01 lip 2023, 15:54
Opony raczej wykluczam bo na zimowych jest dokładnie to samo a obecnie mam nowe letnie. Na zakrętach podczas jazdy z dokładnie tą prędkością sytuacja ma się następująco:
1. Gdy skręcam w prawo słychać jak by ten dźwięk stawał się bardziej jednostajny/dłuższy i nie przerywa- takie łuuuuuuu (bo na nagraniu przy jeździe na wprost słychać takie przerywane/cykliczne łuu łuu łuu co sekundę)
2. Natomiast przy skręcie w lewo to cykliczne łuu łuu łuu ewidentnie przyspiesza
Brakuje mi pomysłów jak to dobrze i prawidłowo zdiagnozować bo wkładałem mikrofon pod nogi kierowcy i pasażera i według nagrań głośniej słychać pod nogami pasażera. A jak postawiłem przód samochodu na kobyłkach i wrzuciłem trzeci bieg (bez gazu) to na kierownicy od razu pojawiły się drgania. Licznik pokazał 30 km/h więc znacznie mniej niż docelowa prędkość przy której są słyszalne te odgłosy a bałem się bardziej rozpędzić koła żeby się coś nie urwało. Co ciekawe...wpadłem na pomysł że zatrzymam jedno koło i wynik był zaskakujący ponieważ:
1. Jak zatrzymałem koło po stronie kierowcy to wibracje na kierownicy się zmniejszyły
2. Jak zatrzymałem po stronie pasażera to były zdecydowanie bardziej odczuwalne
Jedyne co mi przychodzi do głowy to chyba po kolei przekładać wszystko z jednej strony na drugą (przeguby wew., zewn. i piasty) wtedy przy jeździe w zakręcie będę słyszał czy zmieniły się odgłosy o 180 stopni