23 sie 2012, 09:59
Witam wszystkich!
Niestety to nieprawda, że w nowych Golfach problem został wyeliminowany. Ato kupowałam w styczniu 2012r. Gdy padło na Golfa TSI poczytałam o silnikach i byłam świadoma potencjalnego problemu - dlatego zamiast o 20 tys. tańszego highlina z 2009 roku (przebieg 36 tys. km.) kupiłam w salonie w Poznaniu drożej, ale z lipca 2011 z przebiegiem 7,5 tys., (auto nie demo ale użytkowane przez pracownika salony - VW Benefit) mając nadzieję, że nie będzie problemów z silnikiem. Teraz auto ma rok i miesiąc, na liczniku 16,5 tys. Problem pojawił się z końcem czerwca - mam świetne ucho jeśli chodzi o pracę silników, poza tym byłam przygotowana, że teoretycznie może się coś dziać więc od początku uważnie go nasłuchiwałam. No i nastał ten dzień.;-(((Objawy idealnie wpisują się w to co tu opisujecie. Po odpaleniu rano a nawet wczoraj po pracy (stał na słońcu 8 godzin) to samo, około 1 minuty 1100 obr i terkot jak w dieslu. Po minucie cisza 700 obr - ledwo słyszalna milusia praca silnika. Auto zostało wczoraj odstawione do ASO w Łodzi - na razie nie będę na forum pisać do którego ale już miałam telefon, że auto zachowuje się normalnie, że to naturalna praca TSI, że po odpaleniu potrzebuje on chwili na rozgrzanie i rozprowadzenie oleju itp, itd.....
Jestem baaardzo rozczarowana gdyż po przeczytaniu paru Waszych wypowiedzi, miałam dużą nadzieję że serwisy już kumają problem i robią wszystko ładnie bez szemrania, miałam nadzieję, że i w Łodzi gładko pójdzie niestety - mam go dziś odebrać i nie wiem co dalej? Gadka z panem z serwisu nie ma sensu bo ja swoje a on swoje. A on wie lepiej bo fachowiec.