Forum golf6.pl

Witam koledzy. Mam problem ze swoim golfem z 2009r silnik 2.0 TDI CR. Przez ostatnie pół roku 2 razy miałem dziwny problem. Otóż zaraz po odpaleniu samochód gasnie i jest problem z jego uruchomieniem. Rozrusznik kreci ok. 2sekundy i "odpuszcza" i tak muszę z kilkanaście razy cofać kluczyk i uruchamiać rozruch zanim silnik zacznie pracować. Wydaje mi się, że gdyby rozrusznik popracował kilka sekund dłużej auto odpaliło by odrazu. Czy to normalne zachowanie rozrusznika? (Normalnie pali na dotyk), czy ma on jakieś zabezpieczenie i kręci tylko ok. 2sekundy?. Akumulator jest sprawny i napewno nie on jest problemem. Jedyne co zauważyłem to te 2 przypadki zdażyły się gdy auto zostało zatankowane z poziomu rezerwy do pełna. Komputer nie pokazuje żadnych błędów.

Jak jesteś pewny akumulatora to sprawdż co się dzieje z napięciem na przekażniku zasilania napięciowego zacisku 50 -J682- nad nogami kierowcy może on ci rozłącza zasilanie.Posprawdzaj przewody, bezpiecznik,mały mierniczek i posprawdzasz.

Jak tylko wrócę z zagranicy to sprawdzę te wszystkie przewody i napięcie na nich. Ale mam rozumieć, że rozrusznik powinien kręcić normalnie a nie tylko 1-2 sekundy?. Zapomniałem dodać, że w tym tygodniu rozsypała się stacyjka i był problem z przekręceniem kluczyka. Mechanik wymienił na nową ( bo mnie niestety nie ma ) i teraz się zastanawiam czy nie ona była przyczyną a nie mam jak tego sprawdzic bo auto jak narazie pali na dotyk.

Rozrusznik ma kręcić jeśli trzeba do wyczerpania akumulatora bez przerwania ale to jest nie wskazane bo go spalisz.chyba że masz coś nie tak z elektromagnesem w rozruszniku lub jego połączeniem.Wszystko zbadasz miernikiem.

Dzięki kolego za zainteresowanie moim problemem i porady co do diagnozy. Tak myślałem że coś z tą krótką pracą rozrusznika jest nie tak ( chociaż ciągle myślałem, że to jakieś zabezpieczenie i tak ma być, że kreci chwile i puszcza) jak tylko będę w domu to muszę się za to zabrać. A wiesz może czy jest szansa sprawdzenia czy rozrusznik będzie kręcił dłużej? np. Wypięcie "czegoś" aby samochud nie odpalił odrazu?