Forum golf6.pl

Witam. Mam sprawę związana z silnikiem 1.6 CAYC w Golfie Plusie. Chodzi o to ze zaczyna on się "zbierać"( jeśli można tak to nazwać w 105 konnym silniku ) dopiero po przekroczeniu ok 2800 obr/minutę. Np kiedy ruszam w miarę gwałtownie na jedynce to dopiero od tych obrotów dostaje ze sie tak wyrażę "strzała".Do tych obrotów zachowuje sie jak Diesel bez turbiny. Z tego co sie orientuje to zakres momentu obrotowego w tym silniku dostepny jest bodajże od 1750 obr/min. Żadnych błędów po podpieciu VCDS nie mam. Moje pytanie jakie pomiary zrobic zeby dowiedzieć sie czegoś wiecej o tym co z nim nie tak? Dodam ze posiadam kabelek VCDS 15.7.1 wiec korzystać mogę tylko z Adv.Meas.Values. Czy mogę liczyć na pomoc z waszej strony? Wielkie dzieki. Pozdrawiam.

Kolego ja też jeździłem dieslem vectra 2.2 DTI 125 km, jeśli ty ruszasz z 1 biegu przy 3tys obrotów bo silnik 105 konny wg. ciebie nie ma mocy to coś nie tak u ciebie z techniką albo z wyobrażeniem co może ten silnik.

Sorry kolego ale czytaj ze zrozumieniem... Pisze ze silnik jest mulasty do ok 2800 obrotów na minutę a pozniej dopiero zbiera sie jak powinien a nie ze ruszam w taki sposób... Tak wiec z technika jazdy problemów nie mam. To nie moj pierwszy samochod wiec wybacz. Nie oczekuje zeby zachowywał sie jak rakieta ale wiem ze tak jak sie zachowuje obecnie byc nie powinno wiec dlatego prosiłem o rady ale za takie serdecznie dziekuje

-- 28 mar 2016, 12:19 --

Dodam jeszcze tylko ze przebieg to 73000 km.

Sorry kolego ale czytaj ze zrozumieniem... Pisze ze silnik jest mulasty do ok 2800 obrotów na minutę a pozniej dopiero zbiera sie jak powinien

Pozwoliłem sobie zacytować część Twojego postu by nie było kolejnej edycji tekstu ....(bo wtedy dziwnie wyglądają moje posty)

Przeanalizuj wykres charakterystyki twojego silnika i spróbuj sam dość do jakiegoś sensownego wniosku.
Podpowiem, że powyżej 2500 obr/min ten silnik schodzi z 250 Nm i jest na krzywej spadkowej.

Odwracając mój tok myślenia jeśli faktycznie masz rację z zachowaniem silnika swojego samochodu to wybierz się na hamownię zrobią ci wykres porównasz go do modelowego i będzie wiadomo co jest nie tak.

Marmi powinien coś mądrego napisać ale chyba świętuje

Ok shark_ dzieki za wykres. Wynika z niego jasno ze moment obrotowy jest dostępny od 1900-2500 obr/min a nie jak wczesniej myślałem od 1750obr/min. Dzieki wielkie za uświadomienie mnie🙂 Mimo wszystko dalej wydaje mi sie ze tak jak na załączonym wykresie widać, silnik powinien bardziej żwawo juz wkręcać sie na obroty od tych 1900 a nie dopiero od 2800 jak to jest u mnie. Może za bardzo przyzwyczaiłem sie do charakterystyki silnika z pompowtryskiwaczami i dlatego mam teraz takie dziwne odczucia... Dalej obstaje przy tym ze cos jest nie tak... Jeszcze raz dzieki za wykres.

-- 29 mar 2016, 10:54 --

A co do edycji mojego pierwszego posta to usunąłem tylko jego końcowa cześć bo nic nie wnosiła mądrego. A Twój komentarz odnosi sie do tej części która pozostała. Wiec wyglada on tak samo jak wczesniej. Może ktos kto ma silnik CAYC w swoim samochodzie wypowie sie na ten temat jak to wyglada u niego.

Na moje oko wykres nie pokrywa się z informacją z tabelki odnośnie momentu obrotowego...

Wg wykresu jest to jakieś 1500-2700 czyli taka wersja bardzo optymistyczna i przesłodzona. Szumek5837 a jak u Ciebie spisuje sie ten silnik? Jak to wyglada w sensie dynamiki i przyspieszenia? Od jakich obrotów czujesz ze silnik chętnie wkręca sie na obroty?

Te silniki na fabrycznym sofcie niestety są tak zamulone, można się przyzwyczaić, można zmienić soft.. zabieram się do tego jak pies do jeża i od ponad dwóch lata tak jeżdżę, więc aż takiej tragedii nie ma, ale ten 105 KM CAYC, nie ma porównania do 101KM AXR w Golfie IV na pompowtryskach niestety.
Winiłbym tutaj jeszcze zdecydowanie dziadowskie stopniowanie skrzyni biegów, jest tragiczne, do tego nie bez znaczenia jest przekłamywanie licznika (zawyżanie prędkości o 10 km/h), bo mając na budziku np. 80 km/h musisz dusić na 4tym biegu zamiast napędzać się już 5tym, to samo przy 50 km/h musisz jechać na 3ce, bo 4ką go zabijesz
Bardzo odczuwalna jest turbodziura, co w sumie daje efekt jazdy jaki opisujesz, tak to wygląda u mnie..
Badziewie i tyle...
Może kiedyś zmienię ten soft

Dzieki wielkie spwod za Twój komentarz. Bardzo mi tym pomogłeś bo ja juz szukałbym dziury w całym. Wczesniej tez miałem 1.9 TDI BKC 105 KM i dynamika była o niebo lepsza. A co do zestopniowania skrzyni biegów to zgadzam sie z Tobą w 100%. Jeszcze jedno pytanie do Ciebie odnośnie spalania chwilowego - tez masz takie tragiczne wartości ze az głowa boli? Jeździłem kiedys Octavia 2.0 CR i spalanie było duzo niższe o dynamice juz nawet nie wspomnę. No ale to juz 140 KM. A co do softa to napewno moze pomóc. Tylko problem na razie polega na tym ze te silniki podlegają akcji wgrywania nowego softu przez VW wiec lepiej poczekać az to zrobią i wtedy brać sie za tuning.

Jak rany zamiast tyle pytać i czekać popatrz na necie i zrób normalne logi dynamiczne i będziesz widział co i jak jest, a niestety nie ma co porównywać dynamiki do 1.9 w którym dodatkowo była normalna skrzynia biegów, a nie ten ekologiczny złom...

5-cio biegowa skrzynia w 1.6 tdi jest "dluzsza" niz 5-cio biegowa skrzynia w 1.9 tdi.Przy licznikowych 200 km/h na godzine mialem 3600 rpm.Bajka,cisza i spokoj.Przy tej samej predkosci w mk5 bylo cos kolo 4000rpm,albo i wiecej.Wiec niestety musi byc tak zestopniowana,zeby pomiescic te 5 dlugich biegow.Idealna bylaby 6-tka,ale chyba takie nie wystepuja.
Silnik 1.9 ma troche inna charakterystyke pracy.Z miejsca rusza dosc sprawnie,a przy bodaj 1700 rpm jest takie uderzenie w plecy,za az sie oparcie w fotelu rozklada.A potem,potem juz niewiele sie dzieje.
W 1.6 jest inaczej.Fakt,z miejsca ciezko sie zerwac,ale potem ciagnie rowno az do 4 tys.
Mialem dwa 1.9 i przyznam,ze 1.6 lepiej mi sie jezdzi.Dynamika jest wystarczajaca.Zreszta,wszystkie niedostatki i tak rekompensuje halas jaki ten silnik wytwarza.A w zasadzie jego brak.
Oczywiscie mowie o serii.W 1.9 po sofcie moc pewnie jest rozwijana bardziej liniowo.

A dla mnie tragedia te silniki CAYC, pierwszy i ostatni samochód z tym silnikiem, pomimo że mam podniesioną moc do 132 kM to i tak przy 120km/h brakuje mu mocy. Wcześniej jeździłem octavią 2,0 TDi PD i jest ogromna różnica przyśpieszaniu np. od 120 km/h do 180 km/h a i spalanie o 0,3 litra/100km więcej to nie tragedia.

A dla mnie tragedia te silniki CAYC, pierwszy i ostatni samochód z tym silnikiem, pomimo że mam podniesioną moc do 132 kM to i tak przy 120km/h brakuje mu mocy. Wcześniej jeździłem octavią 2,0 TDi PD i jest ogromna różnica przyśpieszaniu np. od 120 km/h do 180 km/h a i spalanie o 0,3 litra/100km więcej to nie tragedia.

Ej no,nie porownujmy 1.6 tdi do 2.0 tdi,bo wiadomo,ze jest przepasc w osiagach.

5-cio biegowa skrzynia w 1.6 tdi jest "dluzsza" niz 5-cio biegowa skrzynia w 1.9 tdi.Przy licznikowych 200 km/h na godzine mialem 3600 rpm.Bajka,cisza i spokoj.

Mówimy o tym samym samochodzie? Taka predkosc to chyba tylko chwilowa bo nie wyobrazam sobie jechac dluzej z ta predkoscia. To nie GTI albo R A ta cisza i spokoj to chyba lekka przesada

Ja jednak mimo wszystko wolalbym inaczej sestopniowana skrzynie i cieszyc sie innymi walorami uzytkowymi niz 200 km/h przy 3600 obr/min, takimi jak np normalne przyspieszanie do 100

No pewnie,ze chwilowa.Nie jechalem przeciez 200 km/h przez pol dnia,bo wiadomo,ze by sie zagotowal.
Chodzilo mi o to,ze skrzynia jest dluzej zestopniowana.
BTW,przy tej predkosci w Mk5,to w Mk6 naprawde byla cisza.

[kamill]

mk6 1.6 tdi nie wyciąga 200 na seryjnym sofcie nawet katalogowo ma 191

mk6 1.6 tdi nie wyciąga 200 na seryjnym sofcie nawet katalogowo ma 191

Celowo napisalem,ze "licznikowych"
Na Navi bylo wtedy tak jak piszesz,cos kolo 190.
Ale na szafie stalo rowne 200
Ale malo tego.Mozecie mi wierzyc albo nie,ale przy wtedy przy tych 200,tak jak pisalem bylo tylko 3600 rpm,a czerwone pole zaczynalo sie od chyba 5000 rpm.
Pomyslalem,ze moze ta 5-tka to taki nadbieg i ze jak zapne 4-ke,to jeszcze troche sie bujnie.No i zapiálem.
Przez chwile pokazalo cos kolo 5500 rpm. Dobrze,ze zdazylem z powrotem szybko 5 wbic.
Ze korba nie wyszla,cud chyba.

A co do skrzyń szóstek to były tylko w Passatch montowane.

[kamill]

mk6 1.6 tdi nie wyciąga 200 na seryjnym sofcie nawet katalogowo ma 191

Celowo napisalem,ze "licznikowych"
Na Navi bylo wtedy tak jak piszesz,cos kolo 190.
Ale na szafie stalo rowne 200
Ale malo tego.Mozecie mi wierzyc albo nie,ale przy wtedy przy tych 200,tak jak pisalem bylo tylko 3600 rpm,a czerwone pole zaczynalo sie od chyba 5000 rpm.
Pomyslalem,ze moze ta 5-tka to taki nadbieg i ze jak zapne 4-ke,to jeszcze troche sie bujnie.No i zapiálem.
Przez chwile pokazalo cos kolo 5500 rpm. Dobrze,ze zdazylem z powrotem szybko 5 wbic.
Ze korba nie wyszla,cud chyba.

po sofcie przy 220 masz równo 4k obrotów.

6 biegowe są w Passatach i Touranach i nie mają dwu masy. Powiem szczerze ,ta piątka w tym silniku to nieporozumienie. To był jeden z powodów zamiany Golfa na Passata. Jeśli chodzi o silnik jak dla mnie to rewelacja. Po tuningu na 150 Km i przy skrzyni z krótkimi biegami jak w starych PD ,z tą różnicą że 6 biegów to mam wrażenie jakbym miał całkiem inny silnik niż w golfie. Koła piszczą na 2 biegu i po mieście na 4 biegu spokojnie można jechać. Gdzie w golfie 3 wyła,a 4 szarpała. Po mieście aż się chce jeżdzić,gdzie Golfem to byłem chory jak miałem jechać przez miasto.

Po tuningu na 150 Km i przy skrzyni z krótkimi biegami jak w starych PD ,z tą różnicą że 6 biegów to mam wrażenie jakbym miał całkiem inny silnik niż w golfie.

Ile masz Nm momentu obrotowego przy nowym sofcie?

Szumek5837 a jak u Ciebie spisuje sie ten silnik? Jak to wyglada w sensie dynamiki i przyspieszenia?

Ja tam nie narzekam.. choć przesiadłem się z 6-cylindrowej mocnej benzyny.. ale wiedziałem dlaczego kupuje akurat ten silnik: -> spalanie zredukowałem 100-200% w zależności czy trasa czy miasto.. a dwa, że tak jak już wcześniej pisano uważam Golfa za bardzo bobrze wyciszone auto kompaktowe.. 6-ki brakuje czasem na autostradzie przy jednostajnej jeździe z autostradowymi prędkościami ale nie ma tragedii.. Na jesień planuje wirusa więc myślę, że elastyczność się poprawi i wtedy będę już w bardzo zadowolony...

Momentu wyszło dokładnie 300 przy 149 KM.
Troszkę brakuje mi dwu masy, ja odczuwam drgania. Ale to tylko ja jestem przeczulony na tym punkcie,bo inni tego nie czują i mówią że wymyślam.

Momentu wyszło dokładnie 300 przy 149 KM.
Troszkę brakuje mi dwu masy, ja odczuwam drgania. Ale to tylko ja jestem przeczulony na tym punkcie,bo inni tego nie czują i mówią że wymyślam.

Przynajmniej nie będziesz miał z nią problemu