Witam wszystkich,
mam pewien problem z którym nie może poradzić sobie mój mechanik.
Jakiś czas temu przy prędkości około 140 km/h włączył się tryb awaryjny i zaczęła migać kontrolka świec żarowych. Po podłączeniu do komputera okazało się, że są 4 błędy. Dwa związane ze świecami żarowymi, jeden związany ze spalinami i jeszcze 0299 czyli doładowanie.
Stwierdzono, że jeśli wymienię świece żarowe i zawór EGR to powinno pomóc. Samochód ponoć dusił się spalinami.
I faktycznie wszystkie błędy zniknęły. Szczęśliwy wyjechałem na autostradę i znowu przy prędkości ok. 140km/h włączył się tryb awaryjny i zaczęła migać ta sama kontrolka. Podjechałem do mechanika, a tam błąd 0665 czyli znowu kwestia doładowania.
Tutaj moje pytanie. Czy ktoś spotkał się kiedyś z takim problemem? Mechanik sprawdził wszystkie przewody i twierdzi, że jest ok. Dodam jeszcze, że zarówno przy pierwszej usterce jaki obecnej mam wrażenie, że lekko świszczy turbina przy dodawaniu gazu. Bardzo przepraszam za mój pewnie nieprecyzyjny język, jednak jestem laikiem w tym temacie.
Będę wdzięczny za każdą sugestię. Za dwa tygodnie czeka mnie dość długa podróż, dlatego chciałbym zrobić samochód na "0". Nie wiem czy to ma jakieś znacznie, ale to rocznik 2009 i ok. 110 tys. przebiegu.
Pozdrawiam!
