Ja swoim miałem podróż z mikolajek do Litwy ma druskiewniki, niestety po około 100km przed Oleckiem golfik zawiódł
Nagle wpadł w tryb awaryjny mocy brak przy czterech osobach i bagażniku prawie pełnym nie dawało się ruszać, cały samochód strasznie się trząsł. MFA pokazało „Usterka start-stop, zatrzymaj pojazd” po podłączeniu komputera okazuje się ze winny temu jest wtryskiwacz na 3 cylindrze. Ogólnie jechało się dobrze nikomu nie było nie wygodnie, średnie spalanie 4.8l głównie drogi jednopasmowe prędkość do 120km/h. Golfik odjechał na lawecie i zarazem
Na niej przyjechał drugi samochód który dowiózł nas na Litwę.
Zdjęcie mam tylko takie jak już wrócił go ojczyzny i czekał na wtrysk który kupiłem zmieniłem i odpukać narazie jeździ
http://ifotos.pl/zobacz/77B2854E-_qxwwaax.jpgTutaj Jeszxze takie zdjęcie nie zbyt związane z podróżami ale z tym jak rozebrałem go do wymiany pokrywy zaworów bo była z wada i się pocila
https://zapodaj.net/fdfe332b444a9.jpg.htmlPs. Mimo wszystkie nie zraziłem się do golfik i wierze zd to tylko jednorazowa sytuacja 😜