W sumie nie zależy mi na tym, gdzie wymienię olej. Być może jest to jakaś ignorancja z mojej strony ale wydaje mi się, że nie muszę się znać na wszystkim.
Auto serwisuję zgodnie z zaleceniem producenta czy też jego oficjalnego przedstawiciela. Nie mam czasu ani warunków na to, aby grzebać w aucie samemu.
Podczas odsprzedaży samochodu niczego nie będę ukrywał, książka serwisowa jest do wglądu, są w niej pieczątki serwisu i stan przebiegu auta gdy coś było robione więc ewentualny następny właściciel sam może ocenić na tej podstawie czy będzie chciał kupić to auto czy nie. Nie wiem jak długo auto będzie u nas ale przy tych przebiegach jakie robi w ciągu roku magiczne 200k osiągnie po 12 latach użytkowania
Jestem użytkownikiem samochodu więc jeśli jestem instruowany przez producenta lub jego oficjalnego przedstawiciela o okresach wymiany oleju to się do nich stosuję.
Nie mam też pojęcia jaki olej mi wlano do samochodu, zakładam, że zgodny ze specyfikacją.
Jak producent telewizora określa sposób zasilania sprzętu na np 230V to nie podłączmy go do 400V.
Czemu więc nie miałbym się stosować do instrukcji użytkowania samochodu
Napisałem co usłyszałem w ASO w kwestii serwisu olejowego. Każdy może sobie interpretować to jak chce. Zgodzić się z tym lub postępować wg własnego uznania
Pozdrov