shark__ pisze:Dostałeś od sprzedającego fotki na maila.
Tak z ciekawości sprawdź EXIF wykonanych jpg'ów
zobacz z jaką datą było robione zdjęcie z granatową ćwiartką a kiedy te, gdzie samochód jest gotowy do sprzedaży.
edit.
z granatową ćwiartką autko miało zdjęcie 04.03.2013 o godz 17.05 aparatem nikonem Coolpix L25
pozostałe zdjęcia są robione tym samym aparatem jednak w EXIF nie zapisał się czas oryginalnej fotki.
hm gdzie ten exif idzie sprawdzić ? ( otwierając w picas, zdjęcia robione były również tym aparatem, tylko nie mogę znaleźć daty ) y dziękuje za cenną wskazówkę
TaxiDriver pisze:- jest robione (sporo tego malowania plus ćwiartka od innego auta i szpachelka - nie wiadomo ile czasu wytrzyma bez poprawek)
- nie jest to na pewno okazja cenowa
- nie masz pojęcia kto był pierwszym właścicielem. Nie masz umowy z właścicielem, tylko z osobą widmo - po co Ci to..?
W tym roczniku i w ogóle szukając Golfa 6 znajdziesz spokojnie egzemplarze od pierwszego właściciela z pewną historią użytkowania. Bez szpachli ( czyt. kolizji z jumbo jet'em), malowanego boku i może nawet z silnikiem 1.6 benz.
myślę ze poszycie to jeszcze nic takiego ( koło nie ruszone,..) Jestem świadomy ze auto takie nie jest już takie jak fabryczne wyjechało, ale nie oszukujmy się coś za coś ( nie kupuje nowego..)
hm nie wiem czy ja słabo szukam czy nie dowidzę, ale jestem pewien ze w cenie do 40tys nie znajdę auta (oczywiście jeśli się potwierdzi) z przebiegiem 9tysięcy, i rocznika 2011 w takim wyposażeniu już zarejestrowanego ( po opłatach) . Jeśli się mylę proszę o choćby ciut podobną ofertę...
Domyślam się ze silnik 1,4 i tylko 80km szału robić nie będzie, ale jak pisałem dla Taty mam nadzieje wystarczy i do kościoła zajedzie

Wersja tak naprawdę ma aż za wiele, bo jest naprawdę dobrze wyposażona, i tu chodziło mi o to czy np w tej wersji mogły występować czarne lusterka...
Y czy folia to nie wiem, ( wiem tylko z rozmowy ze sprzedającym) iż szyby tylne są przyciemnione w kolorze zielonym ( ponoć tak oryginalnie wyjechały z fabryki), dla mnie o tyle jest to dziwne, ze jeszcze z takim kolorem się nie spotkałem ( zawsze widziałem czarne ) czy się mylę ?
Fakt dla handlarza to super, bo on nie figuruje nigdzie, nic nie musi odprowadzać ... dla mnie niestety gorzej
W jaki sposób urząd auto sprawdzi, bo tego nie rozumie ? Niemiec auto jeszcze przed sprzedaniem wyrejestrował, zapewne napisał umowe-kupna-sprzedazy z handlarzem ( gdze handlarz dał mu do podpisania kilka czystych na których pewno wpisuje potencjalnego kupca ) a swoją wyrzuca, zgadza się ? więc wychodzi ze urząd musiałbym jechać czy wezwać niemca do siebie i sprawdzić czy aby na pewno umowy się zgadzają ? na takiej zasadzie to działa ?