Forum golf6.pl

radze uwaznie przygladac sie drzwiom,progom zajzec pod kolo zapasowe jak cokolwiek zobaczycie piszcie. gwarancja na blache to fikcja. nikt sie nie spodziewa w mlodym aucie a rdza sie pojawia. proponuje wlasnorecxnie umyc auto i nawoskowac jest okazja zobaczyc drobne rude kropki juz od nowosci. wg aso to rdza nalotowa taki dowcip aso i vw polska

Nie uwierzę póki nie zobaczę. Jakieś foty?

Niestety kolega jeździ wariantem, były już o tym rozmowy na forum, kombi jest robione w meksyku i transportowane drogą morską do polski, to już chyba starczy za odpowiedź skąd tak często na tych autach powierzchowna korozja...

Moje zdanie tak nie powinno być to co będzie po zimie na naszych drogach i te sole co sypią to są gorsze warunki niż statek.

Niestety kolega jeździ wariantem, były już o tym rozmowy na forum, kombi jest robione w meksyku i transportowane drogą morską do polski, to już chyba starczy za odpowiedź skąd tak często na tych autach powierzchowna korozja...

golf VII wariant nie jest robiony w meksyku tak jak VI tylko w Niemczech

golf VII wariant nie jest robiony w meksyku tak jak VI tylko w Niemczech

to się zgadza, w sumie nikt nie powiedział o jakiego golfa chodzi ale domniemam że 6-tke bo w 7-ce tak szybko korozja raczej by się nie pojawiła.

golf VII wariant nie jest robiony w meksyku tak jak VI tylko w Niemczech

to się zgadza, w sumie nikt nie powiedział o jakiego golfa chodzi ale domniemam że 6-tke bo w 7-ce tak szybko korozja raczej by się nie pojawiła.

chyba chodzi o VII bo problem rdzy jest napisany w zakladce dotyczacej golfa VII

tak ja mam 6 varianta z 2011 roku. ktory sobie rdzewieje jakby mial 10 lat. ciekaw jestem jak temat sie ma w modelu 7. to ze produkcja niemcy nic nie znaczy. widywalem np passaty z identycznymi objawami. do 7 dopiero teraz bede mial dostep to zobacze sam. natomiast jedno jest pewne na gwarancji nikt nie chce o tym problemie nawet slyszec. cytat rdza jaka rdza. wie pan to walka z wiatrakami. od kiedy vw strzelil sobie w kolano. teraz vw i audi scigaka sie zeby ludzie nie trzymali aut latami. . ktos moze dlyzal jakieś dajne odpowiedzi z aso? prawda jest taka ze usmiech w salonie znika po zakupie auta potem odbywamy tylko kare za zskup noweho samochodu w postaci uzerania sie z tempymi pracownikami serwisowymi ktorzy szybciej cos ukradna ns przegladzie niz zglosza ustrrkecw ramach gwarancji

-- 23 gru 2013, 12:13 --

naprawdę wierzycie że 7 to jakas inna technologia niz 6?

prawda jest taka ze usmiech w salonie znika po zakupie auta potem odbywamy tylko kare za zskup noweho samochodu

Hehe, zgadza się. Ale powiedz, gdzie jest inaczej? Czy któryś z producentów traktuje klientów inaczej?

dlatego po co ich karmic i odwiedzac aso? nie mowie zeby kupować uzywane ale tym darmozjafom z aso pokazac ze skoro tak jest to po co chodzic don nich i przeplacac. a jakosc . trwalosc spada z kazdym rokiem i z kazdym koleinym nowym modelem. nowe auto cieszy wlasciciela coraz krocej wg aso 2 latek to juz do wymiany najlepiej czas na zmiane. tylko ze kowalski nie wydaje co 2 lata 90 tysięcy na auto i chcialby sie nim chwilę cieszyc. dla nich klient to firma ktora kupuje setki aut co roku i na floty puszcza wiec maja i zbyt i serwis a reszta niech sie buja

-- 23 gru 2013, 18:34 --

poza tym jak klienci nadal nie beda sie czepiac to będzie tylko coraz gorzej . kupujemy to wymagajmy jakiejkolwiek jakosci. zatem mowic trzeba i wszędzie gdzie sie da niech prezesi czytaja niech zapracuja na swoje premie

o to jakaś nowość o korozję bo paczę po ulicach i jakoś żadnego takiego z rdzą nie widziałem wv nawet co mają 18 lat.chyba że są bite,a czasami jest tak że salon sprzeda bity samochód bo już słyszałem,ale jak samochód nie ma żadnych przygód to powinno być ok, a jak komuś rdzewieje to już naprawdę musi mieć pecha.

dolewam dzis plynu do spryskiwacza podnosze maske patrze i znow widze ruda mnie odwiedziła... ten Variant to tykająca bomba, i nie był nigdy bity, sprawdzałem go gdzie to możliwe, tajemnice skrywa jedynie fabryka
a jak tam wasze maski od środka ?

W moim Golfie 6 z 2009 również pojawiała się rdza na tylnej klapie bagażnika. Na zewnętrznej stronie pojawił się pęcherzyk co wywołało u mnie niepokój, po rozebraniu wnętrza klapy (miejsca gdzie jest 3 światło stop)u okazało się, że jest tam jakiś armagedon...(niestety nie mam zdjęcia z zakładu blacharskiego). Czy ktoś z Was miał podobny problem z klapą?
Samochód z polskiego salonu, bez żadnej przygody, grubość lakieru 90 mikronów, garażowany.
Na innych elementach nie rzuciła mi się w oczy korozja, ale chyba trzeba się lepiej przyjrzeć...

też to mam, zdemontowałem światło stopu i trzeba będzie zabezpieczyć , pod kołem zapasowym też pełno wykwitów, jakoś nie jestem tym zachwycony , wiem że auto nie jest nowe ale moje clio o 5 lat starsze nie ma takich problemów