Forum golf6.pl

Witam,

Chciałbym zapytać jak najlepiej jeździć autem z turbiną (konkretniej z silnikiem TSI).

Najlepsze będą spostrzeżenia typu, zimnego silnika nie katuj, itp.

up

Może ktoś odpowie?

Najlepsze będą spostrzeżenia typu, zimnego silnika nie katuj, itp.

A gorącego nie wyłączaj.

[kamill]

up

Może ktoś odpowie?

Olej wymiana co 15tys km.

Witam,

Chciałbym zapytać jak najlepiej jeździć autem z turbiną (konkretniej z silnikiem TSI).

Najlepsze będą spostrzeżenia typu, zimnego silnika nie katuj, itp.

Każdy silnik musi osiągnąć temp. roboczą bo do takiej eksploatacji jest skonstruowany, katowanie na zimno jak zauważyłeś nie wchodzi w grę. Turbo jest najbardziej wrażliwym elementem układu , nie obciążać nadmiernie na zimno i nie pozostawiać bez smarowania po nadmiernym obciążeniu . TSI ma krzywą przebiegu momentu obrotowego, dającego optimum odpychania w przedziale 1800 do 4000k obr./min co czyni zbędnym ciąganie obrotów do czerwonego pola w codziennej eksploatacji . Wymaga oleju jak najwyższej jakości ze szczególnym uwzględnieniem NOACK - ze względu na brak chłodzenia i omywania zaworów wlotowych mieszanką paliwowo-powietrzną , a robimy to w celu uniknięcia nagarów. Częstsza zmiana oleju również zalecana - ważna jest dla smarowania łożysk turbo , gdyż olej o osłabionych parametrach może przy smarowaniu łożysk turbo być przyczyną zjawiska kawitacji lub tworzy depozyt węglowy prowadzący do zatarcia łożysk i zniszczenia uszczelniaczy co skutkuje śmiercią turbo lub co najgorsze samozniszczenia silnika przez całkowite i niekontrolowane spalenie oleju silnikowego. Dobry i trzymający parametry olej , służy też łańcuchowi rozrządu i zespołowi napinacza hydraulicznego , oczywiście w jednostkach które taki rozrząd posiadają.
Jak się okazuje TSI ma elektryczną pompkę obiegu cieczy chłodzącej turbo działającą jak turbotimer lecz przyzwoitość nakazuje aby jednak samemu chłodzić turbo po intensywnym obciążeniu bez zdawania się na to udogodnienie. Jednostki TSI są silnikami wysokotemperaturowymi co oznacza , że możemy wziąć pod uwagę w codziennej eksploatacji wszystko to, co może obniżyć temp pracy silnika i jego zespołów . Przy "gorących" lub mocno obciążanych jednostkach o stopniu sprężania powyżej 10,5 zaleca się lub nakazuje stosowanie benzyny 98 w celu uniknięcia spalania stukowego, jednakże można tę benzynę stosować w celu obniżenia temp. spalania co szczególnie będzie ulgą dla jednostek TSI 122km (TSI 160km ma zawory wydechowe wypełnione sodem- jak w motocyklach wyczynowych) i dla oleju w każdej jednostce ( 5 stC więcej to 12-16 razy szybsza degradacja oleju - a ten j.W.- odpowiada za) TSI mają też dwa obiegi cieczy chłodzącej osobny termostat i makro obieg dla głowicy i bloku, dodatkowo obieg chłodzenia turbo i powietrza doładowanego w kolektorze dolotowym (CAVD - ma intercooler powietrze-powietrze) , dlatego eksploatując TSI warto do układu chłodzenia dodać coolera np. MOTUL MoCool oraz używać najlepszego możliwego oleju , gdzie można wziąć pod uwagę jego zdolności odprowadzania ciepła.
Moim zdaniem dbałość o której wyżej wspominam powinna cechować każdego miłośnika motoryzacji ajeżeli nie motoryzacji to własnego pojazdu , a jeżeli nie pojazdu to własnego portfela.

Chyba starczy.

Na takie odpowiedzi j/w czekałem i bardzo mnie satysfakcjonują.
Co do oleju silnikowego to już czytałem w pewnej części temat na forum poświęcony oleju silnikowemu - zauwazyłem, że polecany jest bardzo często Motul np. taki http://www.motul.auto.pl/index.php?p=154.

W starych dobrych konstrukcjach VW silnik 1.8T należało gasić przy temp. oleju < 100st C - ma to także odniesienie w TSI? Czy to za wysoka temperatura jak dla tego silnika?

Jeżeli właśnie robisz depo przy autostradzie, to turbinę musisz ochłodzić na jałowym ( przyjęte 1min jałowego) a wtedy olej 98czy 105st C sobie poradzi . Dodatkowo pomoże Ci ochłodzić turbinę obieg z pompką elektryczną, dla której komputer ustala czas dodatkowego utrzymywania chłodzenia turbiny od 0 do 480 sekund. To o czym musisz pamiętać to nie gasić rozgrzanej do białości turbiny a to co możesz zrobić , to dodać do układu chłodzenia wspomnianego coolera zwłaszcza latem.

Jak się okazuje TSI ma elektryczną pompkę obiegu cieczy chłodzącej turbo działającą jak turbotimer lecz przyzwoitość nakazuje aby jednak samemu chłodzić turbo po intensywnym obciążeniu bez zdawania się na to udogodnienie

Jeżeli właśnie robisz depo przy autostradzie, to turbinę musisz ochłodzić na jałowym ( przyjęte 1min jałowego) a wtedy olej 98czy 105st C sobie poradzi . Dodatkowo pomoże Ci ochłodzić turbinę obieg z pompką elektryczną, dla której komputer ustala czas dodatkowego utrzymywania chłodzenia turbiny od 0 do 480 sekund. To o czym musisz pamiętać to nie gasić rozgrzanej do białości turbiny a to co możesz zrobić , to dodać do układu chłodzenia wspomnianego coolera zwłaszcza latem.

Coś tu jest chyba nie tak lub coś jest nie tak w poniższych tematach, w każdym razie informacje są wzajemnie sprzeczne.

vw-pytania/chlodzenie-turbiny-w-tsi-t465.html
vw-pytania/ochrona-turbo-t725.html

W skrócie z powyższych tematów wynika, że nie ma fabrycznego chłodzenia turbiny naszych TSI.

haka21, czy możesz jakoś potwierdzić swoje informacje o fabrycznym chłodzeniu turbo?

PS.
Co dokładnie oznacza poniższe. Domyślam się znaczenia z kontekstu ale sformułowanie jest mi kompletnie obce

Jeżeli właśnie robisz depo przy autostradzie

Jadę autostradą i robię przerwę na parkingu przy autostradzie (fachowa nazwa MPS) czyli zjazd na postój. W wyścigowym slangu "depo" zwane potocznie boxem.
Chłodzisz po takiej jeździe turbo na jałowym , bo autostrada - wiadomo lekko nie jest. Warto chłodzić nawet posiadając turbotimer(dodatkową pompkę) bo łożyska smarowane są olejem , tak więc na jałowym chłodzisz utrzymując obieg oleju i cieczy chłodzącej. (najważniejsze do chłodzenia w turbo są łożyska). I tutaj w turbo bez turbotimera chłodzi się je po zatrzymaniu min. 1 min. Są też tacy (np. ja) , którzy docierając do celu domyślają się że za chwilę unieruchomią pojazd i w celu podarowania sobie stania na jałowym dają na ostatnim km turbosprężarce wolne.

Może ASO mówi że nie ma dodatkowych pomp do chłodzenia turbo ale w CAXA ma ona oznaczenie V55 i działa od 0 do 480 sek.
w CAVD ma oznaczenie V50 i działa od 0 do 15 min

Kolega shark zamieścił na forum zeszyty do samokształcenia VW

Silnik 1,4 l 90 kW TSI z doładowaniem str 14 i 15

Silnik 1,4 l TSI z doładowaniem str 24
dwustopniowym
post28568.html#p28568
I zauważyłem że kolega wie ale się droczy , a mi przez to rosół stygnie.

-- 28 mar 2015, 14:17 --

Silnik 1,4 l TSI z doładowaniem str 24
dwustopniowym

Compared with the 1.6l/85kW FSI engine the following has changed:
- coolant flows through the turbocharger

Rozwiało moje wątpliwości.
Dziękuję.

I zauważyłem że kolega wie ale się droczy , a mi przez to rosół stygnie.

Tu akurat na pewno się mylisz

Dobrze, że są tacy ludzie co mają dużą wiedzę na pewne tematy i co ważniejsze chcą się nią dzielić

Panowie będę wam winny dobrego i to nie jednego