Regulamin forumOpis samochodu powinien zawierać informacje zgodnie z zaproponowanym szablonem
Temat: Model - Wersja silnika - Rok produkcji (opcjonalnie "by" _nazwa_użytkownika_) np. VW Jetta - 1.4 TSI - 2011 by Rychu
Treść postu: Dane wymagane Marka/Model: np. VW Jetta Rok produkcji: np. 2011 Silnik/Pojemność/Moc: np. 1.4 TSI CAVD 118kW Zdjęcie - prezentujące samochód w dość przyzwoitej rozdzielczości
Dane opcjonalnie: Kolor: np. niebieski grafit perłowy Wyposażenie: np. Highline + pakiet ziomy + zawieszenie DCC Układ napędowy: np. DSG Zawieszenie: np. 19'' Talladega Car Audi: np. RCD 510 Opis: np. Auto odebrane w maju, w planach mam zmianę na BiXenony i inne ciekawe informacje
Pamiętaj: - Jeżeli zmodyfikujesz coś w swoim aucie, umieść informacje o tym w pierwszym poście - do wprowadzenia zmiany użyj przycisku (Zmień). - Jeżeli dodasz nowe zdjęcia, które Twoim zdaniem zasługują na szczególną uwagę (np. zdjęcie auta po wprowadzeniu modyfikacji), zamieść je również (przy pomocy BBCode [IMG]) w pierwszym poście. - duże zdjęcia (powyżej 500kb) zmieść na serwerze zewnętrznym, a w swoim temacie zamieść bezpośredniego linka do zdjęcia (przy pomocy BBCode [IMG]) - to Ty jesteś właścicielem swojego tematu, i to Ty decydujesz o jego zawartości, tak więc masz pełne prawo moderować (przy pomocy moderatorów) zawartości swojego tematu. - Równolegle obowiązują wszystkie zasady opisane w ramach Regulaminu forum
bzykofm pisze:A jaki masz zbiornik płynu spryskiwaczy? Może się mylę, ale na zdjęciu wyglądał na ten mniejszy. Jak zakładałem spryski do swojego to wymieniałem zbiornik na większy(bodajże z 3 na 5l). Czujnik poziomu płynu masz czy też dorzucasz? Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy
Nie będe taki, nie pozwole Ci za długo czekać
Juz prawie prawie jesteśmy w czasie rzeczywistym
03.05.2020
Zaczęło się...
04.05.2020 Auto poskładane i prezentuje się jak niżej:
Generalnie dojechałem z wiązkami do ściany grodziowej i zabrakło mi czasu żeby dostać się do kabiny, musiałem składać auto do kupy, zabrakło mi 1 dzień, a teraz znów będę musiał rozkładać obudowę filtra i podstawę akumulatora... ale skupmy się na rzeczach pozytywnych 1. Wiązka PLA na przednim zderzak jest ogarnięta, wraz z połączeniem na lewej podłużnicy (tak jak w oryginale). Pinout itd itp - wszystko zgodnie ze schematami (trzymajcie kciuki, żebym się gdzieś nie *******nął - bo jak tak będzie to nie chce myśleć co będę musiał zrobić żeby go znaleźć); 2. Podgrzewane spryskiwacze przedniej szyby są zainstalowane; 3. Zbiornik spryskiwaczy wraz z dodatkową pompką i czujnikiem poziomu płynu - zainstalowany;
Diesel pisze:Grube mody! Pewnie dołożyłeś drugie tyle metrów przewodów, co miał 25 maja AD 2019
to dobrze! Im auto cięższe tym się lepiej trzyma drogi
Diesel pisze:Zdradzisz, co jeszcze masz w planach?
Generalnie lista jest w pierwszym poście, ale tak z grubsza: Modyfikacje planowane: - IC R20 + DP + SOFT; - Rozporka przednich kielichów (zrobione); - Bordnetz+Comfort module -> BCM; - Czujnik poziomu płynu spryskiwaczy (wiązka częściowo w aucie); - Podgrzewane spryskiwacze przedniej szyby (wiązka częściowo w aucie); - Podgrzewanie foteli; - Oświetlenie przestrzeni nóg pasażerów tylnych (wiązka częściowo w aucie); - Kamera cofania; - Xenon lift 2014 (wiązka częściowo w aucie); - Dynaudio; - Blindspot Assist; - Park Assist 2.0; - Lane Assist; - Sign Recognition;; - Dekory Szczotkowane aluminium; - HighBeam Assist;
Chyba tyle
Ciag dalszy historii: 08.05.2020
Tutaj taki szczególik, plany się troszkę pozmieniały, ale o tym po weekendzie - bo zapowiada się kolejny z tych pracowitych
10.05.2020 Wydech wydechem, ale zmiana wydechu była konieczna do kompletności wizji, która już praktycznie weszła w życie:
W weekend zmieniłem kompletny tył - teraz jest poliftowy, ale żeby nie było za nudno zderzak jest z R - więc i wydech musiał być R (Rline i R różni się tylko dyfuzorem) - ot powód dla którego było całe zamieszanie, ale powoli do celu...
Na okoliczność tego, że poliftowe lampy tył, gdy na pokładzie jest bordnetz, można uruchomić bez zmiany eepromu za pomocą VCP - postanowiłem najpierw przerobić tył na lifta, a dopiero później zająć się zmianą głównego komputera.
Na pierwszy ogień został wymieniony wydech na CATBACK z Rki - trzebabyło go pospawać, bo ze względów transportowych został pocięty przez poprzedniego właściciela:
Po zabiegu:
Stary wydech:
Kolejnym etapem był demontaż tylnej klapy i przymiarka wszystkich, przygotowanych wczesniej podzespołów - tak aby zwiększyć poziom motywacji do działania
Następnie nadszedł czas na przygotowanie wszystkich potrzebnych rzeczy, czyli zderzak i tylna klapa
Spód loga polakierowany w kolor nadwozia
Kolejny dzień przyniósł najbardziej inwazyjne zmiany: - wycięcie, oczyszczenie oraz wklejenie szyby - kodowanie borda - przeróbka instalacji do poliftowych lamp
Czy tylko mi na tym zdjęciu to auto przypomina R8? 8-)
Efekt finalny:
A jeszcze dla przypomnienia - w piątek o godzinie 16:00 zaczęło się od tego:
Z zewnątrz auto dużo już się nie zmieni - jeszcze poliftowy xenon i finito.
Teraz nadszedł czas na systemy pokładowe, ale o tym drodzy tuningowcy już wkrótce!
STAY TUNED! #PANCUSTOM
W związku z tym, ze relacja z montazu nowych, oemowych tarcz, rozporki i liftu maski - juz była - mam przyjemność poinformować że niniejszym wpisem zakończyłem naszą retrospekcję
Adri pisze:Kobita patrzy zniedowierzaniem. Kupiła sobie sroke przedliftową, a tu nagle polift na podwórku..
Jak to mówią "dla chcącego nic trudnego" ale generalnie jest jak piszesz, zwłaszcza jak jej czasem pokaże porównanie zdjęć z dnia zakupu z dzisiejszym setem, dodatkowo caly czas mam kontakt z poprzednim właścicielem i z tego co deklaruje to jest bliski złożenia mi oferty odkupienia tego auta
Najtrudniej było na początku, wiadomo nowe auto, lęk przed modyfikacjami itd itp. Dla mnie takie tematy nie są straszne, kilka aut zrobiłem od podstaw, dlatego mam troszkę inne spojrzenie i w myśl zasady "cel uświęca środki" - jeśli mam wizję (to czasami zajmuje najwięcej czasu) i wiem jaki ma być efekt finalny to jeśli coś trzeba zrobić to trzeba "to" zrobić i tyle, bez dyskusji. Dodatkowo staram nie bawić się w półśrodki, bo co jest tanie na początku jest drogie na końcu... Takie podejście naprawdę procentuje i w miarę kolejnych modyfikacji ale teraz już jest "z górki, a warunek jest jeden - możliwość dojechania do pracy, nawet niekoniecznie poskładanym (ale nie rozpadającym się) autem
Modyfikacje aut niestety (albo stety) są silniejsze ode mnie i nie ma co się okłamywać - to jest niczym nałóg... także i tak zrobię z tym autem co będę chciał ALE... zawsze można robić coś "na siłę" albo "po dobroci"... Ja tam jestem zwolennikiem działania "po dobroci", a że kolejność działań ma znaczenie to podzieliłem ją na 3 etapy: Etap 1 - zdobywanie zaufania - poprawki, przywrócenie auta do stanu fabrycznego, likwidacja uszkodzeń eksploatacyjnych, modyfikacja na okoliczność zmian koniecznych ("jak już mam rozebrane to Ci od razu to czy tamto zrobię - ta zasadę można stosować na każdym etapie ) - czyli np zmiana felg przy okazji przekładania kół zima/lato (1-3 miesiące); Etap 2 - przyzwyczajanie do zmian - na tym etapie najważniejszy jest namacalny, progres - usprawniający funkcjonalność - tutaj szczególnie ważne było wspomniane niżej "opakowanie w użyteczność" - super czas na kompletowanie grubszych potrzebnych gratów (3-9 miesięcy) potrzebnych do etapu 3-go; Etap 3 - sky is the limit - własnie na tym etapie jesteśmy obecnie - mody kompletnie niepraktyczne, niepotrzebne większości użytkowników, poprawiające samopoczucie modyfikującego i właściciela/lki, poprawki chorób wieku dziecięcego i dociąganie niedociągnięć (9miesięcy +).
Ja zawsze staram się "opakować" mody w użyteczne dla właścicielki właściwości, gdyby kogoś interesowało to kilka przydatnych argumentów do etapu 2 (UWAGA - argumenty trzeba dobierać indywidualnie, pod decydenta i wymaga to pewnej dozy kreatywności ):
tapicerka - "będziesz miała ciepło w zimę, bo fotele będą podgrzewane" discovery - "będziesz mogła bezpiecznie prowadzić auto podczas rozmowy" xenon - "tyle wariatów jeździ na drogach, będziesz więcej widziała, będziesz mogła wcześniej na nią zareagować" hamulce - "jak Ci jakiś wariat wyjedzie to się będziesz mogła szybciej zatrzymać" gwint - "będzie CI się auto lepiej trzymało nawierzchni" PLA - "będziesz miała łatwiej parkować" (a jak już i tak będzie rozebrane cale auto to to, że wrzucę 5, czy więcej dodatkowych systemów to szczegół )
Znając mnie to gdy zrobię wszystko przy aucie to mi się znudzi i pewnie po pół roku będzie na sprzedaż
Diesel pisze:A to dobre! Ale nie dziwię mu się. Niejedna dziewczyna chciałaby mieć tak ładny tyłek, jak Twoja Sroczka
Myślę, że najbardziej to my faceci byśmy chcieli, żeby każda miala taki ladny tylek
My tu gadu gadu, a licho nie spi i zbrojenia trwają w najlepsze!
1. Downpipe 2,5 cala RM Motors decat (miałem zrobić samemu, ale racjonalna analiza zdecydowała, ze kupie gotowca) - własnie przyszedł
2. Bandaż termiczny
3. Wiązka do grzania stołków i elektrycznej reg lędzwi (może kiedys) - będę musiał doposażyć ją w przewod do oświetlenia przestrzeni nóg pasażera tył; [BRAK FOTO] :-p 4. Wiązka do dynaudio - tutaj będzie trzeba dodać jeszcze przewody do subwoofera (zmacniacz 10ch juz mam);
5. Kolumna kierownicy golf 6 - pod taśme xxx xxx 569 - z manetkami MQB - wymienimy, będzie prawilnie jak trzeba ;
Niniejszym ogłaszam, że zgromadziłem już wszystkie potrzebne mi wiązki, teraz czas aby je poizolować, zorganizowac potrzebne wtyczki i piny (np side assist - wiązki drzwi, tutaj chyba zrobie calkowicie nowe wiązki, ale o tym później)
Z uszkodzeń: - błotnik - zderzak - nadkole - felga.
Także Scirocco już nie jest bezwypadkowe
ale nie ma tego coby na dobre nie wyszło - okres oczekiwania na likwidacje szkody wykorzystam na spokojnie doposażenie samochodu! Bo niniejszym auto przestało być używane do codziennych dojazdów do pracy ciekawy jestem tylko jak zapatrywał się będzie Pan/Pani likwidator jak przyjedzie a auto będzie rozbebeszone
Może być tak,że ubezpieczyciel zaproponuje wysokość odszkodowania na podstawie zdjęć telefonicznie.Tak praktykują,szkoda czasu na dojazd itd...Wtedy trzeba się "potargować".
karol57 pisze:Może być tak,że ubezpieczyciel zaproponuje wysokość odszkodowania na podstawie zdjęć telefonicznie.Tak praktykują,szkoda czasu na dojazd itd...Wtedy trzeba się "potargować".
Pożyjemy zobaczymy bądźmy dobrej myśli
Diesel pisze:Ale pech... współczuję.... Szkoda parkingowa, czy wymuszenie pierwszeństwa?
"Na szczęście" wymuszenie pierwszeństwa
Kurcze, myślałem ze temat wnętrza będę miał skończony, ale od ostatniego piątku "sie dzieje sie" - C.D.N...
Świetny projekt. Miałbym pytanie pamiętasz gdzie kupowałeś przedłużacz do kamery z fakrami żeńskimi, kupiłem na alle jeden, rozebrałem plastik żeby przeciągnąć przez peszel do klapy, jak zobaczyłem jak jest zarobiony to odesłałem. Szybkiego powrotu Sroczką na drogę.
TheStig pisze:Świetny projekt. Miałbym pytanie pamiętasz gdzie kupowałeś przedłużacz do kamery z fakrami żeńskimi, kupiłem na alle jeden, rozebrałem plastik żeby przeciągnąć przez peszel do klapy, jak zobaczyłem jak jest zarobiony to odesłałem. Szybkiego powrotu Sroczką na drogę.
Ja mam ori kabelek, to masz fotki (tak dla potomnych) jak to wyglada wewnątrz?
W zasadzie to przepychanki z ubezpieczycielem trwają i nic większego przez dłuższy czas się nie zmieniło.... aż do ostatniego tygodnia, wkurwiłem się i było mi to potrzebne, żeby wystartować z projektem "highline +"
Kurcze czytałem i oglądałem fotki z zapartym tchem. MEGA ROBOTA Żeby moja żona tak godziła się na wszystkie mody, które robiłem albo zrobię w moich autach Oczywiście kibicuje i będę śledził dalej Twój temacik
Projekcik idzie do przodu, oczywiscie nie obyło się bez przeszkód, ale cały czas, wytrwale idziemy do przodu i jest juz 4ty odcinek (tak naprawdę to 6 ale podzielilem je na częsci)