Witam
Mam problem z 1.6 TDI CAYB. Mianowicie silnik wydaje bardzo nieprzyjemny, metaliczny dźwięk powyżej 1400 obr./min. Z kabiny słychać ewidentnie, że dochodzi z prawej strony (od rolek, ewentualnie okolic pierwszego cylindra) i wydobywa się w rytmie pracy silnika. Co ciekawe słyszalne jest to tylko w trakcie jazdy, na biegu jałowym pracuje podręcznikowo. Dodatkowo po zatrzymaniu trzyma ponad 900 obr./min, natomiast po dodaniu odrobiny gazu (dalej w trakcie postoju) obroty wracają do normy (ok. 800). Od razu zaznaczę co wymieniłem przez ostatnie pół roku: wtryski (1 nowy, 3 zregenerowane), blok silnika z głowicą (jeden luźny tłok rozwalił cylinder od środka), sprzęgło z dwumasą. DPF podobno jest aktualnie czysty. Ostatnio przyszło mi do głowy, że to może popychacze (podobno zawieszają się nawet przy małych przebiegach), ale dźwięk dochodzi jakby idealnie od rolek, więc sam już nie wiem. Jak tak dalej pójdzie to przerzucę się na Ikarusa. Piszcie co wy sądzicie, za każdą pomoc będę bardzo wdzięczny!