Forum golf6.pl

Może problemu nie ma ale wiele osób nie ufa takiemu wynalazkowi, w Golfie 7 jest on seryjny - elektronicznie sterowany hamulec ręczny.

Przeciwnicy straszą że zima potrafi zamarznąć. I chyba nie ma tu znaczenia czy jest -5 stopni czy -30 bo takie temperatury zdarzają się rzadko.

Czy ktoś miał problemy? Może w innym modelu niż Golf 7 ? Auto jest produkowane od końca 2012 roku więc już 3 zimy

A z ciekawości spytam - czy wymiana klocków hamulcowych jest potrzebna ingerencja komputera aby zwolnic jakąś blokadę ?
Czy wystarczą narzędzia typu młotek itp. jak w normalnym aucie.
Nie każdy mechanik potrafi to zrobić.

na forum Passata duzo o tym opisali, gdzie zaciski sa montowane od 2005 roku .
O wymianie klocków nawet Rosstech ma film instruktażowy

Predzej w Passacie doczytasz niz tu od Golfie 7

[Arek_VI]

Mam taki hamulec w Tiguanie. Żadnych problemów o dowoenej porze roku

Mialem doczynienia z elektrycznym hamulcem recznym w passacie B6 z 2006 roku.Co moge powiedziec szrot jakich malo trzy razy mnie ADAC holowalo z parkingu. Ale wina lezala nie po stronie konstrukcyjnej hamulca lecz zacisku hamulcowego.Zacisk byl wykonany z aluminium.JAk wszyscy wiedza aluminium ma tendencje do ultleniania sie a na dodatek bylo narazone na czujniki atmosferyczne co spowodowalo utlenienie sie ALU I peknieciu silniczka. I to wlasnie mialo miejsce u mnie .Jak powstalo pekniecie dostala sie woda I piach silniczek stanal I reczny trzymal.W modelach od 2007 roku zacisk byl wykonany ze stali I takiego problem juz nie bylo.Na koniec pozdrawiam wszystkich wlascicieli Passatow B6

Mialem doczynienia z elektrycznym hamulcem recznym w passacie B6 z 2006 roku. Ale wina lezala nie po stronie konstrukcyjnej hamulca lecz zacisku hamulcowego.Zacisk byl wykonany z aluminium.

No to pytanie do wszystkich z czego jest wykonany w Golfie 7 ? Mam nadzieje ze przez kilka lat dopracowali go.

Ale z kolei czytam że w wypadku Avensisa "Do wymiany samych klocków konieczne jest użycie komputera z odpowiednim programem.
Inaczej tłoki nie zostaną cofnięte. Nowe technologie i więcej komplikacji a na pewno wyższe koszty obsługi. Nie wiem jak ten system ma działać w przypadku awarii elektrycznej - np padnięty akumulator? Przewiduję kłopoty... "


znalazłem:

Sa 2 rodzaje ręcznych:
EPB z cen­tral­nym ak­ty­wa­to­rem

EPB z wła­snym sil­ni­kiem elek­trycz­nym
Tłoczka hamulcowego w tym rozwiązaniu nie da się cofnąć tradycyjnymi narzędziami do hamulców, ponieważ jest on sprzężony z silnikiem elektrycznym. Próby cofnięcia tłoczka na siłę kończą się uszkodzeniem mechanizmu nastawczego.

Aby wymienić klocki lub tarcze, konieczne jest sterowanie silniczka w zacisku poprzez przyrząd diagnostyczny i wycofanie tłoczka w zacisku. Po wymianie klocków czy tarcz wymagane jest przeprowadzenie nastawienia podstawowego systemu hamulcowego.

Pod­czas naprawy ha­mul­ców na­le­ży zwró­cić uwagę na wtycz­kę sil­ni­ka elek­trycz­ne­go za­ci­sku ha­mul­co­we­go. Po za­koń­cze­niu prac na­le­ży do­ko­nać ka­li­bra­cji sys­te­mu za po­mo­cą od­po­wied­nie­go sprzę­tu ser­wi­so­we­go lub przy­rzą­du dia­gno­stycz­ne­go.

Jeśli to ma Golf 7 to lipa

Witam

Myślę kolego, że za dużo martwisz się na zapas. Golf 7 jest wg mnie bardzo fajnym autkiem nawet z tym hamulcem
Posiadałem Audi A6 C6 z tym systemem i nie sprawiało żadnego problemu przez 3 lata użytkowania.
Golf jest w rodzinie drugi rok i też nie dzieje się z tym nic niedobrego. Zima lato działa tak samo.
Obecnie w Audi A6 C7 też posiadam i również nic się z tym nie dzieje, nawet po dłuższym nie używaniu(2 tygodnie) nie ma problemu aby "ręczny odpuścił"
Strach ma wielkie oczy. Przeżyj Youtube i na pewno znajdziesz parę filmików jak wymienić klocki z tyłu. Najprostsze urządzenia diagnostyczne dla koncernu VAG posiadają tą funkcję.
Nawiasem mówiąc, pasjonaci, którzy sami naprawiają swoje auta powinni posiadać urządzenie diagnostyczne, bo bez tego dzisiaj ani rusz
Osobiście cenię sobie ten system plus auto hold. Bardzo ułatwia życie.
Dla kogoś kto lubi pokręcić bączki, czy wejść z poślizgiem w zakręt to rozwiązanie nie będzie super

Pozdrov

Ja też jestem zwolennikiem takiego rozwiązania z funkcja auto Hold.
ale na forum Passata wypisuje ponad 50 stron jakie to problemy maja z elektrycznym ręcznym i silniczkiem za to odpowiedzialnym.
Po prostu nie martwię sie tylko chciałbym wiedzieć że Golf 7 nie ma takiej wady.
Nadmienię że nie mieszkam w Polsce i jak kupie to auto to przeglądy i wszelkie potrzebne naprawy przeprowadzę u nas w kraju a tam gdzie mieszkam wszystko kosztuje 3 razy drożej więc dlatego hamulec jest problemem.

A w moich planach jest GTD, może jeszcze na gwarancji

No i masz odpowiedź kolego
Planujesz zakup prawie nowego z gwarancją GTD więc nie masz się co martwić. Ludzie którzy piszą o problemach pewnie mają naganiane z 500k albo lepiej. W Polsce ciągle wielu naiwnych kupujących wmawia sobie, że jego auto miało max 190k i "Niemiec płakał jak sprzedawał".
Prawda jest taka, że jak auto jest dobrze serwisowane, to takie rzeczy można wyłapać prędzej i zapobiec "nieszczęściu"
Osobiście też czytałem na forum Audi, że ktoś miał z tym problemy i podobnie jak w Passacie, skorodowała obudowa silniczka.
Może na początku ludzie się tym przejmowali, bo jak każda nowość swoje kosztowało.
Obecnie części można znaleźć na alledrogo a wymiana tego pewno nie jest trudniejsza niż wymiana linki od hamulca ręcznego.
Raz z ciekawości po 3 latach użytkowania przyjrzałem się moim silniczkom w A6 C6 i wyglądały jak nowo założone

Pozdrov

[Wojtass]

Półtora roku używania i..., jak na razie, zero problemów.
Lato, zima, upał, mróz... tak, jak szybko zaciąga, tak i szybko odpuszcza...

Dziekuje koledze lyngso za madre slowa i uspokojenie mnie

Jezdze 2 rok autem.2 zimy auto pod golym niebiem.Przeszly nizkie temperatury ,oblodzenia itp.Jedyny problem jaki mialem 2 razy to pojawil sie blad ,ale w lato ,ze nie dziala automatyczny reczny i auto hold.Wtedy te funkcje sie wylaczaja.Poza tym wszystko ok.Po restarcie silnika problem znikl.Ja bardzo lubie auto hold i sobie nie wyobrazam auta bez niego.A co do recznego to nie uzywalem go ani razu awaryjnie.Szkoda troche w zime nie mozna sie pobawic

U mnie śmiga 3 zimę bez problemu. Auto hold rewelacja.

Jedynym minusem elektrycznego ręcznego jest brak możliwości powariowania sobie zimą na śniegu Cała reszta razem z Auto Holdem to same plusy

Odgrzeję kotleta Szkoda, że tak mało osób i rzadko pisze swoje spostrzeżenia na forum bo już kilka ładnych lat Golfik Mk 7 śmiga po drogach. Ale do rzeczy...
Autko kupiłem jako używane 2 miesiące temu, jest z 2013r. i ma przejechane 114tys. km. Sam elektryczny hamulec ręczny i AutoHold wg mnie to świetna sprawa. Bynajmniej zbyt krótko nim jeżdżę żeby mieć wyrobione zdanie. Irytuje mnie tylko jedna rzecz: czasem przy włączaniu wstecznego, gdy trzymam nogę na hamulcu, samochód sam sobie zaciąga ręczny. Z jednej strony spoko, bo nie wyrżnę w nic z tyłu jakbym się zagapił ale z drugiej strony trochę mnie to wkurza. Dodam, że nie za każdym razem się tak dzieje, jeszcze tego nie rozgryzłem. Ktoś z Was mam może podobny objaw??

[flo]

U mnie takiej sytuacji nigdy nie było, w zimie jak i latem żadnych problemów.
Ktoś też pytał o wymianę klocków. Można z kompem, a można i bez kompa, wystarczy odkręcić silniczek od przekładni (2 śrubki), potem zrobić kilka obrotów trzpieniem (do oporu), potem wciskasz tłoczek juz normalnie jak w przednim zacisku. Zajmuje to 10 minut więcej roboty niż z przodu. Potem żadnych adaptacji ani nic. Po wymianie zaciągnąłem reczny, samo się ustawiło i po sprawie, wszystko śmiga.

W B6 zmieniono pod koniec produkcji konstrukcję tego i nowsze auta mają już żeliwny korpus - obudowa nie pęka. Jak ktoś się uprze to można kupić w ASO komplet uszczelek/o-ringów i przy okazji wymiany klocków zrobić rewizję, czyszczenie i zabezpieczenie ale czy warto się martwić na zapas? Moim zdaniem nie.

Mam problem z ręcznym.

Auto od 2 miesięcy stoi, wyjechałem.
Dzisiaj odpalam i komunikat słaby akumulator, ledwo odpalił.
Próbuję ruszyć, ręczny nie zwalnia.
Sam wyłączyłem "hill holder" i odpuściłem ręczny (słychać było charakterystyczny dźwięk ale auto nie chce ruszyć, Zachowuje sie tak jakby był zaciągnięty hamulec. A nie świeci się ani zielona ani czerwona lampka.

Podładowuję akumulator i zobaczę później.
Miał ktoś podobny przypadek ?

Klocki "przyrdzewialy" do tarczy.
Hamulec odpuscil jak nalezy.

[flo]

Spróbuj postukac młotkiem delikatnie w zaciski. Jak nie to trzeba będzie je zdjąć. Ręczny trzeba czasem użyć żeby działał, tak elektryczny jak i zwykły. Możesz próbować ruszyć na chama, ale lepiej postukac

Spróbuj postukac młotkiem delikatnie w zaciski. Jak nie to trzeba będzie je zdjąć. Ręczny trzeba czasem użyć żeby działał, tak elektryczny jak i zwykły. Możesz próbować ruszyć na chama, ale lepiej postukac

Dzięki za rady.

Zabrakło odwagi, bo nie chciałem czegos spalic czy uszkodzić.

Ojciec jakos na chama chciał ruszyc i pusciło. Nauczka na dłuzszy czas nawet gdy nie ma mrozu auto zostawiac tylko na biegu

Bo juz różnie myslałem...

mam golfa 7 od 4 lat, i ani razu nie bylo problemu z EPB
a auto uzywane 2 razy w tygodniu , więc więcej stoi jak jeździ

zima , lato, jeseń, ...stoi pod blokiem zawsze z zaciagnietym ręcznym

mam golfa 7 od 4 lat, i ani razu nie bylo problemu z EPB
a auto uzywane 2 razy w tygodniu , więc więcej stoi jak jeździ

zima , lato, jeseń, ...stoi pod blokiem zawsze z zaciagnietym ręcznym

wiem co zrobiłem, umyłem auto i nie jechałem nigdzie tylko 10 metrów do garażu stąd przywarło

wiem co zrobiłem, umyłem auto i nie jechałem nigdzie tylko 10 metrów do garażu stąd przywarło

Witam

Taka sytuacja może mieć miejsce nawet z tradycyjnym "ręcznym", tarcze pokrywają się rdzą i klocki potrafią się skleić.

U mnie też nieraz zdarza się, że po dłuższym postoju gdy ruszam z miejsca, silniczki odpuszczają, a z tyłu auta dobiega takie stuknięcie, mówiące o "odklejeniu" się klocków od tarczy. Raz musiałem ruszyć do przodu i do tyłu kilka razy aby klocki się "odkleiły" (po pobycie nad morzem i nie ruszania auta przez 2 tygodnie). Jest to normalne i nie ma nic wspólnego z tym, czy system jest elektryczny czy ma standardowy "ręczny"

Jako ciekawostkę napiszę, że w Golfie gdy złapie Auto Hold to zaciska się na wszystkich 4 kołach. Ostatnio na badaniu technicznym, diagnosta nie mógł aktywować rolek, bo auto mu cały czas z nich wyrzucało. Dopytywał mnie, czy nie mam napędu na 4 koła Po wyłączeniu Auto Hold wszystko było ok i mógł przeprowadzić pomiary.

Także Kolego, jeszcze raz uspokajam Cię , nie ma się czym martwić

Pozdrov

No dziękuję ale auto w okresie zimowym dużo stoi a tak przywarło ze myślałem ze ruszając spalę sprzęgło lub auto odleci tak się wyginało a hamulce trzymały nadal. I jak się tu nie denerwować.

Zawsze możesz zostawić je tylko na biegu. To powinno wystarczyć, aby skutecznie zatrzymać auto