Forum golf6.pl

Koledzy,

Mam pytanie bo pewnie macie większe doświadczenie niż ja.
Niedawno nabyłem golfa 7 kolor granatowy metalik. Myłem go już kilka razy i gdy przecierałem go szmatka pojawiały się takie ryski, które są widoczne w słońcu. Obecnie nie jest dużo tych rysek ale jednak są. Do czyszczenia auta po myciu na myjni automatycznej używałem ściereczek z mikrofibry. Myślałem że ten materiał jest delikatny ale jednak nie do końca. W związku z tym jakich szmatek używać tzn. z czego żeby takie ryski się nie pojawiały. A może ja w ogóle źle coś robię jeśli chodzi o mycie.
Bardzo proszę o Wasze rady. Dziękuje.

Do czyszczenia auta po myciu na myjni automatycznej używałem ściereczek z mikrofibry

Samo to zdanie mogłoby być odpowiedzią na pytanie skad pojawiły sie ryski, no chyba, że mówisz o bezdotyku. Ogólnie do wycierania auta po myciu (bezdotyk, lub mycie ręczne szamponem samochodowym - bezwzględnie nie myjnia automatyczna brrr) najlepiej nada się recznik potocznie zwany przez amatorów detailingu fluffym - (http://showcarshine.pl/osuszanie/174-sh ... pper-.html - najtańsza wersja). Jednak samo posiadanie dobrego ręcznika nic nie da w przypadku gdy auto nie jest zabezpiecznone( wosk, sealent, kwarc itp itd). Tu do wyboru masz już zainteresowanie się tematem samemu, lub zlecenie tego jakiemus profi zakładowi detailingowemu.

Polecam forum.kosmetykaaut.pl - po jakichś 50 godzinach zaczniesz ogarniać podstawy.

Pozdrawiam, w razie czego pytaj

Oczywiście chodziło mi o myjnie na myjni bezdotykowej. Czytałem tez że mogą być ściereczki z frotte, flanela albo pieluchy tetrowe. Pieluchy tetrowe już mam (oczywiście nieużywane:) ale wydają mi się "ostrzejsze" niż mikrofibra. A z drugiej strony auto ma dopiero miesiąc wiec chyba jest jeszcze zabezpieczone fabrycznie i to zabezpieczenie lakieru jeszcze trochę będzie działało.
A tak na marginesie widze ze kolega jest z płocka. Ja tez od kilku lat mieszkam w płocku:)

Zabezpieczenie fabryczne to może jest, ale na podwoziu ;p Naprawdę nie warto kombinować z jakimiś flanelami tylko zainwestuj w porządny ręcznik z mikrofibry w stylu takim jak wysłałem w linku, jeden ci starczy na osuszenie całego auta. Czasami nawet nowe auta prosto z fabryki potrzebują już lekkiej polerki... i polecam zainteresować się materiałem z forum.kosmetykaaut.pl i broń boże nie brać sobie do serca żadnych artykułów z serwisów typu auto swiat itp