Forum golf6.pl

Witam,

Czy ktoś z was już przeszedł przez procedurę kasacji samochodu i może mi powiedzieć jak to w praktyce wygląda, komu należy to zgłosić i jakie są formalności? Oraz czy dużo stacji w waszej okolicy wykonuje taką kasację? Z tego co wiem w trójmieście taką usługę mają np. w panta , trochę trudna decyzja dla mnie, ale chyba nie mam innego wyjścia jak utylizacja mojego staruszka

[Wojtass]

Cześć,

Sprawa jest dość prosta w realizacji, a przy odrobinie dobrej woli i chwili spędzonej przy kompie i na telefonie, można za naszego rzęcha dostać całkiem niezłe pieniądze .

A więc po kolei:
- siadamy przy kompie i w wyszukiwarce rzucamy hasło typu "złomowanie auta", "kasacja samochodu",
- zazwyczaj wyszukiwarka dość dobrze orientuje się w naszej lokalizacji i wyrzuca masę linków, obejmujących nasze miejsce zamieszkania i pobliskie okolice,
- łapiemy za telefon i obdzwaniamy wyświetlone oferty. Niektóre firmy złomujące dość sztywno podchodzą do tematu i proponują stałą cenę za kilogram auta (przez co wyliczona cena końcowa nie wyrywa z butów), inne (na nich właśnie skupimy naszą uwagę) proponują stałą kwotę, w zależności od tego, jakiej wielkości jest złomowane auto,
- ponieważ interes złomowania aut jest dość intratny, spokojnie można dzwonić do firm, znajdujących się nawet do 50 km od naszego miejsca zamieszkania. Jeśli będą zainteresowani, to z pewnością przyjadą,
- auto nie musi być sprawne, nie musi posiadać ważnych badań technicznych. Dojazd lawety i odbiór samochodu jest bezpłatny, tak więc nawet przy sprawnym samochodzie, nie opłaca się dowozić auta na punkt złomowania. Firma złomująca dosłownie dojeżdża pod drzwi domu,
- gościu od lawety ładuje auto na lawetę (wjazd albo wciągarka), odkręca obie tablice rejestracyjne, dziurawi takim potężnym "punktakiem", odcina róg dowodu rejestracyjnego, przekazuje Ci kasę za auto i wystawia "Zaświadczenie o demontażu pojazdu". Potrzebny jest dowód osobisty, by sprawdzić, czy osoba złomująca auto jest jego właścicielem,
- ostatnie spojrzenie na auto ,
- z Zaświadczeniem, dowodem rejestracyjnym auta i obiema tablicami, idziesz do swojego Wydziału Komunikacji i na stosownym druku wyrejestrowujesz auto. Jako przyczynę wyrejestrowania podajesz kasację auta. Płacisz ileś tam złotych opłaty manipulacyjnej, zdajesz podziurawione tablice, oddajesz dowód rejestracyjny i po chwili dostajesz "Decyzję o wyrejestrowaniu auta",
- z Zaświadczeniem i z Decyzją idziesz do swojego TU i zgłaszasz kasację auta. Zazwyczaj kasacja auta ma miejsce przed upływem daty ważności ubezpieczenia, dlatego warto szybko to zgłosić, by za miesiąc, dwa... otrzymać zwrot nadpłaconego ubezpieczenia,
- ...i tyle w temacie

PS. W moim przypadku, ze względu na wiek auta, nie posiadałem Karty pojazdu i dlatego nic o niej nie wspominam. Jeśli jednak Ty ją masz, to do dokumentów dołączasz również i ją.