26 wrz 2020, 11:33
Kilka miesięcy temu zakupiłem golfa 6, nie działały w nim czujniki parkowania, po wrzuceniu wstecznego biegu występował jednostajny dźwięk, który znikał po kilku sekundach. Kilka dni temu jeździłem trochę autem po mieście i zostawiłem go na parkingu, żeby załatwić jedną sprawę, po powrocie odpaliłem auto i czujniki nagle zaczęły działać, normalnie na wyświetlaczu wyświetlało się auto i odległość od przeszkody, normalnie tez pikało przy wyjeżdżaniu, po jakichś 15 sekundach z powrotem przestały działać (nigdy wcześniej się to nie stało) i przy późniejszych próbach wrzucenia wstecznego nadal był jednostajny dźwięk. Jakiś czas po zakupie udałem się do elektryka, który zdiagnozował, że nie działa tylny wewnętrzny prawy czujnik. Wymieniłem go, lecz system nadal nie działał. Dodam również, że samochód był bity w przód, prawy bok i czasem gubi masę. Ktoś ma jakiś pomysł czego to może być przyczyna?