Forum golf6.pl

Obecnie w moim a3 jest Motul i muszę przyznać, że poziom oleju ani drgnie. Inna sprawa, że w końcu może się już silnik "ułożył" (32 tys. km na blacie).
Co do obecnych silników 1,4 TSI 150 KM, to te co idą do golfa 7,5 są jeszcze bez ACT (wiem bo zamówiłem takiego ). Natomiast 1,5 TSI 150 KM faktycznie mają mieć filtr cząstek stałych więc z definicji odpuściłem sobie jego wybór (mam trochę przebiegów po mieście).

Co do obecnych silników 1,4 TSI 150 KM, to te co idą do golfa 7,5 są jeszcze bez ACT (wiem bo zamówiłem takiego ).

Begin OFFTOPIC
Wiem, że to nie jest właściwy temat do gratulacji i rozmowy o Twoim nowym nabytku - dlatego skoro już został zamówiony to może założysz osobny temat i pogadamy o tym w co poszedłeś. Chyba będę miał sporo pytań

PS. proszę nie kontynuujmy tego wątku w obecnym wątku
End OFFTOPIC

Ja wymieniałem przy 11tys.Był fabryczny na wskaźniku 3/4.Teraz jest 18tys, zalałem castrola LLIII i 3/4 stanu ani drgnie.
Myślę że dopracowali te silniki i pojeżdżą.

u mnie w 1,4 tsi 125 przebieg 33000 i też olej znika, po 8 tys km z maksa jest juz za połową... szału nie ma, bierze tyle ile clio z przebiegiem 160 tys km...

[flo]

w jakim cyklu masz zrobiony ten przebieg? Jeśli autostrada to nic nadzwyczajnego. Turbodoładowany silnik przy wyższych obrotach musi ssać olej. Fizyka.
Mam 1.4 tsi 125KM i od wymiany do wymiany - 15kkm na bagnecie nie zszedł ani o mm. Mój cykl to 70% miasto. Aktualny przebieg 45kkm.

Flo fizyka fizyka ale czemu w takim razie TDI nie spała oleju?

Mój cykl to 60-40 miasto trasa, olej póki co z ASO więc Castrol a doczytałem że ten lubi znikać, teraz zaleje Mobil albo Motul

[flo]

Pytanie czemu TDI nie spala jest podobne jak to dlaczego jednemu plastiki trzeszczą po wyjeździe z fabryki a innemu nie. Nie każda część jest identyczna, zdarzają się wady fabryczne. Tutaj raczej roztrzasamy temat błędu konstrukcyjnego nawiązującego do starszych generacji 1.8 i 2.0 w których to inżynierowie popisali się i dali bardzo cienkie pierscienie. W dzisiejszych 1.4 problem spalania oleju jest już raczej indycentalny a nie tak jak było w poprzedniej generacji. ALE, jak wspomniałem, może się sporadycznie wydarzyć coś takiego.
Dużo zależy od pierwszych kilometrów jakie pokona samochód na dotarciu. Jeśli ktoś to zrobił nieumiejętnie to potem są tego efekty. Wiem, zaraz ktoś wyskoczy, że dzisiejszych silników już nie trzeba docierać. Są i takie opinie w sieci, jest to moim zdaniem tak samo g****ana teoria jak ta że oleje LL są w porządku. A w zasadzie nic do oleju nie mam co chodzi o interwały co 30 lub więcej tysięcy kilometrów.

wczoraj zapoznałem się z forum leona i octavii, tam praktycznie wszystkim 1,4 tsi 125 km biorą olej, raz więcej raz mniej ale prawie każdy musi dolać 03-0,4 l przy przebiegu ok 15 tys km- wiadomo zależy od stylu jazdy itd...ale biorą

Zużycie oleju to norma!!!
Zadaniem pierścieni na tłokach w każdym cyklu jest dwukrotne zbieranie nadmiaru oleju z gładzi cylindrowych, i pozostawienie filmu do pracy a nie odtłuczenie absolutne powierzchni styku. Olej na gładziach po czasie jest częściowo stracony . Dalej : norma 504/507 dopuszcza ponad 10% NOACK i licząc z 4000ml oleju przez odmę odparuje ok 400ml lekkich frakcji, a przy najlepszym NOACK-u na rynku to ok 200-250 ml. Nic tylko się cieszyć że tak mało. Jazda z obciążeniem submaksymalnym i maksymalnym , powoduje że "nie biorące" oleju jednostki potrafią zużyć go więcej.Szczególnie zauważalne jest to w jednostkach luźno pasowanych , gdzie "nie biorące " oleju silniki po 1500km niemieckiej autostrady- gaszą alert olejowy po uzupełnieniu 0.8- 1 L oleju, a gdy wrócą do normalnej eksploatacji apetyt na olej znika.

i to jest konkretne wytłumaczenie, brawo ty

Mam silnik 1.4 TSI 125 CZCA.
W styczniu 2018 roku przy przebiegu 26 tyś poprzedni właściciel wymieniał olej LL w ASO.
Czy powinienem wymienić olej - auto ma 39 tyś?

Ja bym wymienił z racji tego ze jesteś nowym właściciele. Zrobić podstawowy przegląd i użytkować