Forum golf6.pl

Witam,

Mam taki problem, że przy prędkości 80 do 90km/h trzęsie budą auta. Trzęsienie najbardziej jest odczuwalne gdy odpuszczam gaz, podczas przyśpieszania nie czuć tego tak mocno. Poniżej 80km/h oraz powyżej 90km/h trzęsienie nie występuje.

Trzęsie tylko budą auta, telepanie nie jest odczuwalne na kierownicy ani pedale sprzęgła, auto jedzie prosto po puszczeniu kierownicy itp.

Felgi aluminiowe 17" oryginalne VW z oponami Dunlop SP01 225/45

Podejrzewałem felgi ale przy niewyważonych felgach występują drgania na kierownicy w zakresie od 90 do 120km/h.

Miał ktoś podobny problem ?

Witam.
Mechanikiem nie jestem, ale sąsiad miał podobny problem w innym VW.
Wiem, że podejrzewał i sprawdzał półosie, przeguby, poduchę skrzyni i silnika.. no i ogólnie zawieszenie. Niestety nie wiem co w końcu było przyczyną..
Ale od sprawdzenia tego można by zacząć..
Chyba, ze bardziej doświadczeni koledzy podpowiedzą coś innego..

Telepanie budy wynika z konkretnych prędkości czy obrotów silnika ? Zaciagnij ręczny i spróbuj na wstecznym lekko cofnąć, dupa zacznie ci się podnosić wtedy wysprzęglisz silnik, jak usłyszysz uderzenie opadającego silnika to bedą to poduszki. Przerzuć koła na zimowe i zobacz czy jest ok, wtedy masz wyeliminowane opony i felgi, prz okazji przyglądnij się tarczom.

ja obstawiam przegob wewnetrzny typowy objaw trzesie buda miedzy 80A90km/h znajdz pozadny warsztat niech ci to sprawdza

Sprawdze zaraz z tym ręcznym i napiszę co i jak.

Na 4 biegu przy 1900 obrotów prędkość 80km/h czuć to dość mocno.
Jest to obojętne czy puszczę gaz czy jadę dalej tą prędkością. Nawet jak wysprzęgle to auto się telepie.

Na 3 biegu około 2500 obrotów wiec tylko zależne od prędkości nie od obrotów.

Przegub wewnetrzny z tego co wiem po wysprzęgleniu nie jest odczuwalny. Tylko przy przyśpieszaniu.

[kamill]

Może po prostu po dziurach jedziesz?

Może po prostu po dziurach jedziesz?

Drogi niemieckie sprawdzane tylko na idealnie prostych.

Telepanie budy wynika z konkretnych prędkości czy obrotów silnika ? Zaciagnij ręczny i spróbuj na wstecznym lekko cofnąć, dupa zacznie ci się podnosić wtedy wysprzęglisz silnik, jak usłyszysz uderzenie opadającego silnika to bedą to poduszki. Przerzuć koła na zimowe i zobacz czy jest ok, wtedy masz wyeliminowane opony i felgi, prz okazji przyglądnij się tarczom.

A więc tak jak pisalem, telepanie nie jest zależne od obrotów tylko prędkości lecz też nie zawsze . Najbardziej to się pojawia jak się rozpędzę ponad 90km/h i zostawię auto żeby jechało swobodnie gdy prędkość zmaleje do około 90km to zaczyna autem telepać. Jak przyśpieszam dość szybko to noe jest jakoś odczuwalne.
Przy wysprzęglaniu silnika na wstecznym nie ma żadnego niepokojącego stuku więc poduszka raczej nie.
Koła na zimowe będę mógł dopiero zmienić w czwartek i wtedy się okaże czy to to.
Z tarczami raczej jest wszystko ok ale jak je dokładnie sprawdzić.

Miałem takie same objawy, u mnie okazało się się że przeguby wewnętrzne i zewnętrzne są do wymiany. Więc od razu wymieniłem całe półosie. Mankamentem tego jest to że do końca wiadomo która półoś jest do wymiany. Zaznaczę dodatkowo że ASO Plichta w Gdańsku sugerowało mi wymiany tulei od wahaczy, co się później okazało że tuleje są całe i nie są w ogóle do wymiany. Najlepiej w tym przypadku omijaj ASO bo dość że nie znajdą usterki to wymienić każą Tobie całe zawieszenie

Witam,

dziękuję wszystkim za wypowiedzi, okazało się, że któraś z felg z przodu jest krzywa lub opona jest już do wyrzucenia. Chociaż dziwne bo opony prawie nówki. Kupiłen nowe koła 18" oryginalne VW Vancouver z oponami założyłem i wszystko jest super . Tamte felgi 17" sprawdze w najbliższym czasie i na nie założe opony zimowe.

Pozdrawiam

Witam
Mam podobny problem.Auto drga w przedziale prędkości 75-85 km/h ale tylko podczas bardzo swobodnej jazdy albo podczas toczenia na luzie. Podczas przyspieszania brak objawów i na kierownicy też nic nie czuć. Niby mechanik podmienić koła z innego auta i poprawa była ale nieznaczna. Drgania są wyczuwalne zarówno na kołach letnich jak i zimowych tylko przedział prędkości różni się o ok 10km/h. Zauważyłem też że po dłuższym postoju przez ok 30 km jest spokój. Po tym drgania powracają. Może ktoś coś podpowie