Forum golf6.pl

Witam.

Do niedawna jeździłem golfem 6 1.4 tsi 160 km. Teraz przesiadłem się do golfa 7 1.4 tsi 150 km.
Zdecydowanie fajniej jeździło się tym 160 konnym. Był bardziej elastyczny i lepiej się zbierał.
Myślałem że aż tak dużej różnicy nie będzie.
Jakie są wasze odczucia?
Pozdrawiam

[amargro]

Nic dziwnego. Konstrukcyjnie to inne silniki, nawet oznaczenia generacji i pojemności skokowe mają inne: w mk6 - EA111 - 1390cm, a w mk7 - EA211 - 1395cm.
M.in.: EA111 jest na łańcuszku rozrządu, EA211 na pasku, głowica silnika w EA211 jest o 180° obrócona w stosunku do EA111.
Ale co ważniejsze - 1.4TSI 160KM w mk6 ma jednocześnie kompresor i turbinę więc zbiera się lepiej z dołu, a 1.4TSI 150KM w mk7 ma tylko turbinę i czuć od dołu turbodziurę kiedy chce się przyspieszyć z b.niskich obrotów... trochę rozwiązuje tą sprawę przełączenie skrzyni DSG na tryb S zamiast D.
EA211 1.4TSI 150KM ma 250Nm momentu obrotowego niby od chyba 1500obr. (ale to raczej teoria), nie wiem ile ma ten z mk6 i z jakim jego przebiegiem, ale skoro ma kompresor to zapewne jest przyjemniej odczuwalny... za mało i za dawno nim jeździłem, żeby móc to teraz ocenić.
Krąży opinia, że EA111 1.4TSI w wersji Twincharger (czyli kompresor+turbo) są silnikami mocno podwyższonego ryzyka.

[amargro]

Silnik EA211 1.4TSI - co prawda we wcześniejszej odmianie 140KM a nie 150KM - bo wykresy takiego udało mi się znaleźć, ale wielkich zmian w nich raczej nie ma - m.in. przejście z Euro5 na Euro6 i marketingowe podniesienie mocy o 10KM, a moment obrotowy akurat się nie zmienił, a o odczuwalnej elastyczności/przyjemności decyduje właśnie przebieg momentu a nie moc maksymalna.

Tyle teoria wg Volkswagena (250Nm przy 1500-3500 obr/min):



A tu praktyka z hamowni... przy 1500br/min ma tylko ok. 115Nm - a niby wg danych producenta powinien mieć już 250Nm - a to jest przepaść



Maksymalny moment (271,9Nm) ma większy niż obiecuje fabryka, ale dopiero przy 2185 obr/min. Moc też większa, ale to w zasadzie standard jeśli chodzi o silniki VW.