Forum golf6.pl

Witajcie,
przeszukałem forum, ale nie odkopałem czegoś podobnego. Problem co prawda nie dotyczy mk6, jednakże wiem że w naszym gronie jest wielu fachowców którzy mają sporą wiedzę. Tydzień temu kupiliśmy drugie auto do jeżdżenia na miejscu - wybór padł na peugeota 307 z roku 2004. Może nie jest demonem prędkości bo posiada jedynie silnik 1.4 16V który dodatkowo został "zagazowany" -przebieg auta wynosi 190 tys i niby jest on potwierdzony.

Wczoraj dokładniej zacząłem sprawdzać filtry, płyny itp i zauważyłem że w zbiorniku wyrównawczym płynu chłodzącego (na jego ściankach) jest ciemny osad. Auto nie kopci, płyn nie ubywa, olej w normie, zero jakichkolwiek wycieków, nie widać żadnych "bombli powietrza" w czasie pracy silnika, a płyn wydaje się że "pachnie normalnie". Co prawda z jego obserwacji wynika że jest lekko mętnawy ale być może powyższe wynika że może być on stary.

Co to może być? Skąd ten osad? zobaczcie fotki podglądowe, mam nadzieję że to tylko kwestia czyszczenia i wymiany płynu chłodniczego na nowy, a nie uszczelka pod głowicą? jak sądzicie?

Układ opróżnić zalać jakąś płukanką z płynem lub wodą demineralizowaną, jak uda się wypłukać to zalać świeżym płynem i powinno być czysto. często zdarza się tak przez korozję wewnetrzną chłodnic przez zastoswanie nie odpowiednich płynów Oczywiście jeżeli układ jest szczelny

no to trochę się uspokoiłem bo już zakładałem gorszy scenariusz

Osad w zbiorniczku to nic takiego nadzwyczajnego, kolega jeździ corsa w benzynie też na gazie, przebieg 200 tyś i tez od dawna zbiorniczek cały brudny i umazany, dodam ze płyn nigdy nie wymieniany, tylko dolewany...

przepłucz układ jeśli chcesz, zalej świeżym i będzie oki.