Nowicjusz
- Posty: 14
- Rejestracja: 27 maja 2020, 20:45
- Online: 1d 10h 36m 55s
- Pochwały: 2
- Auto: VW golf 7 variant
- Silnik: 1.6 TDI CLHA
- Lokalizacja: Poznań
10 lip 2020, 18:55
Witam wszystkich.
Wymieniając waz jak w temacie nie trzeba ściągać w całości osłony wewnętrznej klapy bagażnika. Wystarczy odkręcić 4 śruby na torx 20, wypiąć osłonę od strony mechanizmu zamykania i zrobić sobie szczelinę żeby mieć dostęp ręka. Aby wypinać klipsy metalowe pomagałem sobie łopatkami do demontażu plastików. Wyciągamy stara z złącza, dopasowujemy z naddatkiem kilku milimetrów do nowej i nowa docinamy. Wkładamy nową przez otwór w klapie bagażnika i nakładamy wpinając na plastikowe złącze. U mnie czołowa cześć fabrycznej rurki nie trafiała idealnie w otwór klapy i woda sobie stała na gołej blachówie... Zastanawiam sie dlaczego ta rurka jest w takim stanie ze czoło- cześć jest bardzo uszkodzona i wpadła do wnętrza klapy. Obstawiam ze w oryginale na bardzo wystawała i od zamykania i otwierania obcierała... Oryginalna rurka ma inny początek numerów wiec pewnie na rożne rynki zbytu były stosowane rurki z innego materiału ale to tylko moje podejrzenia
Poniżej kilka zdjęć jak to wyglądało, operacja na max 30 min.
Wymieniając waz jak w temacie nie trzeba ściągać w całości osłony wewnętrznej klapy bagażnika. Wystarczy odkręcić 4 śruby na torx 20, wypiąć osłonę od strony mechanizmu zamykania i zrobić sobie szczelinę żeby mieć dostęp ręka. Aby wypinać klipsy metalowe pomagałem sobie łopatkami do demontażu plastików. Wyciągamy stara z złącza, dopasowujemy z naddatkiem kilku milimetrów do nowej i nowa docinamy. Wkładamy nową przez otwór w klapie bagażnika i nakładamy wpinając na plastikowe złącze. U mnie czołowa cześć fabrycznej rurki nie trafiała idealnie w otwór klapy i woda sobie stała na gołej blachówie... Zastanawiam sie dlaczego ta rurka jest w takim stanie ze czoło- cześć jest bardzo uszkodzona i wpadła do wnętrza klapy. Obstawiam ze w oryginale na bardzo wystawała i od zamykania i otwierania obcierała... Oryginalna rurka ma inny początek numerów wiec pewnie na rożne rynki zbytu były stosowane rurki z innego materiału ale to tylko moje podejrzenia
Poniżej kilka zdjęć jak to wyglądało, operacja na max 30 min.
Pochwały przyznane za posta: 2
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
