Forum golf6.pl

Witajcie,

jak wygląda kwestia wygody przednich foteli w golfie VI generacji w odmianie comfortline? Bo dostałem ten model w zeszłym tygodniu jako służbówkę i kompletnie nie potrafię znaleźć dogodnej pozycji za kierownicą. Po 200 km bolą mnie strasznie plecy. Poza tym kompletnie nie ma w nich trzymania bocznego, lata się strasznie podczas dynamiczniejszej jazdy

Wcześniej jeździłem focusem 2 i 3 generacji i było okay, jeszcze wcześniej astrą 2 gen i 3 generacji i też bez problemu.

Jakie są wasze odczucia

Dziwne. Nie wiem jak w comfortline ale w wersji highline fotele są super. Trzymają na booki w miarę dobrze i po zrobieniu trasy wychodzę niemal wypoczęty i zrelaksowany
Brakuje regulacji długości siedziska ale to nie ta klasa aut...

[jmf]

Highline ma fotele "sportowe" z trzymaniem bocznym, które faktycznie są bardzo wygodne (ja jestem zachwycony). Natomiast te w Comfortline to chyba zupełnie co innego i ciężko to odnosić, najlepiej dać się wypowiedzieć ich użytkownikom.

Proponuję ustawlć i znaleźć własne położenie fotela.VW to nie opel czy ford bo każde fotele są inne i raczej upatrywał bym przyczynę w przyzwyczajeniach.Pojeździsz trochę to kręgosłup się dostosuje.
W Aurisie to dopiero są stołki bufetowe

Proponuję ustawlć i znaleźć własne położenie fotela.VW to nie opel czy ford bo każde fotele są inne i raczej upatrywał bym przyczynę w przyzwyczajeniach.Pojeździsz trochę to kręgosłup się dostosuje.
W Aurisie to dopiero są stołki bufetowe

Tak, auris i jego fotele to kolejna porażka...

Powiem Wam tyle. Zrobiłem 5 tysięcy kilometrów i...podziękowałem. Dłuższe trasy to męczarnia.

Ponieważ to służbówka, to odmieniłem się z koleżanką, której przekazałem wcześniej focusa III.

I dopiero odczułem ulgę.

Highline ma fotele "sportowe" z trzymaniem bocznym, które faktycznie są bardzo wygodne (ja jestem zachwycony). Natomiast te w Comfortline to chyba zupełnie co innego i ciężko to odnosić, najlepiej dać się wypowiedzieć ich użytkownikom.

W pełni się zgadzam. Te w highline są dla mnie bez zarzutu, bardzo podobne do tych w focusie 3 montowanych w serii, z idealnym trzymaniem bocznym itp. Ale comfortline, to po prostu jakaś masakra... Stołki, a nie fotele

ja osobiście nie mam zastrzeżeń do foteli w comfortline, robię jednorazowo trasy po 1000 km i nie narzekam , myślę że podstawa to odpowiednie ustawienie fotela "pod siebie"

Według mnie i jednego z czasopism motoryzacyjnych te fotele (z comfortline) powinni przepisywać ortopedzi na bóle pleców. Naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Złe fotele to były astrze 2, w golfie według mnie są rewelacyjne. A highline ma tylko ciut lepsze trzymanie boczne, no i inny materiał.

Zgadzam się z opinią przedmówców - są mega wygodne do miasta bądź dłuższej trasy. Jeżeli bolą Cie plecy po 200 km. proponujuę podregulować odcinek lędźwiowy - powinno pomóc..

Zgadzam się foteliki comfortl są całkiem ok, siedzi się wygodnie regulacja lędźwi jest, aczkolwiek highl to dopiero ma stołki...