witam
Dzis wieczorem wsiadlem do golfa po tym jak postal sobie trzy dni i na wyswietlaczu pojawily sie komunikaty o spalonych zarowkach, doslowie wszystkie (22 komunikaty), oczywiscie wszystkie zarowki sprawe.
Problem jest z kierunkowskazami, przerywacz sygnalizuje spalona zarowke (szybkie cykanie) natomiast swiatla sie pala ciagle, rowniez na awaryjnych.
Przez te trzy dni dosc mocno padalo ale nigdzie w aucie nie widze wody, rowniez skrzynki bezpiecznikow suche, bezpieczniki pobieznie sprawdzone i rowniez cale (w komorze silnika) w desce tylko te odpowiedzialne za swiatla.
Koledzy macie jakies sugestie???
Wkurzylem sie na maksa bo w piatek mam zamiar wyjechac do Chorwacji a tu taki zonk
