Forum golf6.pl

Cześć. Czy ktoś z forumowiczów może mi powiedzieć jakie wtryskiwacze zamontowane mam w Golfinie...1.6 tdi 105 CAYC i czy można je regenerować. Dzięki. Pozdrawiam.

jest 2 producentów wtryskiwaczy : siemens które da się regenerować oraz continetal których się nie regeneruje

jest 2 producentów wtryskiwaczy : siemens które da się regenerować oraz continetal których się nie regeneruje

Ok. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam. Zostaje zadzwonić do ASO podać VIN i czekać na odpowiedź.

-- 26 wrz 2016, 20:49 --

Według etki 03L130277B to jest nr moich wtryskow. I teraz pytanie do Was koledzy czy jesteście w stanie podać po numerze producenta?

Zerknij na to http://www.autodieselparts.com.pl/975,0 ... l?sLang=pl

Zerknij na to http://www.autodieselparts.com.pl/975,0 ... l?sLang=pl

Dzięki. Czyli Conti. Miłego wieczoru. Pzdr

Jak tam, dzwoniłeś może gdzieś, pytałeś czy oprócz czyszczenia ktoś coś jest w stanie innego zrobić/wymienić? Jestem ciekaw

Powiem tak nie wierze w regeneracje to bardzo skomplikowane i precyzyjne do zrobienia w Polsce brakuje ludzi którzy się naprawdę na tym znają bo zakładów jest sporo hmm wdziałem kilka razy regenerowane wtryskiwacze do silnika 1.9 na początku są ok ale po krótkim czasie znowu lipa! Lepiej zaryzykować i kupić używane wyjdzie taniej i jak dobrze trafisz to i dłużej pociągnie. Krótko mówiąc z regeneracją mam złe wspomnienia i nie polecam

jest 2 producentów wtryskiwaczy : siemens które da się regenerować oraz continetal których się nie regeneruje

Ok. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam. Zostaje zadzwonić do ASO podać VIN i czekać na odpowiedź.

-- 26 wrz 2016, 20:49 --

Według etki 03L130277B to jest nr moich wtryskow. I teraz pytanie do Was koledzy czy jesteście w stanie podać po numerze producenta?

Po wklepaniu w google tego numeru,wyrzuca ze to Siemens i Continental,wiec do konca nie wiadomo.
U mnie po zdjeciu oslony silnika,na gorze wtrysku jest wybity napis Continental.To jet tak troche z tylu i trzeba czyms przyswiecic bo jest tam ciasno.

Dzięki wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi. Z tego co na chwilę obecną ustalilem nie da się ich regenerować. Mam nadzieje, że "powtryskuja" bez problemów. Jak coś więcej ustale podzielę z Wami info. 3majcie się.

witajcie,
dziś zauważyłem, że jeden z moich wtryskiwaczy ma chyba uszkodzony uszczelniacz bo na bloku silnika, wokół wtryskiwacza (w tym dołku) stoi ropa. Z obserwacji wynika, ze puszcza przy śrubie u góry wtryskiwacza. Nie wiem czy to skutek tych mrozów które były ostatnio, czy faktycznie zaczyna puszczać.
Pytanie co z tym fantem zrobić:
czy da się to jakoś uszczelnić? czy lepiej kupić używkę? jeżeli wymiana to trzeba zmieniać komplet? czy można tylko jedną tą wadliwą sztukę?

temat stojacej na plytkach ropy jest znany I opisywany na tym forum. Poszukaj

Próbowałem go odkopać ale jakoś nie mogę znaleźć

post41549.html#p41549

witajcie,
Maverick, poczytałem, ten temat o którym pisałeś, nawet wrzuciłem tam info, ale zero odzewu. Nie mniej jednak,
trochę obserwowałem jak wygląda sytuacja u mnie z tym wyciekiem oleju. Doszedłem do wniosku ze jednak nie będzie to raczej ani odma ani korek wlewu, o czym mowa w tamtym temacie. kilkanaście dni temu powycierałem wszystko do sucha, ostatnio dłuższa trasa autostradą, trochę auto dostało po zaworach, no i ponowny wyciek. przy jednym z wtryskiwaczy stoi "kałuża" oleju napędowego. widać że góra wtrysku jest cała zawilgocona, a nawet użyje słowa mokra.
poniżej na foto załącznik. dokładnie przy tej śrubie jest bardzo zawilgocone i wg mnie spod tej śruby jest wyciek. zobaczcie sami?
czy to można jakoś uszczelnić? mój mechanik twierdzi ze tam jest uszczelniacz. co o tym sądzicie? czy tam się mozna do tego jakoś dobrać i uszczelnić? czy to raczej jest nie rozbieralne i nie obejdzie się bez wymiany całego wtrysku??

Troche trudno mi uwierzyc,zeby cieklo spod tej sruby,no ale moze i tak.Moze ktos tam cos wczesniej dlubal.
Nigdy jeszcze tego nie rozbieralem,wiec nie wiem jak to w srodku wyglada,ale ja bym tam widzial podkladke miedzianá,tzn. pomiedzy tá srubá i wtryskiem,albo jakis o-ring w srodku.Ale to tylko przypuszczenia.
Ale na poczatek wysypal bym to wszysko bialym pudrem,tak jak sam u siebie zrobilem.Wtyedy na 100% bedziesz wiedzial skad cieknie,a nie "raczej napewno".

A mnie uwierzyć jest bardzo łatwo. Bez problemu możesz mieć tam nieszczelność, miałem takie siemensy u siebie zanim zmieniłem na VW G4 z pompowtryskami. Tam jest uszczelnienie w postaci gumowego o-ringu i módl się majster, żeby to był właśnie on, bo w innym wypadku to będzie pęknięty korpus, a wtedy to już tylko wymiana wtryskiwacza

dzięki za odpowiedź,
podjadę do mechanika niech zobaczy. a jak nie to kupię najwyżej jakąś używkę i trudno.. jak wtrysk będzie po zabiegu to powiem Wam co było

[kamill]

Co powiecie na to ?

a co to tak wybuliło?
ps
u mnie usterka usunięta, zakończyło się wymianą wtrysku. uszczelnienie, w ogóle jeśli by pomogło coś koło 100zł, a cały kupiłem za 200, więc na razie puki co jest ok. zobaczymy na jak długo

Cześć

A gdzie mogę kupic nowy wtryskiwacz w dobrej cenie. Np w Inter Cars w Lublinie krzykneli mi 1590 zł. za sztukę?

Darek

a co to tak wybuliło?
ps
u mnie usterka usunięta, zakończyło się wymianą wtrysku. uszczelnienie, w ogóle jeśli by pomogło coś koło 100zł, a cały kupiłem za 200, więc na razie puki co jest ok. zobaczymy na jak długo

A ile dałeś za nowy i gdzie

Witam

Ok 2 m-ce temu zmieniałem tryskiwacz, bo mi padł. A dziś znowu auto wpadło w tryb awaryjny i są takie same objawy na poprzednio gdy padł wtrysk. Po odpięciu wtrysków okazało się że prawodpodobnie padły kolejne 2 (ten wymieniany 2 m-ce temu jest OK) O co tu chodzi? Czy w tym silniku jest to normą. Mam najechane dopiero 105 Tkm, i leje paliwo na sprawdzonych stacjach. Czy ktoś miła takie przygody? A może coś powoduje zwarcie i pali elektronikę we wtryskach?
Darek

Ale jakby cos palilo elektryke wtrysków,to czemu nie uwalilo tego co ostatnio wymieniles?
Zalozyles nowy,czy uzywany?
Ktos kiedys mi powiedzial (nie wiem czy to prawda),ze jesli padnie swieca zarowa,to nie wymieniac jednej,tylko od razu wszystkie,bo jesli wymieni sie ta uszkodzoná,to po jakims czasie pozostale tez padná.Bo jest inna opornosc,czy cos.
Moze tak samo ma sie to do wtrysków?
Ale to tylko takie moje gdybanie.Nie wiem czy tak jest.

Ale jakby cos palilo elektryke wtrysków,to czemu nie uwalilo tego co ostatnio wymieniles?
Zalozyles nowy,czy uzywany?
Ktos kiedys mi powiedzial (nie wiem czy to prawda),ze jesli padnie swieca zarowa,to nie wymieniac jednej,tylko od razu wszystkie,bo jesli wymieni sie ta uszkodzoná,to po jakims czasie pozostale tez padná.Bo jest inna opornosc,czy cos.
Moze tak samo ma sie to do wtrysków?
Ale to tylko takie moje gdybanie.Nie wiem czy tak jest.

Założyłem używany, bo nowy to koszt ca 1,5 TPLN. Fachowcy mówili, zeby zakladac tylko spalony

W sumie,to teraz mi sie przypomnialo.
Ojciec jednego z moich szefów ma golfa 1.6 tdi.Chyba 2011,ale smieszny przebieg,cos kolo 40 tys.
Jakis czas temu padl mu wtrysk.Wymienil na nowy w serwisie.Teraz niedawno golfa przywiezli bo kulawo chodzi.
Komp pokazal niesprawny wtryskiwacz.Kolejny.Zupelnie jak u ciebie.
Podejrzewali,ze to wszystko sie tak dzieje przez stare paliwo.Bo golf bardzo malo jezdzi i ze ta ropa stara.
Ze gosc przy kasie,to pojechal na serwis i wymienil teraz wszystkie 4.
Ale cos musi byc na rzeczy,ze one tak padajá,