Forum golf6.pl

Osatnio zauwazyłem dziwne drgania na kierownicy,ogólnie w aucie i "bicie " chyba od opon.PODCZAS JAZDY wolnej 50 km przysśpieszaniu ,a i nawet powyzej 160 km,wiecpojechałem do mechanika (ASO nie ufam),zanaczam ze były to opony letnie,Ten wymienił mi łozysko z przodu i powiedział ,ze bedzie git.niestety nic to nie pomogło,wiec wymyslił ze to guma na wachaczu ,postanowiłem wiec na MEGA wkur@#$%^&*e,wymienic oba łozyska w kołach i dwa wachacze z pełmnym oprzyrzadowaniem.(SORY ZA MÓJ BRAK SKŁĄDNI W OPISACH),ale jestem mega zły ,bo nie mogę tego wyeliminować,a nie chcę w ciemno wymieniać "całego zawieszenia" ,po tych wymianach dodatkowo pojechałem na geometrię kół.i nic.po dwóch dniach zmieniłem opony na zimowe,pieknie wywazone itd,również nic nie pomogło.Panowie forumowicze,mchanicy,koledzy ,doradzajcie ,jakie macie pomysły ,na ten temat ,bo ja już nie mam siły

drży sama kierownica czy całe auto i niesie po karoserii? drży przy przyspieszaniu czy cały czas? wiecej szczegółow kolego...wcisniecie sprzegła pomaga, jest lepiej na "luzie" czy to samo co na biegu?

[kamill]

Opanuj plemniki. Forum to miejsce publiczne. Tak tylko ostrzegam przed warn'em

Bez szczegółów możemy sobie dywagowac w nieskończoność, ja stawialbym na lacznik stabilizatora

Podobny temat masz tu -> Delikatne wibracje na zimówkach, a w nim bezcenna rady Zioolka które bardziej pasują do Twojego przypadku niż do mojego.

PS. Taka sugestia na przyszłość - popraw pisownie bo nie przystoi żeby posiadacz MK6 nie umiał po polsku opisać problemu a i przez taki a nie inny styl aż się nie chce tego czytać. Przeczytałem tylko ze względu na temat i mój podobny problem z zimówkami, ale dość OT.

drży sama kierownica czy całe auto i niesie po karoserii? drży przy przyspieszaniu czy cały czas? wiecej szczegółow kolego...wcisniecie sprzegła pomaga, jest lepiej na "luzie" czy to samo co na biegu?

wydaje mi się ,że całe auto ,a kierownica delikatnie siłą rzeczy również drży

-- 06 lis 2013, 13:19 --

Podobny temat masz tu -> Delikatne wibracje na zimówkach, a w nim bezcenna rady Zioolka które bardziej pasują do Twojego przypadku niż do mojego.

PS. Taka sugestia na przyszłość - popraw pisownie bo nie przystoi żeby posiadacz MK6 nie umiał po polsku opisać problemu a i przez taki a nie inny styl aż się nie chce tego czytać. Przeczytałem tylko ze względu na temat i mój podobny problem z zimówkami, ale dość OT.

na pisowni nie bedę się skupiał ,bo nie jest to strona Pana Miodka,tylko prosiłem o pomoc w zdjagnozowaniu tej niedogodnej usterki,jak wczesniej pisałem miało to miejsce na oponach letnich jak i teraz na zimowych,więc już sam nie wiem czy to niesie się z tyłu czy z przodu,ale mimo to dzięki kolego za odpowiedź

witam może ci pomogę miałem to samo okazało się Że była to półoś ta dłuższa właściwie przegub wewnętrzny ale że auto na gwarancji wymienili cala półoś dodam tylko ze usterka ciężka do zdiagnozowania tzn u mnie właściwie serwis poszedł w ciemno i zaryzykował wymiana mieli przygotowane obydwie półosie do testów wymienili prawą dłuższą i problem znikł było to jakieś pól roku temu do dzisiaj spokój

dziękuję kolego,za podpowiedź,chętnie to powiem mechanikowi ,który jak sam twierdzi,ma problem ze zdiagnozowaniem.A wolałymbym mu nie dawać wolnej reki ,bo mi wymieni pół samochodu

Witam!! golfik 6 2.0 TDI 140 km skrzynia DSG - podczas przyśpieszania po zmianie biegu np. z 3 na 4 czuć takie bujanie auta...czuć to na kierownicy i nawet na fotelu.Dzieje się to także wtedy gdy przyśpieszę na wysokim biegu czyli po zmianie obciążenia silnika.Podpowiedźcie mi czy to nie będą zużyte przeguby? Koła dwumasowego jeszcze nie słychać.

Miałem podobny problem i po wymianie przegłubu wewnetrznego problem zniknął podjedz do mechanika i niech sprawdzi przeglub....

Pozdrawiam!

Witam!!! przeguby wewnętrzne wymienione - pomogło.Nie ma już pływania przodu autka. Bardziej zużyty był przegub od strony kierowcy.

Coś mi sie wydaje ze mam ten sam problem, co prawda do dziś stawiałem na opony i czekałem z wizytą u mechanika do zmiany opon którą mam jutro ale dzisiaj, kiedy ruszyłem z miejsca z skręconymi kołami na skrzyżowaniu do skrętu w lewo, usłyszałem przez chwilę delikatne chrobotanie/szuranie potem powtórzyłem manewr i to samo więc po tych objawach które opisujecie i porównaniu z moimi, obawiam się że też mam przegub do wymiany. dużo kosztowała was ta impreza? na ile mam się przygotować?

Ja wymieniałem to zapłaciłem z robocizną nie całe 300 zł

Pozdrawiam!

znaczy Ty wymieniałeś sam czy jak u ciebie w aucie wymieniali?
jeśli w warsztacie to niema dramatu, ale jeśli sam wymieniałeś to ciekawe czy dużo pracy przy tym i czy dużo warsztat weźmie

Wiesz co byłem u mojego znajomego mechanika wiec z tąd ta cena, a dokładnie Ci nie powiem ile roboty z tym bo nie mam pojęcia ale zapytaj, podzwoń po warsztatach i jaki koszt wymiany przegubu wewnętrznego


Pozdrawiam!

dzięki za info, ale myślę że znajomy też za darmo nie robił więc u obcych nie powinno być więcej niż 50% więcej więc chyba dramatu niema

Nie dramatu nie ma przegub już do 200 zl kupisz i sa nawet za 250 także nie są to jakieś duże koszta

Pozdrawiam!

warto w przeguby zainwestować zeby nie wymieniac ponownie, polecam Lobro

Popieram przedmówce nie ma co oszczędzać tylko kupić z wyższej półki

jak wczoraj zmieniałem oponki na letnie, okazało się że mam 3 felgi lekko pokrzywione, panowie wyprostowali i juz nic nie bije, nie buja, ale zastanawia mnie to szorowanie przy ruszaniu na skręconych kołach w lewo, tym bardziej że nie zawsze to występuje?

u mnie bicie jest przy ponad 140 Km nie wiem czy to felgi choć były wywarzone

pojedź do dobrego warsztatu zajmującego się kołami, bo bo ja tez byłem na wywarzaniu kuł i bicie nie ustąpiło dopiero zmianie opon pojechałem do innego gdzie polecił mi znajomy i powiedzieli że nawet jak wyważą to bić będzie bo 3 felgi do prostowania, kazałem im wyprostować i bicie ustąpiło

no niby byłem ściagali "ciężarki" zakładali nowe... ehhh

dobry mechanik to jednak skarb !

Witam i ja rowniez zaluwazylem takie rzeczy wlasnie ale nie zawsze i to na letnich i zimowych oponach. a co ciekawsze to najbardziej wyczuwalne przy 130-140km/h na autostradze i gdy zakret jest na prawo czssami sciaga czasami nie kola wywazane po kilka razy diagnostyka nic nie zauwazyła tylko fantazjowanie czyli kolumna kierownicy moze ! moze cos tam a zero konkretow.A i jeszcze zauwazam ze przy jezdzie po miescie ten przod nie jest taki sztywny czasami kierownica jest delikatnie krzywa a jedzie prosto.Pany podpowiedzcie cos zebym mial punkt zaczepienia do gwarancji mam jeszcze miesiac a ci upieraja sie przy oponach moj przebieg to obecnie 180 tys blumotion >Pozdro