Forum golf6.pl

Ja tylko jestem ciekawy,jak ma sie do tego "záb czasu".
U mnie niedlugo bedzie 6 lat,wiec wypada wymienic,ale przebiegu bedzie z 85k,albo i mniej. No i dylematy.

Ja wymieniałem po ponad 8 latach, niby interwał jest własnie 6 lat, aczkolwiek jeśli pompa wody się nie moczy to jeszcze spokojnie chwile pojeżdzisz.

No wlasnie.W poprzednim Mk6 wymienialem po 6 latach i przebiegu tez cos pod 100k i wszystko bylo ladne.
Lozyska w rolkach moze juz troche bylo slychac,ale do zatarcia to jeszcze daleko bylo.

Przy autentycznych przebiegach do 150 tys. km nie patrzyłbym wcale na upływ czasu - paski Dayco wkładane na pierwszy montaż są naprawdę solidne - jak pisałem wcześniej - mój po 180 tys i prawie 8 latach w aucie był w stanie niemal idealnym.

Wymieniałem u siebie rozrząd przy 175tys km i po 6latach. Pamietam ze jak ogladalem rozrząd to przez chwile miałem wrażenie ze nie potrzebnie wymieniłem gdyż myślałem ze już ktoś przedemna to zrobił jednak data na pasku wszystko wyjaśniła. Podsumowując organoleptycznie było z nim wszystko dovrxe rolki mie szumiały pasek nie rozciągnięty mocno

Panowie, pytanie.


Rozrzad wymienilem przy 150 tys km, teraz mam 215 tysiecy, czy myslec juz o kolejnym?

Rozzad przy 150 tys byl wymieniany z pompa wody/

Jak poczytasz wątek od początku to dowiesz się, że liczy się czas i przebieg. Przebieg znasz. Czasu na jakim zrobiłeś taki przebieg tu nikt poza Tobą nie zna. Więc sam sobie odpowiedz.

Nie całe 3 lata, tylko pasek z tego co pamietam to tam conti cos? i sie zastanawiam czy trzeba wymieniac..

Nie widzę potrzeby wymiany rozrządu. W twoim przypadku to będzie wyrzucenie kasy w błoto.