Forum golf6.pl

Witam

Obserwuje ze na forum jest już kilka Golfow GTI. Przy okazji innego wątku pisaliscie ile pala wasze auta, dwie osoby napisały, ze ok. 10 litrow.

Ja natomiast nie mogę zejść poniżej 11, a jadąc "normalnie" mam 12 a 13 litrow.
Samochód ma przejechane dopiero 4000 km, leje tylko 95.

Jaki macie patent na niskie spalanie?

Nie mam problemów jak podczas ostrej jazdy przepali ile wleje, ale wlokac sie po mieście trochę mnie to boli.

Pozdrawiam

Leje tylko 98.

Masz dsg czy manual?

Lać 98. Mi średnia z miasta przy normalnej jeździ wychodzi 10.6 a jak gniote 13.

Mam DSG.

Jak jadę, aby sie wyżyć, to mam ok 16 litrow.

Osiagi,osiagami ale GTI to nie jest potwór z 3 litrami pojemności, sześcioma cylindrami i porażająca liczba koni mechanicznych.

Spróbuje pojeździć na 98, chodź nie spodziewam sie cudow.

[Arek_VI]

Jazda na Pb98 podnosi spalanie.

Dziwne, bo tego nie odczuwam

Natomiast u mnie producent zaleca 98.

Rozmawialem z kolegą z serwisu centralnego i dla dobra silnika a nie tylko spalania lepiej lac 98.

Ale każdy wierzy w takie fakty i mity jakie chce

[Arek_VI]

To nie sprawa wiary ani mitów. Pb95 ma większą wartość energetyczną od Pb98 i silnik po prostu spala mniej paliwa. Sięgnij do ogólnie dostępnych info.

Akurat to kwestia sterowania silnika. Na mojej klapce jest zaznaczone 98 jako referencyjne dla modelu.

Wszystko da sie wytlumaczyc statystyką i wykresem.

W ten sposob 85 oktanow dalej bylaby najbardziej ekonomiczna benzyna z punku widzenia spalania

[Arek_VI]

Barthez w tym wątku porównano ew. efekty ilości spalania przy zalewaniu Pb95 i PB98. Odpowiedź jest pomimo Twoich dywagacji oczywista z czym widzę nie możesz zasnąć. To co masz referencyjnie zalewać w swoim GTI jest poza dyskusją. Jeśli jest to 98 to zalewaj 98. Tak masz ustawiony silnik więc taką masz lać. Dalsze dywagacje o paliwie 85 oktanowym sobie daruj.
A zresztą niepotrzebnie się wtrącam w tym temacie

To nie sprawa wiary ani mitów. Pb95 ma większą wartość energetyczną od Pb98 i silnik po prostu spala mniej paliwa. Sięgnij do ogólnie dostępnych info.

95-tka ma większą wartość energetyczną, a także większą zdolność detonacyjną (ryzyko spalania stukowego) z tego powodu jeżeli producent nakazuje (z powodu map zapłonu, stopnia sprężania, etc) lać od 98 wzwyż, tak należy robić.
Ja z chęcią leje 95 do baku, bo wg. producenta mi wolno, a kilkanaście groszy na litrze przy przebiegu 3 tyś/msc piechotą nie chodzi.

A już nie robiąc OT to jestem zdziwiony jak te wasze GTI bardzo mało palą (te 12-13 litrów) w odniesieniu do 1.4
122 tsi, które przy jeździe bardzo dynamicznej 50/50 (miasto/trasa) pali ponad 10-11 litrów
Z drugiej strony jeżdżąc dużo mniej dynamicznie udaje mi się zmieścić w przedziale 7,5-8 (sezon wakacyjny) i 9 litrów (najazd studentów)
Żona wykręca natomiast w spalaniu niskie szóstki, albo wysokie piątki.

Moj ma srednie od nowosci 10.3 tak jak pisalem.

Jedzdzilem kilka dni 1.2 tsi 105 km jetta i spalała mi po miescie ponad 12, wiec bylem mocno zdziwiony. W trasie schodzilo do 6-7, ale to ponoc norma bo ten silnik malo pali jak sie rozkajta, a takk musi palic zeby udzwignąć ciezar jetty

Co do oktanowosci to mimo wartosci energetycznej sie nie zgodze, ale co mi tam.

Kzdy niech leje ci lubi, ale wiem, ze vw bezposredni wtrysk nie bardzo toleruje niższa wartość oktanowa ze wzgledu na nagar. I roznie sobie moga o tym pisac.

Moj ma srednie od nowosci 10.3 tak jak pisalem.

Jedzdzilem kilka dni 1.2 tsi 105 km jetta i spalała mi po miescie ponad 12, wiec bylem mocno zdziwiony. W trasie schodzilo do 6-7, ale to ponoc norma bo ten silnik malo pali jak sie rozkajta, a takk musi palic zeby udzwignąć ciezar jetty

Co do oktanowosci to mimo wartosci energetycznej sie nie zgodze, ale co mi tam.

Kzdy niech leje ci lubi, ale wiem, ze vw bezposredni wtrysk nie bardzo toleruje niższa wartość oktanowa ze wzgledu na nagar. I roznie sobie moga o tym pisac.

Jak Ci się udało taki wynik zrobić! Ja mam ten sam silnik i 7-7,5 to max po mieście. 12-13 to mi wychodzi na autostradzie przy średniej pretkosci 170-200km.

Ja to bardziej jestem pod wrażeniem kolegi jak mu sie udaje zrobić średnia 170-200 na autostradzie. Bo przyznam szczerze takiej średniej to nie miałem w Niemczech jadąc 911. Ale fakt to była zwykła carrera a nie VW tsi

Swoim golfikiem udało mi sie dojsc do licznikowych 250, a i tak srednia autostradowa była w granicach 115.

Szacun wobec tego

A co do średniej jetta po miescie to bardzo proste, zanim silnik sie zagrzeje - a mam 15 km do pracy to spalanie schodzi z 16 poczatkowch do 8 przy przyjezdzie do pracy. Samochód dosyc duzo stoi w korku, a nie jedzie autostradą. Masa jetty robi swoje a 105 km i mala pojemność robia swoje. Moment obrotowy tez nie jest jak w dieslu.

Ale i tak paliła mi wiecej niz obecny golf i porzednie scirocco i poprzedni golf etc.
Ale ja po prostu nie umiem jeździc i to wyjaśnia wszystko

Oczywiście nie chodziło mi o średnia z jakiejś większej trasy, a raczej z takiej powiedzmy 30 minutowej jazdy z taką prędkością.
Co do masy samochodów to nie wiem jaka jest waga Jetty ale chyba nie jest tak duża różnica żeby paliwa aż tyle wiecej.

Nie żebym się czepiał, ale żeby miec taka srednią 170-200 km/h przez ok 30 minut jazdy, to wychodzi że musiałbys jechać 170-200 km/h przez około 100 kilometrów nie zwalniając poniżej 170 km/h.

Nie znam realiów opolszczyzny, ale nawet w Niemczech jechac przez 30 minut miedzy 170-200 to wyczyn. A zeby jeszcze mieć taka srednią to trzeba generalnie dużo czasu jechac powyżej 200.

A co do spalania jetty to chyba wyjaśniłem warunki w jakich mi tyle paliła i to ze nie umiem jezdzic

No to dawac statystyki GTI przy predkosciach rzedu 200km/h.
Mi CAXA po 10 minutowej jezdzie spala 13l/100km.
GTI musi wychlac wiecej.

To masz nie statystycznie, tylko empirycznie

http://www.youtube.com/watch?v=t7YTXGsQeNM

80 Kmh 5,3 l
100 Kmh 6,2 l
120 Kmh 7,4 l
140 Kmh 9,0 l
160 Kmh 10,4 l
180 Kmh 11,7 l
200 Kmh 13,0 l

To masz nie statystycznie, tylko empirycznie

http://www.youtube.com/watch?v=t7YTXGsQeNM

80 Kmh 5,3 l
100 Kmh 6,2 l
120 Kmh 7,4 l
140 Kmh 9,0 l
160 Kmh 10,4 l
180 Kmh 11,7 l
200 Kmh 13,0 l

Wszystko pieknie, ladnie, ale temu panu zle sie spojrzalo, bo przy 200km/h jak byk pokazuje mu 16l/100km.
Reszta sie zgadza

Eee taka drobna literówka - 3 litry w te czy w te przy 200 km/h nie robi różnicy, bo ile uda ci się jechać z taką prędkością stała

Eee taka drobna literówka - 3 litry w te czy w te przy 200 km/h nie robi różnicy, bo ile uda ci się jechać z taką prędkością stała

Niektórym udaje się dość długo
http://www.youtube.com/watch?v=1xYsFnZ2hhc&feature=related

Jest dobra do tego trasa między kato ,a wro. Dobrze się leciało jak nie było jeszcze bramek....


Średnia 172km/h , spalanie równe 10l/100 km przy włączonej klimie i 30st C na zewnątrz.

A i jakiś czas temu pisałem na forum , że auto coś mi opornie przyspiesza po przekroczeniu 5 tys obr. Ostatnie 4 baki zalałem BP Ultimate i już więcej nie naleję zwykłej 95. Różnica w cenie jest niewielka, a auto idzie jak wariat. Już nie mam tego objawu mulenia po 5 tys obr. Auto idzie do 6 tys jak wariat Możecie mówić, że sobie wmawiam ,ale auto rzeczywiście bardziej spontanicznie reaguje na gaz i nie jest to tylko moja opinia. Średnią z ostatnich prawie 3 tyś km mam 6,3

a mi na trasie Kraków - San Felice Circeo (1700km) bez przerwy wyszło 8.2

a rekord to 7,3 na dystansie ok 500km

przy ostrej jeździe pali ile wejdzie

w miescie ok 10-11 niezależnie od paliwa

Na zimówkach mam teraz średnie 10.2

Dziś zapaliła mi sie rezerwa - do przejechania 30 km.

I tak po 170 km w trasie, reszta warszawa w sumie przejechalem 550 km.

Jak zatankuje pod korek to sprawdze ile weszło. ale to po pracy.

Ale srednie id "nowości" mam teraz 9.8 l/100.

Sroczka 1.4 tsi 160 paliła mi jednak albo tyle samo albo i troszke wiecej

weszło 52 litry przy przebiegu 555 km, co daje magiczne 9.3 z ogonkiem.

Zadowolony jestem. Nastepna bedzie nowa eRka wobec tego