Forum golf6.pl

Witam serdecznie !
Panie i Panowie mam pytanko odnośnie dwumasy, nie to że się mi psuję czy coś ale zawsze warto zapytać

Ostatnio miałem wizytę w ASO... i tak z ciekawości podpytałem Pan w podeszłym wieku (lat około 55) jak dbać o dwumasę, zdając sobie sprawę że skoro Pan jest pewnie zorientowany, ku mojemu zdziwieniu powiedział że "raczej eco-driving" nie pomaga dwumasie wręcz przeciwnie przykłada się do jej szybszego zużycia....
A hmm zdziwiłem się, ale podjąłem temat i Pan rozwodził się na tą dwumasą, stwierdził że, zadne dojeżdzanie na biegu do skrzyżowania tylko auto ma być wysprzęglone (luz), nie męczyć auta typu 50km/h i mamy włączony 6 bieg ( to takurat mówi samo przez się ), najbardziej zaintrygowało mnie te dojeżdzanie na luzie do skrzyżowania, raczej puszczenie gazu i spokojny dojazd na biegu do skrzyzowania nie powinno miec wpływu na wcześneijsze zuzycie dwumasy co innego jakbym ( tak mi się wydaje ) jadąc 150 km/h włączył z 6 biegu na 3 bieg, ale spokojny dojazd !? A hmmm
I tutaj nasuwa mi się dygresja co sądzicie o takiej opini pracownika Aso !? Może się ktoś wypowiedzieć w tej kwestii ?

Pozdrawiam Mariusz

Generalnie dojazd do skrzyżowania na biegu bez gazu, ewentualnie zmiana na niższy i dojazd nie szkodzi dwumasie, a przy okazji silnik nie zużywa paliwa.

Co do samego eco driningu to generalnie ma trochę racji bo idea to jazda na możliwie najwyższym biegu z najniższymi obrotami a zbyt wysoki bieg w połączeniu z niskimi obrotami obciąża układ sprzęgła a również układ korbowo-tłokowy silnika.

w podobny sposób działa sugerowany bieg w naszym autach, dużo za wsześnie każe włączać wyższe przełożenia.

No właśnie komputer pokładowy dość szybko karze zminiać bieg na wyższy.. jade 70 km/h a tutaj juz karze mi 6 bieg włączać dla mnie to nie eco-driving tylko eco-męczenik auta ,,,,

Ehhh... a co do tego dojazdu do skrzyżowania na biegu to spokojnie można bez jakiegoś szczególnego zajeżdzania dwumasy !?

Pozdrawiam Mariusz

Eko jazda dobija dwumase,ostra jazda jeszcze bardziej dobija. Ale hamowanie silnikiem,lub inaczej nazywając biegami także niszczy to cudo techniki.Najlepiej przed zatrzymaniem jak najprędzej wbić na luz i zwalniać tylko hamulcem.Klocki,tarcze są o wiele tańsze jak dwumas,skrzynia,przeguby,sprzęgło.Tylko to nie zgodne z tym co uczą na kursach,ale zdrowe dla naszych maszyn.

Czyli z tego wynika że lepiej luz przed skrzyżowaniem niz dojeżdzać na biegu !? Czyli jednak chłop miał rację z tego ASO !?

Witam

Użytkuję już drugie auto z dwumasą (nie sugerować się autem w opisie ) i generalnie jedna zasada się sprawdza. Im mniej zmiennych warunków jazdy (zmain biegów itp) tym dwumasa starcza na dłużej.
Na każdą dwumasę przyjdzie czas, przy czym na te używane więcej w mieście niż na trasie o wiele szybciej.
Częste hamowanie i rozpędzanie powoduje, że dwumasa pracuje intensywniej.

Pozdrov

Dwumasie najmniej szkodzi trzymanie auta w garażu