Forum golf6.pl

Zgadza sie, wszystko mozna kupić ale to jest nieopłacalne.
Po drugie ubezpieczając auto 5 letnie trzeba zapłacić ok 2kpln za ubezpieczenie, chcemy zgłosić szkodę która wartość ocenili na 300zl, wypłacaja nam kase a przy tym tracisz 10-20% zniżki więc nie ma sensu.

To czy utrata jest opłacalna czy nie to już kwestia zależna od dodatków i wysokości utraty zniżek - bo jeżeli np. masz ubezpieczenie od utraty zniżek, to przynajmniej u tego samego ubezpieczyciela nie masz utraty zniżek (w teorii - bo nie sprawdzałem tego w praktyce), więc ma sens robić nawet za 100, bo mieć a nie mieć stówkę to dwie stówki różnicy .

Witam

Ubezpieczenie utraty zniżek działa. Sprawdzone na własnej skórze. Tak się złożyło, że w odstępie paro miesięcznym mieliśmy tzw szkody prakingowe na naszych dwóch autach. Ponieważ przy pierwszym aucie sprawca uciekł więc aby nie przedłużać, likwidacja szkody była z naszego AC z regresem. Krtótko mówiąc, po zakończeniu sprawy w sądzie ubezpieczyciel odbierze sobie pieniądze z OC sprawcy.
W między czasie trzeba było wznowić ubezpieczenie na auto i w systemie była szkoda ale zaznaczone było ubezpieczenie zniżki więc nie miało to wpływu na składkę. Dodam jeszcze, że zmieniliśmy ubezpieczyciela i wszystko odbyło się bezproblemowo.
Nie wiem jaka szkoda na dzisiejszych autach kosztuje mniej niż 500PLN. Przerysowanie zderzaka w Audi A6 to koszt naprawy 1940PLN w ASO Audi.
Przerysowanie tylnego błotnika w Golfie 7 to koszt naprawy w ASO VW 3450PLN.
Oczywiście ryska rysce nie równa ale te szkody które my mieliśmy nie wyglądały jakoś tragicznie.
Pamiętać należy, że ubezpieczenie zniżek nie działa w nieskończoność. Przeważnie ubezpieczyciel zgadza się na 1-2 szkody w ciągu roku.

Pozdrov

Po małych negocjacjach mam oferty na 1680zł (od sumy 32000zł) w PZU i 1530zł (od sumy 33500zł) w Warcie (te same opcje, szyby, stała wartosc, brak redukcji sumy). NNW wyzsze w Warcie bo 15000zł,i lepszy assistance bez limitów. W PZU limit do 150km.
Co byscie wybrali koledzy? z jednej strony PZU ale warunki lepsze minimalnie i cena w Warcie...i jestem w kropce bo nie mam doświadczenia z Warta (i obym nie musiał mieć)
Doradzicie?

PZU ma najmniej spraw wniesionych do sądu w sprawie odszkodowań w stosunku do ilości ubezpieczonych ze wszystkich ubezpieczalni.
Limit kilometrów troche lipny, kiedyś chciałem ściągnąc auto które stalo 230 km od domu i pierwsze 150 za free a za kolejne chcieli 6zł za km więc taniej wyszła laweta we własnym zakresie.

Dziś dostałem ofertę z Generali. 1513zł a w tym:
1.Ubezpieczenie Dom i Rodzina- mieszkanie: suma ubezpieczenia 25000zł- , zalanie, pożar, kradzież itd...
2.ubezpieczenie Dom i Roddzina- Oc w życiu prywatnym- nie wiem co to
2.OC
3.AC+ASS Lux link do warunków ASS https://www.generali.pl/binsource?docId=1976
4.NNW: suma ubezpieczenia 5000zł

Wartość pojazdu 53000zł

W zeszłym roku za pakiet OC+AC w InteRisk dałem 1800zł. Z tego co mówił mi przedstawiciel biura, wyliczał wyliczał i na podobnych warunkach jak w zeszłym roku, ubezpieczenie teraz wychodziło 400-600zł więcej, nie wiedział dlaczego...

Skąd taka kwota na końcu umowy? W Generali, z powodu dorzucenia do pakietu ubezpieczenia mieszkania, naliczono zniżkę od całości wielkości 25 albo 30% nie pamiętam

Jeśli w tym tempie rok w rok będę płacił mniej za ubezpieczenie to wychodzi na to że za 6 lat ubezpieczyciel jeszcze mi sam zapłaci za podpisanie umowy

A czytales opinie o Generali albo likwidowales z nimi szkode? Moj kolega likwidowal bo mu podrapali golfa i w zyciu nie kupilbym tam ubezpieczenia.wysokosc skladki to nie wszystko,sam zreszta mam teraz dylemat co wybrac...ale generali odrzucilem od razu

Jak dla mnie bez większej różnicy... Miałem PZU, InterRisk, Hestię i coś tam jeszcze. Przez kilka dobrych lat przytrafiło mi się korzystać z kasy z OC i AC, ASS nigdy nie używałem.
Pamiętam, że kiedys straszyli mnie InterRiskiem ----> bo gdzieś tam ktoś tam czyjś kolega wujka brata szwagra miał problem ze ściągnięciem pieniędzy z AC, ja nie miałem... Powiem więcej , było mega lepiej niż z PZU gdzie gady robiły wszystko żeby tylko zaniżyć sumę odszkodowania, czas wypłaty, dokumenty, oględziny telefony, umordowałem sie z nimi równo. Akurat pech chciał, że mój znajomy rozwalił się właśnie z Generali, bez problemu załatwił całą sprawę.
Także jak dla mnie, nie ma co przeżywać, jest szereg czynników, które wpływają na wielkość składki jak choćby wspomniane powyżej miejsce zamieszkania.
Jak będzie z wypłatą pieniędzy, TFU TFUUU trzymam za nas wszystkich kciuki, nigdy się nie przekonamy

to może miałeś do czynienia też z Wartą? bo dziś muszę coś wybrać

Warte miałem chyba w 2010/2011r ale nie korzystałem... Btw PZU na które ja narzekałem [FACE WITH STUCK-OUT TONGUE AND WINKING EYE] siostra zrobiła tam szkodę całkowita bez najmniejszego problemu wypłacili $$$ wszystko poszło Ok.

Panowie, podepnę się pod ten temat, żeby nie zakładać nowego.

Czy jest tutaj może ktoś z 1.8 TSI (CDAA) na pokładzie?

Problem polega na tym, że towarzystwa ubezpieczeniowe nie posiadają w swoich katalogach Golfa VI 1.8 TSI i nikt nie był w stanie zaproponować mi AC. Był to okres tuż przed sylwestrem, więc możliwe, że nikomu się nie chciało mi pomóc...

Po wielu trudach i znojach musiałem zrezygnować i wykupiłem tylko OC.

Czy ktoś z Was miał podobny problem? Jakie Waszym zdaniem jest najlepsze wyjście z tej sytuacji? Mam jeszcze sporo czasu, bo ubezpieczenie kończy się 31/12, ale lepiej zająć się tym wcześniej, żeby sytuacja z ubiegłego roku się nie powtórzyła.

Nie wiem czy jazda golfem z samym OC to dobry pomysł, wybierz do ubezpieczenia silnik 1.4 160Km i tyle, ubezpieczalnie nie robią przy braku konkretnego silnika problemu z wyborem innego...

Niestety, takie rozwiązanie nie przejdzie - problemem jest pojemność. Można ubezpieczyć na wyższą pojemność, ale na niższą nie. Oczywiście zaproponowano mi ubezpieczenie mojego Golfa jako GTI/R, ale kwoty AC były kosmiczne.

Dokładnie jako wyższy model bo 1.8 nie był oferowany w pl w golfie niestety, kumpel przy gtd płaci ok 2300zł za pakiet pełny, nie jest to na obecny czas jakaś kosmiczna cena wedle mnie...

W moim przypadku miało to być trochę ponad 4.5k PLN, więc różnica jest spora w porównaniu do kwoty, którą zaproponowano Twojemu koledze.

Skonsultowałem się również z Rzecznik Ubezpieczonych. Poniżej fragment odpowiedzi na moje zapytanie:

"Ubezpieczenie AC jest ubezpieczeniem dobrowolnym i w odróżnieniu od ubezpieczeń obowiązkowych zakład ubezpieczeń nie jest zobligowany do przyjęcia każdego przedmiotu ubezpieczenia, a tym samym zawarcia umowy ubezpieczenia obejmującego dany przedmiot ochrony.

W sytuacji, gdy w standardowych katalogach stosowanych przez zakłady ubezpieczeń, nie ma wykazanego pojazdu zgłaszanego do ubezpieczenia AC, istnieje problem z określeniem jego wartości itp. Jednakże w mojej ocenie nic nie stoi na przeszkodzie, by agent ubezpieczeniowy wystąpił do zakładu ubezpieczeń o wyrażenie zgody na objęcie ubezpieczeniem takiego pojazdu w trybie odrębnych ustaleń."

Niestety, żaden z agentów ubezpieczeniowych nie zaproponował rozwiązania wspomnianego przez Rzecznik.

Dlatego też jestem ciekaw czy komukolwiek zaproponowano takie rozwiązanie. Być może po prostu trafiłem na niezbyt przyjaznych agentów.

Dziwne, jak miałem jette ze stanów to byla w spisie aut w cenniku PZU i nie mialem problemu z ubezpieczeniem, jedynie byl problem z odczytaniem wersji wyposażenia ale ręcznie można wyposażenie wypisać. Może warto zmienić ubezpieczyciela?

W ubiegłym roku miałem 2 dni na ogarnięcie wszystkich kwestii związanych z rejestracją, ale w tym roku zajmę się ubezpieczeniem dużo wcześniej, żeby sytuacja się nie powtórzyła

Z Towarzystwami ubezpieczeniowymi to jest bardziej skomplikowana sprawa. W tym roku ubezpieczyciel zaproponował mi OC+AC niższe o 40 %, a niżeli w ubiegłym i trochę mnie to zdziwiło, dlaczego tak tanio, więc zagłębiłem się w ogólne warunki konkurencyjnej oferty. Okazuje się, że w większości przypadków mniejszych towarzystw, które chcą konkurować cena w przypadku szkody w zapisie umowy jest udział własny, który może w niektórych towarzystwach sięgać nawet 60%. Dla mnie szok. Wyobraźcie sobie szkodę całkowitą swojego samochodu, który jest wart np. 50 000 zł. Towarzystwo przy dobrych wiatrach wypłaci wtedy 20 000 zł, a jeśli weźmie jeszcze pod uwagę amortyzację części w roku ubezpieczenia to dostaniemy może 15 000 zł. Kolega polecił mi fachowca, który dokładnie wytłumaczył mi jak to działa i na co zwracać uwagę. Wychodzę z założenia, że jeśli mam auto warte te 50 000 zł to warto mieć ubezpieczenie, które rzeczywiście mnie chroni w 100 %, a nie 50% w razie szkody. Jakby, ktoś potrzebował podaję namiary na kolegę ubezpieczyciela tel. 792 827 581. Przeliczy, wyliczy, wyjaśni nie trzeba od razu się ubezpieczać, dezycja należy do Nas, jednak warto wiedzieć więcej i za co się płaci:)

Z Towarzystwami ubezpieczeniowymi to jest bardziej skomplikowana sprawa. W tym roku ubezpieczyciel zaproponował mi OC+AC niższe o 40 %, a niżeli w ubiegłym i trochę mnie to zdziwiło, dlaczego tak tanio, więc zagłębiłem się w ogólne warunki konkurencyjnej oferty. Okazuje się, że w większości przypadków mniejszych towarzystw, które chcą konkurować cena w przypadku szkody w zapisie umowy jest udział własny, który może w niektórych towarzystwach sięgać nawet 60%. Dla mnie szok. Wyobraźcie sobie szkodę całkowitą swojego samochodu, który jest wart np. 50 000 zł. Towarzystwo przy dobrych wiatrach wypłaci wtedy 20 000 zł, a jeśli weźmie jeszcze pod uwagę amortyzację części w roku ubezpieczenia to dostaniemy może 15 000 zł. Kolega polecił mi fachowca, który dokładnie wytłumaczył mi jak to działa i na co zwracać uwagę. Wychodzę z założenia, że jeśli mam auto warte te 50 000 zł to warto mieć ubezpieczenie, które rzeczywiście mnie chroni w 100 %, a nie 50% w razie szkody. Jakby, ktoś potrzebował podaję namiary na kolegę ubezpieczyciela tel. 792 827 581. Przeliczy, wyliczy, wyjaśni nie trzeba od razu się ubezpieczać, dezycja należy do Nas, jednak warto wiedzieć więcej i za co się płaci:)

Dzięki @gmitre! Myślę, że skorzystam i porozmawiam z Twoim kolegą jak przyjdzie czas na ubezpieczanie.

Dziwne, jak miałem jette ze stanów to byla w spisie aut w cenniku PZU i nie mialem problemu z ubezpieczeniem

Różnica jest taka, że silnik 1.8 był sprzedawany chyba nawet krócej niż rok. Nie było go chyba nawet w oficjalnym konfiguratorze. Tej wersji silnikowej za dużo nie ma na rynku.

No i Golfik ubezpieczony:

W InterRisk - (kontynuacja, w drugim roku AC dostałem już max zniżek )
OC + AC Europa + Asistance Europa, wariant ASO, bez udziału własnego, ochrona zniżek,
stała wartość samochodu ( o dziwo wyższa o 1000zł niż rok temu), ochrona prawna, auto zastępcze,
NNW + bon na darmowe badanie techniczne(99zł)
Całość za 1580zł
Także polecam sprawdzić InterRisk...

Konkurencja od 1660-2900zł ale bez takiego "wypasu"..

odświeżam! koledzy kupował ktoś teraz pakiet OC+AC? bo mam wrazenie że oszaleli! wartosc auta 5tysi w dół a składka 400 do góry! i to wszędzie- PZU, Warta, Allianz jedynie Generali oferuje składkę na ubiegłorocznym poziomie
a jak u Was?

Oc podrożało o 20 procent.

koledzy likwidował ktoś szkodę z Generali?jak opinie?

odświeżam! koledzy kupował ktoś teraz pakiet OC+AC? bo mam wrazenie że oszaleli! wartosc auta 5tysi w dół a składka 400 do góry! i to wszędzie- PZU, Warta, Allianz jedynie Generali oferuje składkę na ubiegłorocznym poziomie
a jak u Was?

Porażka :/
Najtańsza opcja jaka znalazłem to Generali a to i tak 200zl drożej niż rok temu :/ wtedy płaciłem 1400(oc ac ass)
Warta i Compensa 2300zl, PZU 2600zl
D
R
A
M
A
T