Witam
Od kilku tygodnia nasilił sie w mk7 1.5 130 KM BM objaw gaśnięcia silnika kiedy zwalniam podjeżdżając do skrzyżowania i szybko chcę ruszyć.
Za niedługo mam przegląd pierwszy w ASO (po 2 latach) i zastanawiam się jak zmusić ASO do zajęcia się tematem ponieważ podczas rozmów telefonicznych problem jest przez nich bagatelizowany pomimo że ja uważam go za niebezpieczny bo podjeżdżam do skrzyżowania, przyhamowywuję po czym aby wjechać się "w lukę" chcę przyspieszyć a tymczasem autko prawieże gaśnie i przez kilka sekund jestem zdany na łaskę chcącego mnie storpedować nadjezdżającego z boku...
Problem nie zależy od stylu jazdy bo zdarza się zarówno mi jak i żonie a jezdzimy skrajnie róznie
Proszę o rady względnie pomysły na przyczynę tego zjawiska.
Dodam jeszcze że kilka miesięcy temu autko miało przeprowadzoną akcje serwisową z uwagi na "efekt kangurka" i długo jeździło bezproblemowo.