Wojtass pisze:Witam,
Czy ktoś z Was używał może w sezonie zimowym, oryginalny dywanik w wersji zimowej, tj. 5G106150082V ? Oglądałem ów cud techniki, ale brak charakterystycznego rantu bocznego, zabezpieczającego przed spływem wody z dywanika, z roztapiającego się śniegu, powstrzymuje mnie przed zakupem. Jakieś spostrzeżenia/opinie ?
PS. A może ktoś poleci jakiś dobry (nie śmierdzący i trwały) "zamiennik" na zatrzaski, pasujący w miejsce oryginału ? Na alledrogo sporo firm się wystawia, ale na podstawie zdjęć trudno ocenić jakość tych produktów.
Ja mam te gumowe ori "cuda" i dokładnie tak jak zauważasz brak w nich jakiegokolwiek rantu i na zimę absolutnie się nie nadają. Na lato są ok, ale na zimę przykryłem je jeszcze jednymi gumowymi, która mają spory rant i dodatkowo większą powierzchnię (sięgają pod pedały - a nie tak jak oryginalne i większość zamienników - kończą się przed nimi). Też długo kombinowałem, szukałem, pytałem, a w końcu i tak musiałem kupić w ciemno. Poza fatalnym zapachem (który denerwował mnie przez parę dni) są naprawdę spoko.
Tutaj masz link:
http://allegro.pl/dywaniki-gumowe-koryt ... source=mltA tutaj zdjęcie z mojego auta:
Fakt, nie wyglądają za cudownie, ale za to powinny się dobrze sprawdzić.
Tylko tak jak zauważyłem ja je dałem na te ori, więc nie przeszkadzało mi to, że nie mają zatrzasków. Jeżeli chcesz z zatrzaskami to te wydają się być sensowne:
http://allegro.pl/dywaniki-gumowe-geyer ... 52281.htmlI te też:
http://allegro.pl/vw-golf-vii-7-12-dywa ... 97469.htmlkamill pisze:Mam ori i nie ma na co narzekać
Bo masz przecież Golfa 6 i zupełnie inne dywaniki.
Muti pisze:Dokładnie, ori jest tak dopasowany, że po włożeniu boczki lekko się unoszą, dodatkowo faktura powierzchni zatrzymuje wodę.
Tak, ale Ty też nie masz siódemki.
zoniiic pisze:Mam u siebie ori gumowe, bez problemów z wodą, boczki są lekko podniesione do góry i nic Ci z niego nie wypłynie. Chyba, że wiadrem będziesz wylewać...
I następny