Forum golf6.pl

Witam, otóż od niedawna zauważyłem że gdy silnik jest zimny to PRZY DODAWANIU GAZU od 1500-2500 obrotów słychać dość głośny "klekot". Po jakimś czasie ok. 10 min jazdy silnik sie troszke nagrzeje i klekotu nie słychać. Normalnie przyspiesza i nagrzany pracuje kulturalnie, pytam dlatego ponieważ nie działo się tak nawet na zimnym, "zgłośniał" dopiero od niedawna. Co to może być?

Silnik 2.0 TDI

Edit: na rozgrzanym silniku poziom oleju zajmuje całe "chropowate" pole na bagnecie.
Dodam że olej był wymieniamy kilka tyg temu, zalany na castrol magnatec.

Dźwięk podobny do tego z filmiku jednak z wieksza częstotliwością co wynika z wiekszej ilości obrotów, tak jak pisałem wyżej, występuje tylko na zimnym silniku w trakcie mocniejszego pezyspieszenia.

Sprawdź stan oleju. Dolej tak aby na zimnym stan był pod max. ale nie przesadz. Ja tak kiedyś miałem w służbowym Caddy 1.6 tej. Dolalem oleju i na zimnym klekotanie ustalo, a auto miało wtedy niecałe 100 kkm.

Sprawdź stan oleju. Dolej tak aby na zimnym stan był pod max. ale nie przesadz. Ja tak kiedyś miałem w służbowym Caddy 1.6 tej. Dolalem oleju i na zimnym klekotanie ustalo, a auto miało wtedy niecałe 100 kkm.

U mnie przebieg podobnie ok. 130kkm a jestem jakiś czas może z 3-4 tyg po wymianie oleju i filtrów, zalany Castrol MAGNATEC 5w30. Teraz sprawdziłem i na rozgrzanym silniku poziom oleju wystaje poza chropowate pole na bagnecie.

Jeśli klekotanie usłyszałeś po wymianie oleju to być możę wina własnie kiepskiego oleju rozważ zmiane na inny olej niż castrol

Jeśli klekotanie usłyszałeś po wymianie oleju to być możę wina własnie kiepskiego oleju rozważ zmiane na inny olej niż castrol

Przedtem chyba też był zalany Castrol ale bodajże Edge, nic nie klekotało przy dodawaniu gazu. Castrol dlatego zalany ponieważ jest polecany przez VW. Jaki inny olej do tego silnika mógłbym rozważyć? Myślę nad motul specific 507.00 5w30.

[Almighty]

O oleju masz osobny temat -> vw-eksploatacja/jaki-olej-polecacie-t98.html
Poczytaj i jeżeli nadal będzie coś niejasne lub będziesz miał dodatkowe pytania co do oleju to tam kontynuuj.

Temat oleju już załatwiony, przeniosę się na motul. Nadal pozostaje temat klekotu, tyrkotania czy jak to nazwać...

Mialem cos podobnego u siebie, caly czas auto tankuje na statoilu i od kilku lat nie tankowalem na innej stacji, ostatnio z braku w poblizu mojej ulubionej stacji, zatankowalem na orlenie zwykly ON, zamochod zaczal dziwnie terkotac w dolnych obrotach do 2k, gdy cale paliwo wyjezdzilem, zalalem paliwo statoilu i problem ustal. Zmien dla sprobowania stacje paliw na jakiegos shella/statoil i moze bedzie tak samo

Mialem cos podobnego u siebie, caly czas auto tankuje na statoilu i od kilku lat nie tankowalem na innej stacji, ostatnio z braku w poblizu mojej ulubionej stacji, zatankowalem na orlenie zwykly ON, zamochod zaczal dziwnie terkotac w dolnych obrotach do 2k, gdy cale paliwo wyjezdzilem, zalalem paliwo statoilu i problem ustal. Zmien dla sprobowania stacje paliw na jakiegos shella/statoil i moze bedzie tak samo

Jest to dla mnie o tyle denerwujący problem że właśnie jeździłem na zwykłym a od niedawna tankuje tzw" V-Power" z Shella i problem pojawił się właśnie w okolicach tego czasu . Stąd trudno mi się określić. Może mój TDI woli zwykłą ropę?

Ja tam do swojego leje cały czas zwykły ON i raz na pare miesiecy zaleje tego plusa, ponoć wyczyszcza układ itp...nie wiem ile w tym prawdy ale raz na jakiś czas niech im będzie [FACE WITH TEARS OF JOY]

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Do aut z dpf nie nalezy stosować "ulepszonych" paliw, vpower verva itp bo wypalanie DPF swiruje, tylko zwykly ON

Całkiem możliwe, nie zauważyłem tego tzw. klekotu wcześniej, pojawił się właśnie w okolicach czasu gdy zacząłem tankować V-Power zamiast zwykłego ON na shellu ale nie chciało mi się wierzyć że przez "lepsze" paliwo coś by się działo.

ja od początku leję verwę luv vpover z shella i pdf mi nie świruje wypala się srednio co 700 - 800 km

A ja zawsze najtańsze . Sporadycznie Orlen,bo przeważnie jest droższe od innych stacji. Najczęściej hipermarketowe i marketowe. Tesco ,Intermarsze ITP. Przebieg znaczny ,bo ponad 350 tysięcy ,wypalanie co 500-700 km. Po co przepłacać jak nie ma różnicy .Passat jest z 2011 roku i na oryginalnym DPF ie.

Nie chodzi o pdf lecz o samą głośną pracę na zimnym przez jakiś czas. Za niedługo sprawdzę co wyszło z tego i dam znać w temacie.

Miałem coś podobnego ,tylko w 1,6 . Jak niedomagał mi jeden wtrysk. Niekiedy na zimnym silniku przy przyspieszaniu od 1000 obrotów było słyszalne takie dzwonienie. Zdarzało się to bardzo sporadycznie ,ale trochę mnie denerwowało.
Przy tym żadnej utraty mocy nie zauważyłem. Przechodziło po przejechaniu może ze 3-4 km. Wtrysk siadł przy przebiegu coś ponad 250 tys.km ,więc nie panikowałem i kupiłem na allegro używkę za całe 100 zł i śmiga do dzisiaj. Aktualnie ponad 350 tys.km. Kto inny by jeżdził jeszcze na nim ,ale nie ja. Za 100 zł i 30 minut wymiana słuchać tych dzwonków może z 5 razy w miesiącu się to zdarzało.

Siemka, po wyjeżdżeniu Vpower zatankowałem normalny ON na shellu i silnik chodzi jak złoto na zimnym jak i na ciepłym. Totalna cisza i pełna kultura, brak oznak "klekotu". Wina była po stronie paliwa Vpower jednak to troszkę dziwne ponieważ ten ON był rzekomo "lepszy".

Czyli sytuacja tak samo jak u mnie..nie ma co lać tego "lepszego" paliwa do naszych tdi:D

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Hejka, pierwszy raz spotkałem się z tym problemem wczoraj wieczorem, otóż niezależnie od biegu przy ok 1600-2300 przy przyspieszaniu trząsło silnikiem tak że prawie cale auto sie trzepało, na jałowym trzepało przy 1200-1400 obr. ,poczytałem troszkę na necie ale nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Poprzeciągałem go wczoraj i po tym trzepanie zanikło. Silnik uruchomiony na zimno trzyma sie 1000 obr. Dzisiaj rano przy dodawaniu gazu trzęsie na 3 biegu już nieco mniej ale odczuwalnie. Dodam że zatankowałem jakiś czas temu pełny bak na cpnie z niezbyt dobrą renomą.. czy to może mieć z tym coś wspólnego? Pozdro.

Może dwumasa o swoim istnieniu postanowiła poinformować?

Powiem tak, przegazowałem go kilka razy, dolałem do paliwa preparatu liquimoly do szybszego dopalania DPF i jak do tej pory oznak problemu żadnych.

Odświeżam temat, bo problem po kilku miesiącach na chwilę wrócił, problem występuje tylko na zimnym nierozgrzanym silniku przy ok 2-3 tys obrotów, jak się rozgrzeje chociaż trochę to problem znika, oprócz tego jeśli silnik zostaje na zimnym przez noc to po odpaleniu utrzymuje mi 1000 obrotów a równoważy się do 800 dopiero po rozgrzaniu. Ktoś ma jakieś domysły?

[BRUNO55]

Odświeżam temat, bo problem po kilku miesiącach na chwilę wrócił, problem występuje tylko na zimnym nierozgrzanym silniku przy ok 2-3 tys obrotów, jak się rozgrzeje chociaż trochę to problem znika, oprócz tego jeśli silnik zostaje na zimnym przez noc to po odpaleniu utrzymuje mi 1000 obrotów a równoważy się do 800 dopiero po rozgrzaniu. Ktoś ma jakieś domysły?

A podłączałeś pod VCDS-a i sprawdzałeś błędy ?

Tak, błędów żadnych nie ma, problem po dniu ustał, wydaje mi się że to będzie coś z DPFem, a podwyższone obroty to raczej od zimna. Problem bynajmniej dziwny.

Zimny silnik z reguły podnosi obroty podobno aby nagrzać katalizator. Chociaż dzisiaj przy 15* odpaliłem i odrazu mi spadły obroty do 800rpm. Sprawdź czujnik różnicy ciśnień. Problem z trzęsieniem się silnika tez mam lata mi na poduszce mimo ze ja wymieniłem noe wiem o co chodzi walczę z problemem już blisko roku