Forum golf6.pl

Cześć,
Ostatnio pojechałem w trasę i klima słabo chłodziła. Wróciłem, pojechałem do warsztatu, sprawdzili szczelność, napełnili i oczyścili olej z odczynnikiem i klima nadal chłodzi tak samo, słabo.
Ściągnęli w warsztacie 200g odczynnika i nabili dodatkowe 300
Układ jest szczelny, nabite jest 500g przy pojemności 525g, zaworki są szczelne.

Klimatyzacja jest ręczna działa w zakresie 18-26 stopni C. Nawet jak jest na zewnątrz 16 stopni to powinna chyba dmuchać zimnym powietrzem przy tych 18 stopniach na pokrętle.

Ma ktoś pomysł co jest przyczyną i ma pomysł jak dojść co jest wadliwe nie angażując mechanika?
Może jest to jakaś pierdoła która wymienię sam, mam taką nadzieję ;d

Tak, niech warsztat sprawdzi jakie ciśnienie ładuje kompresor.
Może być tak że już jest zużyty i nie ładuje odpowiedniego ciśnienia i dlatego nie chłodzi lub słabo chłodzi.

A sprężarka w ogóle się załącza ?
Mi w poprzednim aucie przekaźnik się spalił i też klima nie chodziła.

Nie mam pojęcia jak kogoś zawołać, może ktoś będzie wiedział i pomoże.

Jak sprawdzić czy sprężarka się załącza?

Odpal silnik włącz AC i sprawdź czy obroty na wskaźniku drgną, jeżeli tak oznacza to ze kompresor się załącza, ponadto zrób resort klapek i zobacz czy dobrze działają

Odpal silnik włącz AC i sprawdź czy obroty na wskaźniku drgną, jeżeli tak oznacza to ze kompresor się załącza, ponadto zrób resort klapek i zobacz czy dobrze działają

Sprawdziłem kompresor i obroty nie wzrosły ;(
Jeszcze bym zobaczył czy to nie bezpiecznik albo kable nie zostały rozłączone przy jakiejś naprawie. Tylko jakby ktoś mi mógł powiedzieć gdzie będą bezpieczniki od kompresora i gdzie on jest ukryty pod maską aby prześledzi drogę kabli było by super.

Cześć,
Ostatnio pojechałem w trasę i klima słabo chłodziła. Wróciłem, pojechałem do warsztatu, sprawdzili szczelność, napełnili i oczyścili olej z odczynnikiem i klima nadal chłodzi tak samo, słabo.
Ściągnęli w warsztacie 200g odczynnika i nabili dodatkowe 300
Układ jest szczelny, nabite jest 500g przy pojemności 525g, zaworki są szczelne.

Panowie z warsztatu za powyższą usługę skasowali. Jedź tam spowrotem i powiedz że klima nie chłodzi.
Jedną z przyczyn braku rozruchu sprężarki jest brak czynnika chłodniczego.
Byłeś u fachowców, skasowali więc egazekwuj jakość usługi.

I jeszcze jedno po to jest napisane 525g czynnkia r134
Żeby serwisant wiedział ile wlać.
Ściąga cały gaz wraz z olejem, następnie przy wykonanej próżni wlewa odmierzoną porcję.
Jeśli korzysta z stacji to wlewa co do grama. A nie 500g
Jeśli robi to na oko na odparowanie albo ma butlę z czynnikiem na wadze to szukaj innego fachowca.

Cześć,
Ostatnio pojechałem w trasę i klima słabo chłodziła. Wróciłem, pojechałem do warsztatu, sprawdzili szczelność, napełnili i oczyścili olej z odczynnikiem i klima nadal chłodzi tak samo, słabo.
Ściągnęli w warsztacie 200g odczynnika i nabili dodatkowe 300
Układ jest szczelny, nabite jest 500g przy pojemności 525g, zaworki są szczelne.

Panowie z warsztatu za powyższą usługę skasowali. Jedź tam spowrotem i powiedz że klima nie chłodzi.
Jedną z przyczyn braku rozruchu sprężarki jest brak czynnika chłodniczego.
Byłeś u fachowców, skasowali więc egazekwuj jakość usługi.

I jeszcze jedno po to jest napisane 525g czynnkia r134
Żeby serwisant wiedział ile wlać.
Ściąga cały gaz wraz z olejem, następnie przy wykonanej próżni wlewa odmierzoną porcję.
Jeśli korzysta z stacji to wlewa co do grama. A nie 500g
Jeśli robi to na oko na odparowanie albo ma butlę z czynnikiem na wadze to szukaj innego fachowca.

Napiszę jak wyglądała serwis klimatyzacji:
Na początek odpaliliśmy klimę sprawdzić czy działa, odpaliliśmy ja na maksa i przyłożył rękę czy chłodzi po stwierdzeniu że chyba chłodzi ale słabo przystąpił do sprawdzania układu. Serwisant odkręcił coś pod maską podpiął dwa przewody z maszyny ściągnął chyba odczynnik ta maszyna i wydrukował papierek z maszyny, że jest 200g odczynnika, maszyna wykazała szczelność układu więc załadował kolejne 300g. W pojemniczku przymocowanym do maszyny jak później mi Pan wytłumaczył znajdował się olej nowy (przezroczysty) i stary (w kolorze oleju silnikowego, minimalnie ciemniejszy). Następnie odpiął przewody, psiknal jakimś płynem w zaworki pod maską, powiedział, że wyglądają na szczelne i zakręcił.
Sprawdził czy klima chłodzi poprzez odpalenie klimy na maksa. Ja osobiście różnic w temperaturze z klima czy bez nie odczułem.

Następnie wstawił ozonator i przez ok 5min pracował. Koniec serwisu

Wie ktoś jak sprawdzić czy nie jest uszkodzony kompresor?

Tak z ciekawości spytam ile skasował z tę usługę?
I teraz po kolei
Jeśli stwierdził że jest 200g czynnika a powinno być 525g to jakim cudem stwierdził że układ jest szczelny?
Potrzymał rękę na nawiewie ... Kaszpirowski ?
Do pomiaru temperatury służy termometr kolego.
Ozonowanie generatorem powinno trwać z 30 min.

Tak z ciekawości spytam ile skasował z tę usługę?
I teraz po kolei
Jeśli stwierdził że jest 200g czynnika a powinno być 525g to jakim cudem stwierdził że układ jest szczelny?
Potrzymał rękę na nawiewie ... Kaszpirowski ?
Do pomiaru temperatury służy termometr kolego.
Ozonowanie generatorem powinno trwać z 30 min.

Maszyna wydrukowała paragon, że w układzie jest 200g odczynnika + sprawdziła szczelność.
Pełna kwota na fakturze 209zł, nabicie z dezynfekcją i odgrzybianiem.
Ozonator stał z 5 minut w kabinie, z tego co widzę na stronie to wydajność ma 14000 mg/h

Są widełki,plus/minus 25g (chyba),wiec 500g jest ok. Często nie mamy na to wpływu,bo maszyna sama ładuje trochę więcej albo trochę mniej.
W sprężarce często pada zawór.Najpierw sprawdź czy do sprężarki dochodzi prąd,prosta robota z żarówka na kablu. Zresztą,żeby sprawdzić,czy klima chodzi,mniej lub bardziej wydajnie, wystarczy dotknąć rurek od niej. Jeśli temperatura się zmieni po włączeniu,znaczy że działa.

Okazało się, że wałek od sprężarki się wyrobił i zerwało się sprzęgiełko. Podobno typowa przypadłość VAGów

Shark z biegiem czasu każda klima zgubi czynnik

Shark z biegiem czasu każda klima zgubi czynnik

Bardzo filozoficzne stwierdzenie.

Każde auto idzie z czasem na złom.

Sprawny układ to szczelny układ.
Czynnik chłodniczy, technologicznie, w żaden sposób w układzie nie powinien się ulatniać.
Jeśli tak się dzieje to mamy nieszczelny układ.

Serwisuję układy chłodnicze które mają po 30 - 60 kg czynnkika. Wiesz jaką ma minę menager hotelu słysząc, że mu odparowało 50 kg R 404 z chillera?

Miałem praktyki w chłodnictwie. Wyobrażam sobie jego minę i koszty nabicia chillera. Ale zauważ ze układ w przemyśle ma połączenia stałe lutowane najczęściej. Węże są gumowe zapracowane, przez co moja teoria jest ze z biegiem czasu potrafi coś się ulotnić. Przykładem może być wodór, niby szczelny będzie układ w którym się gromadź ale i tak on się ulotni

Zgadzam się z Maćkiem, czym innym są duże układy przemysłowe lutowane na twardo z rur miedzianych, a te co mamy w samochodach. Samochodowe nie są do końca szczelne i zawsze kilka % czynnika zniknie z biegiem czasu. Układ uznaje się za nieszczelny, jeśli freon ucieknie w ciągu kilku dni. Co innego jest 500gram z którego w ciągu 10 lat ucieknie połowa, a co innego agregat z mroźni gdzie masz 500kg czynnika. Jak z 500kg zniknie 0,5 kg to nawet się nie zorientujesz. Inna skala.

Tak czy inaczej, jeśli nie czułeś różnicy pomiędzy temp. powietrza przed i po nabiciu klimy to zapewne serwisowali Ci niesprawny układ ;p Nabili klimę w której nie pracowała sprężarka. Teraz każdy mechanik ma taką maszynę, nie mając pojęcia o układach chłodniczych. Dlatego wolę oddać moje auto do gostka z butlą na wadze i resztą niezbędnego sprzętu jak stacja odzysku czy pompa próżniowa, ale z wieloletnim doświadczeniem niż tym mechanikom z dupy

Milczek super to powiedziałeś. Prawdziwi serwisanci nawet przemysłowi którzy maja złączki samochodowe nabija napewno klime lepiej niż mechanik bez wiedzy który to coś tam naciśnie cis spuści coś dopuści ale sam nie wie co dokładnie robi