01 wrz 2012, 14:11
Albo rozrząd mówi już "papa". Na trzecim biegu od 5 tyś obr naprawdę średnio jedzie, albo mi się po prostu wydaje.
Forum SO.
"10.07.2012 wstawiłem taki post:
no dobra CAXA RULEZ mam dla Was dobrą zagadkę:
O2FL
1.4TSI 6gang
34k km
data produkcji 06.08.2010
Auto generalnie jeżdżone dynamicznie /miasto 80%, trasa 20%/ do tego często wsiadam ja i jest ogień na tłoki.
No i zagadka dla Was
Dziś śmigałem Octavią i tradycyjnie chciałem ją przegonić. Także na zielonym jedynka do czerwonego i wrzuta na drugi, drugi do czerwonego i wrzuta na trzeci - ale - przed wrzutą na trzeci coś tak jakby się podwiesiło i auto nie ma takiej mocy
Normalnie trójka, czwórka, piątka, szóstka - auto nie mam kopa. Na zegarach nic nie wyskoczyło.
Oczywiście normalnie trzeci, czwarty, piąty, szósty bieg i Octavia jedzie, ale bez powera.
Podjechałem do znajomego - wsiadam odpalam i jadę - normalnie znów ma power
Wskoczyłem na S8 przeciągam ją do czerwonego i jeb znów się podwiesiło coś i nie ma mocy. Zatrzymałem się, wyłączyłem silnik. Włączyłem i znów jest normalnie
Ciągnie bez problemu do około 5k obrotów, ale później coś się blokuje albo coś...
Nigdy wcześniej nie miałem takich akcji z CAXA.
Pod kompa nie podpinałem bo magik kowal2002 jest na wakacjach
Także WTF?
A dziś odebrałem Octavie z ASO - miałem wymieniany "wadliwy nastawnik faz rozrządu" (do tego akcja serwisowa z 3stopem w kombi oraz wymiana maty grodziowej od strony silnika - deformacja).
Przed wymianą nastawnika usłyszałem dwa razy takie terkotanie przy odpalaniu (pierwszy raz przy około 30k km drugi raz przy około 36k km) "