Forum golf6.pl

Witam
Wymieniałam nie dawno olej jakieś 300 km wstecz i od kad mam nowy zauważyłam ze często mam podniesione obroty ( tak jak przy wypalaniu DPF) tylko raz myślałam ze się wypala i siedziałam 2 godziny w aucie czekając aż sie wypali i obroty nie zeszły , dopiero jak dotknęłam gazu tak na 2 tys to spadły . Ale ogólnie za każdym razem jak auto odpalam to obroty są podniesione .Myslalam rownież o tym ze automatycznie przy zimnym silniku załącza się ssanie ale przecież nie chodziłoby dwóch godzin na postoju na takich obrotach :/ podłączyłam również Vcds żeby sprawdzić DPF i nie był zapchany bo miał jakieś 13.2 gr i czyścił się przed 240 km dla pewności wystartowałam go awaryjnie by przeczyścił i dalej mam takie efekty z tymi podniesionymi obrotami tak 900-1000 ... i za nic w świecie nie mogę wyczuć od czego to zależy bo przykładowo stanę na światłach temperatura oleju jest już wyższa niż np 80 stopni,chłodzenia jest normalnie na 90 czyli silnik ciepły a jemu obroty się podniosą i spalanie sięga tak na 0,9l- 0,8 ....
Nie ma żadnych błędów w Vcds i nie mam pomysla z czym to powiązać...
Może ktoś już coś miał podobnego?

[kamill]

Wyłącz klime i sprawdź czy spadły obroty po machnieciu gazem.

Wyłącz klime i sprawdź czy spadły obroty po machnieciu gazem.

Ale masz na myśli by włączyć i wyłączyć jak mam tak podniesione obroty?
Bo ja w zasadzie zima a szczególnie przy minusowych temperaturach nie jeżdzę na codzień z włączona klima .

Zmniejsz temperaturę nawiewu na minimum wyłącz wentylator i wtedy sprawdź czy obroty nie spadły po delikatnym dodaniu gazu. 1,6 TDI ma grzałkę elektryczną która w przypadku ustawienia temperatury nawiewu na 3/4 i właczenia wentylatora grzeje powietrze z nawiewu i wtedy obroty stoją w okolicy 1 tys.

Grzałka włącza się automatycznie piniżej +5 st, nie ma znaczenia ustawienie siły nadmuchu i pracuje na dwóch trybach zależnie od napięcia akumulatora i obrotów silnika...

Grzałka włącza się automatycznie piniżej +5 st, nie ma znaczenia ustawienie siły nadmuchu

Pewnie tak jest, ale u mnie wyłączenie wentylatora i delikatne przegazowanie obniża obroty, jak włacze wentylator to rosną do 1 tys

Grzałka włącza się automatycznie piniżej +5 st, nie ma znaczenia ustawienie siły nadmuchu

Pewnie tak jest, ale u mnie wyłączenie wentylatora i delikatne przegazowanie obniża obroty, jak włacze wentylator to rosną do 1 tys

Zgadza się bo wyłaczenie nadmuchu powoduje wyłączenie grzałki...

Próbowałam tak jak pisaliście, ale nic nie pomagało . Ponieważ obroty spadały ale dosłownie po paru sekundach wzrastały ponownie.Ale to musi mieć coś wspólnego z temperatura zewnętrzna ponieważ teraz od 3 dni mamy tak +10,+ 14 stopni i nic sie nie dzieje

Hej.
Mój Golf też ma coś z tymi obrotami. Tak, żeby było ciekawiej jak jest zimny to mam obroty na poziomie 900 jak 2-3 min popracuje silnik podskakują na 1000 obrotów i cały czas tak trzyma. Obroty mogą spaść jedynie jak jadę w długą trasę i się przytrzymam to potrafią obroty spaść z powrotem na 900. To nie jest wina akumulatora. Ładowałem pod prostownikiem parę godzin i problem jest cały czas. w sumie taki problem, że nie problem. Trzeba się przyzwyczaić i może to lepiej dla silnika, że ma 1000 a nie 900.

ten typ tak ma...
poniżej chyba 4C są podwyższone obroty aż do uzyskania temperatury płynu chłodzącego ok 60-70C. póniej wracaja na około 900. Forum skody opisywało ten temat. Jest to tez zwiazane, przynajmniej w wersji bluemotion z szybszym ładowaniem aku przez wiekszy alternator

[kamill]

Było już o tym na Forum.