Forum golf6.pl

ja mam samochód z grudnia 2010 i mam DENSO

pozdrawiam S[/quote]

Ja mam z 07.2011 i też mam DENSO Dowiedziałem się że w dieslach była montowana Sanden.

a jaki masz numer części? Który dokładnie tydzień produkcji samochodu?

tego to ja nie wiem...nawet nie wiem gdzie tego szukać....

wiem tylko ze był wyprodukowany w grudniu 2010 a pierwsza rejestracja w styczniu 2011r

Witam
Też podobny problem i u mnie się pojawił.... Sam nawiew bez AC nie wyje a jak włączę klimę to słychać tak jakby jakieś łożysko szorowało po metalu. Dźwięk nie jest mocno słyszalny ale jak wyłączę silnik to wtedy słychać. Czyli jak się domyślam sprężarka będzie do wymiany??

Druga sprawa jest taka i to bardzo dziwna. Od krótszego czasu niż te wycie dziwnie mi nawiewy działają od klimy. Mam włączoną klimę a nadmuch, który jedynie dmucha zimnym powietrzem mam od strony pasażera. Z reszty nawiewów wieje takie powietrza jak z podwórka troszeczkę chłodniejsze. Miał ktoś taki problem lub wie jak to rozwiązać??

DZięki

Zrób test diagnostyczny klimy. Moze jakas klapa sie przywiesila .

Witam

Potwierdzacie zamienność kompresorów SANDEN 5KO 820 803C zamiast Denso 1KO 820 859T ? Czy nowe denso DCP02030 dostępne w intercars jest pozbawione tej wady ?

U mnie problem wraca po roku od wymiany kompresora! Może 10 kkm zrobiłem od czasu jego wymiany i znowu zaczyna hałasowac...

Mich a jaki kompresor wstawiłeś? Ja się zastanawiam czy delphi nie wstawić

Mich a jaki kompresor wstawiłeś? Ja się zastanawiam czy delphi nie wstawić

Musze zobaczyć w papierach. Robiłem to z Allianz

[ryba113]

Miałem podobny problem, również zacząłem słyszeć niepokojące dźwięki przy włączonej kłamie. Pojechałem do aso uzupełniłem cznnik i ogólny serwis. Brakowało 45 gram czynnika. Po serwisie zero niepokojących dźwięków i wszystko jest tak jak ma być. Czytając forum już się szykowalem do wymiany kompresora a wystarczyło nabić.

Miałem ten sam problem w VI- uzupełnienie czynnika rozwiązało problem.

Podobnie, uzupełniłem i jest cisza. Teraz Klima w Chorwacji dostaje wycisk...

Kurcze u mnie mam podobne objawy co koledzy powyżej. Mam pytanie- czy istenieje niebezpieczeństwo że może dojść do zatarcia kompresora? Czy w takim przypadku jeśli do tego dojdzie gdzieś na trasie wystarczy wyłączyć klimę i można dalej jechać bez problemu? Czy zablokuje rolkę od klimy i wtedy koniec?

[ryba113]

Uzupełniając czy wymieniając czynnik jednocześnie wymienia i uzupełnia olej smarujacy układ. Koszt w zależności od warsztatu około 100 zł wiec jaki jest sens oszczędzać i czekać co się stanie. Z samochodem jak że zdrowiem taniej i bezpieczniej zapobiegać niż później wymieniać całe podzespoły. Nie rozumiem podejścia do sprawy "jak padnie do końca to się wymieni" zazwyczaj jak coś szwankuje to pociąga za sobą kolejne elementy wiec po co sobie szkodzić i generować koszty?

Czynnik wymieniony więc tak jak piszesz również olej smarujący został wymieniony. Objawy nie ustały.
Sądząc po Twojej wypowiedzi uważasz, że czekam aż do końca padnie. Otóż jak napisałem wyżej nie.

Nie napisałeś że robiłeś servis klimy tylko że masz takie same objwawy ja koledzy wyżej, u nich dobicie cznnika pomogło,pisz precyzyjnie jaki masz problem i co zrobiłeś żeby temu zaradzić, bo ryba chce ci pomóc a ty się obrażasz

Nie nie, ja się nie obrażam Wprost przeciwnie, chętnie posłucham rad doświadczonych kolegów.
A że nie napisałem, że już coś robiłem - fakt moje nie dopatrzenie.

To pewnie kompresor, sprawdz jaki masz denso miał problem z łozyskiem

A jeśli Denso to łożysko jest w nim wymienialne? CZy trzeba zainwestować w nowy kompresor?

był kłopot z łożyskiem na tym forum ktoś szukał i nie znalazł
tu masz łożysko do denso
http://allegro.pl/12090143-lozysko-klim ... 32414.html
tylko upewnij czy to łożysko klimy i czy takie samo, a nie coś innego chałasuje, no i jaki masz kompresor bo rozmawiamy o denso a może masz sanden

Dzięki za informacje.

Bede musiał zdjąć pasek i zobczyć, które łożysko wyje (moze już któreś ma lekkie luzy). Na dziś obstawiam 99% z klimy. Patrzyłem z góry ale nie widzę nazwy producenta sprężarki. Widać kawałek naklejki a na niej prócz mniejszych liter widać duże CR wpisane w kwadrat. Chyba dobrze patrzę - na spręzarkę pod alternatorem.

Objawy nie ustały, podczas hamowania silnikiem wyje ale jeśli w trakcie wycia wyłączę klimę wycie znika. Innym razem podczas przyspieszania 2,3 bieg to samo. Jak włączy się spręzarka to slychać wycie, kiedy spręzarka się wyłączy lub przyciskiem ją wyłączę, wycie ustaje.
Dodam, że wycie słyszalne tylko z środka auta.

Jak włączy się spręzarka to slychać wycie, kiedy spręzarka się wyłączy lub przyciskiem ją wyłączę, wycie ustaje.
Dodam, że wycie słyszalne tylko z środka auta.

Mam taki sam objaw w Golfie V z 2008r. Pojawiło się to ze 4 lata temu, kiedy auto już dawno było po gwarancji. Serwis klimatyzacji (nie ASO) stwierdził, że konieczna jest wymiana kompresora - około 600zł za "pewną" używkę + robocizna. Porzuciłem ten temat, uznałem, że skoro klima chłodzi normalnie to poczekam aż kompresor padnie całkowicie i wtedy go wymienię. I tak jeżdżę już co najmniej 4 rok... w mieście słychać to buczenie, na trasie ginie w innych szumach i nie przeszkadza.

Wymieniłem kompresor na DENSO DCP32045 1k0820859S, dodatkowo wymieniony cieknący czujnik wysokiego ciśnienia i póki co cisza nastała.

Jak włączy się spręzarka to slychać wycie, kiedy spręzarka się wyłączy lub przyciskiem ją wyłączę, wycie ustaje.
Dodam, że wycie słyszalne tylko z środka auta.

Mam taki sam objaw w Golfie V z 2008r. Pojawiło się to ze 4 lata temu, kiedy auto już dawno było po gwarancji. Serwis klimatyzacji (nie ASO) stwierdził, że konieczna jest wymiana kompresora - około 600zł za "pewną" używkę + robocizna. Porzuciłem ten temat, uznałem, że skoro klima chłodzi normalnie to poczekam aż kompresor padnie całkowicie i wtedy go wymienię. I tak jeżdżę już co najmniej 4 rok... w mieście słychać to buczenie, na trasie ginie w innych szumach i nie przeszkadza.

Chyba zrobię podobnie do ciebie. Dziwne też jest to że jeśli na zewnątrz temp. jest ok 24-27stopni i klima silą rzeczy musi pracować więcej to wycia nie ma. Jeśli temp zew. spadnie do 15-20st. (rano po całej nocy lub późnym wieczorem) to wycie i jakieś tam inne dzwięki występują. Podczas wycia, szumów itp. zmniejszę temperaturę wew. z 21-22 st do np. 18-19 na chwilę to wycie i inne odgłosy milkną. Heh dziwna sprawa. I tak jak piszesz powyżej na trasie nic nie słychać, a klima chłodzi bardzo dobrze.

Podczas wycia, szumów itp. zmniejszę temperaturę wew. z 21-22 st do np. 18-19 na chwilę to wycie i inne odgłosy milkną. Heh dziwna sprawa. I tak jak piszesz powyżej na trasie nic nie słychać, a klima chłodzi bardzo dobrze.

Mam dokładnie te same objawy. Wycie słychać tylko wewnątrz i ustaje jak zmniejszę temperaturę. Wydaje mi się, że w tym sezonie letnim już dość mocno słychać to buczenie (chyba mocniej niż kiedyś...) więc pewnie za rok zrobię z tym porządek.