Forum golf6.pl

Problem dotyczy również silników 1.4 TSI 160 KM (118PS) a objawia się terkotaniem przez kilka sekund po uruchomieniu silnika po dłuższej przerwie (odpalanie zimnego silnika).
Dźwięk terkotania można posłuchać na poniższych filmikach

Rozwiązaniem powyższego problemu jest wymiana napinacza, łańcucha i nastawnika wałka rozrządu najlepiej na te wyprodukowane po 2011 (od 2011 ponoć te części zostały poprawione)



Tu jest najgorszy przypadek


Jeżeli ktoś z was spotkał się z terkotaniem niczym diesel w waszych TSI to proszę o słowo komentarza, ewentualnie o sprostowanie powyższego opisu gdyż powstał on na podstawie opisu problemów jakie znalazłem na różnych forach.

Jest to problem który występował w Golfach V w silnikach napędzanych łańcuchem.
Najczęściej wystepowało to wóczas w silnikach FSI -> 1.4 90KM, 1.6 115KM, potem problem pojawiał się w silnikach TSI 140 i częściej 170KM.

Wada? niestety nie da się tego pozbyć raz na zawsze.
Po wymianie rozrządu (kompletu) problem powróca po około 30-50 tys. km.
Mimo wymian samego napinacza co jakiś czas i tak łańcuch się będzie telepał po obudowie rozrządu (co objawia się własnie tym terkotaniem co na filmach).

Niestety VW nie jest mistrzem w silnikach z łańcuszkiem.

No i co - komus sie przez to cos popsulo?
Ja nie znalazlem takiego przypadku.

Przy przebiegach rzędu 200.000 km nic się nie działo, ale nikt nie ma boskiej wiedzy ile uderzeń łańcucha zniesie obudowa rozrządu.

Rozrzad jest na tyle ważnym elementem że wolałbym żeby mi nie uderzał o nic i nie pękł

Innym aspektem jet to że kuoujesz auto za 80.000 PLN i wali jak stary klekot przy odpalaniu, coś tu jest nie ta to jest VW a nie Dacia.

Ja to rozumiem, tylko ze z drugiej strony caly ten temat z terkotaniem-klekotaniem jest walkowany wszedzie. Ludzie jezdza do ASO, cisna o wymiane niewiadomo czego i nawet jesli ASO wymieni np. napinacz to owe zjawisko i tak sie pojawia.
A poniewaz nikomu nic sie nie popsulo, to chyba jest ok

[Arek_VI]

Może warto jednak dopilnować tematu w ASO, gdyż poczytałem właśnie erwina i okazuje się, że 20 czerwca br. opublikowano dwa nowe zalecenia serwisowe TPI o numerach 2009810/20 i 2027916/4 (dotyczą silnika CAXA - 122 km).
Mówią one o stukaniu po uruchomieniu w stanie zimnym przez ok. 2-3 s. dobiegające z obszaru komory silnika/przodu samochodu.
W skrócie serwis powinien sprawdzić nastawnik (przede wszystkim czy jest to zmodernizowany o nr 03C 109 88E) lub sprawdzić stan napinacza łańcucha rozrządu. W razie stwierdzenia nieprawidłowości - części do wymiany. Po okresie gwarancji powinni wykonać usługę z dużym rabatem w ramach dobrej woli, gdyż producent doskonale wiedział o błędach konstrukcyjnych powodujących awarie silnika.

Kto się decyduje na pierwszy kontakt z ASO w tej sprawie ?

U mnie CAVD, ale problem ten sam.
Skontaktowalem sie z ASO 2 tygodnie temu. Efektem w najbliższa środę oddaje auto na wymianę kompletnego rozrzadu. 100% zniżki na części 100% zniżki na robocizne.
W lutym skończyła sie gwarancja i przebieg 60kkm.

Gdzie robisz? W Vivie?

Gdzie robisz? W Vivie?

Tak.

[Arek_VI]

Chętnie pojechałbym na odnowienie rozrządu ale nie chce mi stukać (poza paroma przypadkami)
Podzielcie się doświadczeniem jak rozmawiać z ASO ?

U mnie po parugodzinnym postoju terkocze przy odpaleniu jak na filmikach z poczatku tematu. Sprawa była jasna, od razu zamówili części i kazali czekać 2 tyg. Dodatkowo jeszcze będę miał nowe sprzęgło z powodu nienormalnych dźwięków na biegu jałowym.

[Arek_VI]

Dla zainteresowanych skany zaleceń serwisowych TPI:

Może warto jednak dopilnować tematu w ASO, gdyż poczytałem właśnie erwina i okazuje się, że 20 czerwca br. opublikowano dwa nowe zalecenia serwisowe TPI o numerach 2009810/20 i 2027916/4 (dotyczą silnika CAXA - 122 km).
Mówią one o stukaniu po uruchomieniu w stanie zimnym przez ok. 2-3 s. dobiegające z obszaru komory silnika/przodu samochodu.
W skrócie serwis powinien sprawdzić nastawnik (przede wszystkim czy jest to zmodernizowany o nr 03C 109 88E) lub sprawdzić stan napinacza łańcucha rozrządu. W razie stwierdzenia nieprawidłowości - części do wymiany. Po okresie gwarancji powinni wykonać usługę z dużym rabatem w ramach dobrej woli, gdyż producent doskonale wiedział o błędach konstrukcyjnych powodujących awarie silnika.

Kto się decyduje na pierwszy kontakt z ASO w tej sprawie ?

Ja juz jakis m-c temu napisalem do serwisow VW we Wrocu zapytanie, czy ktorys z TPI dotyczy mojej fury. Nic z tych rzeczy.

[Arek_VI]

Zewis nie pisz do nich tylko jedź i zgłoś oficjalnie problem. Nie licz, że pracownik ASO napisze Ci na maila, że możesz przyjechać i narazić VW na wydatek paru tysięcy złotych Muszą zareagować. Zresztą jest nowe VW Centrum we Wrocławiu. Może mają są bardziej zaangażowanych pracowników

Niestety chyba mnie też zaczyna dotyczyć ten problem. Parę razy po odpaleniu zimnego silnika słyszałem wyraźnie taki dźwięk jak na filmiku.
Silnik CAXA, przebieg 29k km, autko pół roku po gwarancji Myślicie, że warto fatygować się do ASO jeśli skończyła się gwarancja?

Ja tam miałem już na oleju Mobil 3000 XE przed przeglądem przy stanie licznika 27 tyś km. Po wymianie na castrola pierwsze odpalenia to był łomot nastawnika, ale po kilku odpaleniach jest cisza od 3 tyś km. Fakt, że teraz codziennie odpala z podwyższonymi obrotami, więc ciężko to zdiagnozować, ale na ciepłym odpala normalnie.

[Arek_VI]

Jimmy jak najbardziej warto. Im szybciej tym lepiej (taniej).

Panowie mam pytanie. Jak wygląda sprawa już po naprawie? Dalej jest się o co obawiać czy można wiązać nadzieje z samochodem na przyszłość?

Dzisiaj odebrałem samochód z ASO. Wyglada na to, ze wszystko jest ok. Wymieńili kompletny rozrzad, pompę wody (tutaj 100% zniżki na robocizne i 100% na części) i kompletne sprzęgło (70% zniżki na części).

Jest jakaś różnica w pracy rozrządu?

Mich, a u Ciebie juz po gwarancji czy na gwarancji? Moj na gwarancji mial ostatnio wymieniany rozrzad i sterownik silnika. Efekt jest taki, ze silnik chodzi cisze, stabilniej i mam wrazenie, ze stal sie dynamiczniejszy Jak teraz po wyminianie ktos wie na ile to km?

Auto 5 miesięcy po gwarancji. Na rozrzad jest procedura i naprawę w 100% pokrywa producent.

Do dnia dzisiejszego samochód ma przejechane 31 000 tys. km. Od jakiegoś czasu był dziwny (metaliczny) dźwięk przy odpalaniu silnika. Po wizycie w ASO VW Palmowski w Olsztynie okazało się, że to rozrząd. Auto ma ważną książkę przeglądów serwisowych wykonywanych w ASO w Olsztynie. W ASO powiedziano mi że problem z rozrządem silników TSI jest znany, ale nie ma akcji serwisowej. Samochód utracił gwarancję 6 miesięcy temu. Zaproponowano mi w ASO Olsztyn naprawę w ramach tzw. dobrej woli VW, czyli 100% kosztu części oraz 70% robocizny. Moje koszty to 30% robocizna. Samochód wstawiłem do warsztaty Aso w Olsztynie 23.07.2012 r i tak czekałem ponad trzy tygodnie nie otrzymując żadnych informacji z terminem końcowym naprawy. . Dzisiaj poinformowano mnie, że samochód jest do odbioru jednak moje koszty to 30% , ale za użyte w naprawie części(bo są wyższe), co nie jest zgodne z wcześniejszymi uzgodnieniami.
To ostatni vw jaki kupiłem.

MAPUS masz w zgłoszeniu zapisane te ustalenia? Zgłoś sprawę do zarządu vw w pl.

Sprawę zgłosiłem już do vw Polska i czekam na reakcję. Na cuda jednak nie liczę. Wypuszczają bubel i czekają, aż gwarancja się skończy. W ASO dopiero na wyraźna prośbę dadzą kopię zlecenia naprawy na gwarancji, jak się nie upomnisz to nic z tego. Tych wewnętrznych przepisów przecież nie ustala ASO tylko dyrekcja VW Polska, gdzie są wytyczne dla serwisu przy każdej sytuacji, bo inaczej VW Polska nie zwraca kosztów naprawy na gwarancji dla ASO. Jak jeszcze raz rozpadnie się rozrząd wystąpię na drogę sądową.