24 paź 2024, 19:33
Witajcie
Mam pytanie odnośnie czujnika ciśnienia paliwa. Otóż taki błąd mi wyskoczył po podpięciu do kompa. Objawy są takie, że auto po odpaleniu (po całej nocy stania przy niższych temperaturach) wchodzi normalnie na ssanie, natomiast gdy obroty spadają zaczyna się jakby delikatnie ''dławił''. Trwa to zazwyczaj ok 3 minut, bądź wystarczy przejechać z 300 metrów i później już jest wszystko okej na postoju. Dzieje się to tylko i wyłącznie przy niższych temperaturach. Jak jest cieplej (+/-15 stopni) to objawów takich nie ma. Auto normalnie przyśpiesza, nic nie dymi, nie szarpie.
Teraz pytanie. Czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem bądź czy czujnik/regulator ciśnienia paliwa może nabrać wilgoci po nocy i przez chwilę wariować po odpaleniu? Czy jeśli ten czujnik/regulator by padł to nie powinien dawać takich objawów ZAWSZE na postoju a nie tylko po odpaleniu po nocy?