślę że nie sprawi im to problemu jak wymienią obydwie i się zobaczy jak dalej będzie.Jeśli to samo, to nie będę z tym walczył.U mnie ta uszczelka jest bardziej mokra w miejscu tej poprzecznej listwy dzielącej okna, podejrzewam że tam właśnie woda dostaje się na mieszek, a stamtąd leci po karoserii drzwi i dostaje się na dolną uszczelkę tą wewnętrzną i stoi woda.

Jestem po 2 wizytach w ASO w Świdnicy.Panowie zdjęli boczek drzwi i okazało się że obudowa głośnika jest pęknięta, wiec podczas 2 wizyty wymienili obydwa głośniki.Pytałem czy jest jakaś poprawa po wymianie, poinformowali mnie że robili kilkanaście golfów i nikt nie wracał.Uszczelka ma inny kolor, jeśli chodzi o właściwości to nie wiedzą czy coś się zmieniło.
Jeśli chodzi o uszczelkę mieszkową, to według nich po wymianie również będzie mokra, ale jeśli nie leje do środka przy zamkniętych drzwiach, to nie podlegają wymianie, a u mnie nie leje, tylko jak się otwiera drzwi to zalewa kanapę.
Co do ASO Świdnica to odradzam-przy pierwszej wizycie miałem okazję zobaczyć jak zdejmują poszycie boczne drzwi.
Gość mi zarysował te uszczelki gumowe w środku podczas podciągania boczka w górę szyby.Podczas 2 wizyty zaznaczyłem że ma nie być śladów demontażu i w miarę im się udało, ale drobne ślady są i niesmak pozostał.Mi się wydawało że tam nie ma nitów jak zdjęli poszycie, tylko śruby.Głowy nie dam, ale może jakaś zmiana nastąpiła w mocowaniu ich od jakiegoś rocznika.Mój to 2015,ale MY 2016.

W poniższym filmie ktoś dobrze pokazał gdzie dostaje się woda (golf 7 hatchback) - nie tylko przez mieszkowe zewnętrzne uszczelki ale również w miejscu gdzie chowa się szyba tylnych drzwi, po prostu tam wsiąka i dostaje się w boczek a następnie w okolicach odblasku w tylnych drzwiach wypływa i może dostać się do wnętrza samochodu. Na drugim filmie widać jak w zupełnie innym samochodzie Golf 7 Variant jest dokładnie tak samo. Podejrzewam jakby przeprowadzić test , wsiąkanie wody w tym miejscu będzie każdym golfie MK7.