Forum golf6.pl

Witam,
Koledzy zwracam się do Was z prośbą o pomoc,otóż posiadam Passata CC 2.0Tsi 2011 z USA i mam problem z tankowaniem paliwa odbija mi pistolet,ciągle muszę się gimnastykować lejąc paliwo,test evap vcdsem jest ok,test szczelności układu paliwowego ok,test zaworu na filtrze węgla aktywnego wg vcds ok,ogólnie błędów brak jakichkolwiek,a już tak dwa lata ponad się z tym męczę,na forum Passata nikt nie potrafi pomóc,może Wy coś wymyślicie?

Sprawdzić trzeba czy wlew nie jest zapchany czymś. Może coś komuś wpadło i jest zapchane, poza tym sprawdź czy odpowietrzanie jest drożne.

Kolego przyczyna odbijania pistoletu jest dość prosta, masz zamknięty kanał odpowietrzenia baku przez zaworek bezpieczeństwa.
Zaworek ten jest po to żeby nie dopuścić do wypłynięcia paliwa przez kanał odpowietrzający przy wywróceniu albo dachowaniu auta.
Trzeba wyjąć pompę paliwa pod tylnymi siedzeniami i włożyć przez otwór rękę i wymontować zaworek, już nie pamiętam dokładnie czy jest po lewej czy po prawej stronie.
Zaworek wyglądać tak (ja taki miałem w VW Touran):



Po wymontowaniu jak ręką odjął, możesz lać paliwo całym strumieniem i nie ma prawa żeby pistolet odbił, oczywiście jak dojdzie paliwo to końcówki pistoletu to odbije ale to chyba normalne.
Też się męczył z tym z rok czasu, na kilku forach jest o tym wzmianka, może na forum Passata nie
Minus tego jest tylko taki że przy wywróceniu lub dachowaniu auta może nastąpić wyciek paliwa, a więc decyduj sam co ważniejsze

Tyle mogłem pomóc.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Kolego dzięki za podpowiedź,czyli ten zaworek jest tylko do usunięcia?nie można go jakoś zreanimować?albo kupić nowy?

Pewne można, ale ja się nie bawiłem, bo jak czytałem wszyscy go po prostu wywalają.
Chcesz to kup nowy i załóż, części ustalisz sobie w ETKA lub w każdym serwisie ASO VW.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

ok,więc będę go targał w tygodniu

Kolego jak najmniej paliwa w baku i nie którzy kupowali taką dłuuugą rękawicę foliową bo inaczej łapa będzie śmierdzieć paliwkiem
Jak będziesz wyjmował pompę paliwa to obłóż sobie wszystko szmatami bo pewnie paliwo się ciut porozlewa, a nie chcesz żeby później waliło paliwem w wewnątrz auta przez jakiś czas

Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Witam,
dzisiaj kuzyn mi się dobrał do zbiornika,i nic nie znalazł twierdzi,że wsadził rękę w kierunku wlewu paliwa i czegoś takiego nie znalazł za to ułamał mi mocowanie takich dwóch przewodów zakończonych takimi ustrojstwami porażka,chyba będę musiał sam tam podziałać masakra,dodam,że na końcach tych przewodów były takie plastykowe tulejki ze spręzynkami w środku,a te przewody dochodziły do tego głównego przewodu,którym się wlewa paliwo,może to powinienem usunąć?